MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Top Crafting Systems
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=38399
Strona 2 z 2

Autor:  tomugeen [ 3 lut 2011, 12:56 ]
Tytuł: 

W L2 prawdziwym strata takiego itemka oznaczala dla wielu koniec gry. Nie mieli srodkow na kolejny.

Autor:  Piszpan [ 3 lut 2011, 13:06 ]
Tytuł: 

Pamietam jak koles przy mnie przypadkowo zaatakowal spy i zrobil sie red padl po chwili i dropnal ring of baium wart kilkaset dolarow...

Autor:  tiomor [ 3 lut 2011, 13:11 ]
Tytuł: 

tomugeen napisał(a):
W L2 prawdziwym strata takiego itemka oznaczala dla wielu koniec gry. Nie mieli srodkow na kolejny.


W na privach tez tak bylo. Za cholere nie mialo sie kasy na nowe itemki. Ring of baium na abyssie(serwie ktorym gralem) na allegro poszedl za 900zl kiedys :P

Ale wracajac do tematu, w L2 poza craftem byla dobra ekonomia. Pieniadz ma cholernie wielka wartosc co niestety ciezko znalezc w reszcie mmorpgow.

Autor:  Kleiv [ 3 lut 2011, 17:23 ]
Tytuł: 

Cytuj:
A w PotBS?

Chyba ściągnę i jutro sam sprawdzę jeśli to faktycznie jest f2p.

Craft wyglada tak.
Potrzeba recepty ksiazki by nauczyc sie produkcji danego itemu.Recepty ksiazki mamy glownie z lootu, lub od innych graczy. Skladowe materialy do produkcji sa z struktur w portach. Jeden gracz moze miec max 10 slotow na struktury. Porty maja rozne surowce ,wiec wymusza to plywanie powmiedzy nimi i transport ladunkow. Porty sa atakowane przez wrogie nacje (sa 4)wiec tworza sie wokol nich strefy pvp.
To w skrocie. Zychoo jesli chcesz zapraszam do hiszpanii mamy tam calkiem spora glidie.(serwer eu-roberts)

Autor:  lordyp [ 3 lut 2011, 18:30 ]
Tytuł: 

Nyx napisał(a):
Czym sie wyroznial craft w VG? pytam powaznie nie gralem


wszyscy ci niby odpowiadają, ale c oś mało konkretnie

mało już pamiętam ale jest jakoś tak:

na każdy craft masz ograniczoną ilośc czasu

najpierw robisz składniki- bierzesz surowce i np wykuwasz, w pewnym momencie masz za wysoką temperaturę, musisz schłodzić- tu masz 2 drogi, albo tak albo tak
dalej znów wykuwasz i musisz dodać jakiś katalizator- ale też masz wybór który- dodasz nie taki co potrzeba to bedzie trzeba np szybko schłodzić , bo wzrosła temperatura , jak zareagujesz za późno para bucha i dupa ... :)
w pewnym momencie kończy ci się czas i w zależności czy wszystko robiłeś dobrze, albo jak chciałeś robić otrzymujesz jak dobrze pamiętam 3 rodzaje składników- A, B, C- tzn , zwykły, lepszy i super

ze składników robisz już finalny craft, przy czym całość wygląda podobnie jak przy crafcie składników- a więc pilnowanie temperatury, dodawanie katalizatorów i innych środków a cały czas obserwujesz na specjalnej ramce jak leci np temperatura itp

jak craft się powiedzie postać się cieszy, jak nie uda zajebiecie qwrwiona macha rękami i tupie nogami ( mimo wszystko bardzo lubiłem tę scenkę :D )

Autor:  marcoos [ 3 lut 2011, 18:39 ]
Tytuł: 

Nie było w VG żadnego limitu czasu w crafcie - tylko AP (Action Points) - zresztą zamiast słów lepszy jest obraz :)

Autor:  Sparth2 [ 3 lut 2011, 18:48 ]
Tytuł: 

No widze, ze VG wzial i ulepszyl craft z EQ.

Tak jak juz pisalem - na dluzsza mete takie mini gierki sa poprostu nudne i tylko wkurzaja. Sam proces craftu powinien byc zautomatyzowany, tak by przy produkcji ktoregos set przedmiotu nie dostac bialej goraczki.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 3 lut 2011, 19:16 ]
Tytuł: 

Sparth2 napisał(a):
Tak jak juz pisalem - na dluzsza mete takie mini gierki sa poprostu nudne i tylko wkurzaja. Sam proces craftu powinien byc zautomatyzowany, tak by przy produkcji ktoregos set przedmiotu nie dostac bialej goraczki.

Niestety wiekszosc tak mysli i mamy czesto gowno zamiast craftu. Jak komus sie nie podoba komplikacja, nie chce mu sie to niech sie tym nie zajmuje. Nie ma obowiazku byc crafterem, nawet lepiej jak mniej ludzi sie tym bawi. W EQ2 swietne bylo, ze jak ci wyszedl dobry przedmiot to mogles go drogo wycenic. Za marnej jakosci nie wziales wiele. A nie debilny system zbiez x rzeczy nacisnij klawisz.

Autor:  marcoos [ 3 lut 2011, 19:20 ]
Tytuł: 

Sparth2 napisał(a):
No widze, ze VG wzial i ulepszyl craft z EQ.

Tak jak juz pisalem - na dluzsza mete takie mini gierki sa poprostu nudne i tylko wkurzaja. Sam proces craftu powinien byc zautomatyzowany, tak by przy produkcji ktoregos set przedmiotu nie dostac bialej goraczki.


To nie tak - te minigierki były fajnie przemyślane i (zwłaszcza) na wyższych poziomach trzeba było często wybierać czy np. zgodzić się użyć czegoś co zabierało mniej AP ale kosztem jakości.
Faktem jest, że samo levelowanie było nudne - bo trzeba było zrobić setki takich samych przedmiotów - ale sam craft był OK.

Autor:  lordyp [ 3 lut 2011, 20:09 ]
Tytuł: 

marcoos napisał(a):
Nie było w VG żadnego limitu czasu w crafcie - tylko AP (Action Points) - zresztą zamiast słów lepszy jest obraz :)


fakt- pamięć zawodzi- chodzi o to , że był jakiś limit przy crafcie w ilości działań

Autor:  Havok [ 3 lut 2011, 21:59 ]
Tytuł: 

Oglądnąłem ten filmik a VG i pierwsze wrażenie jest takie, że strasznie długo te crafting trwa ;). Nie powiem, może się to podobać o ile jest dobrze powiązane z resztą gry tzn. z tym jak szybko sprzęt się niszczy oraz jak szybko się go traci.

Autor:  warhameron [ 3 lut 2011, 22:06 ]
Tytuł: 

Do Vangauda zawsze mozecie wrocic, przecie serverystoja. Podstawke da sie kupic za grosze .

Autor:  Gerpir Feilan [ 18 mar 2011, 00:04 ]
Tytuł: 

Ktos zapomnial w tej liscie o UO. Dla mnie craft powinien zawsze miec jeden cel i skutek - taki jaki byl to w UO. Osoba poswiecala czesc swojej wartosci bojowej na rzecz rzemiosla. Za to mogla sprzedawac wyjatkowej jakosci rzeczy innym graczom, ale juz mieczem nie pomachala tak sprawnie. Istnienie takiego craftingu oraz dropy z dungeonow da sie polaczyc bezproblemowo.
Sytuacja jaka ma miejce w chocby Wowie jest absurdalnie smieszna, co druga osoba to gornik, co trzecia alchemik, kazdy to archeolog...
Na ten liscie Vanguard powinien byc duzo duzo wyzej. Swietnie sie bawilem przy tym tytule.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team