MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Divinity: Original Sin 2
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=45344
Strona 2 z 8

Autor:  Kelebglin [ 14 wrz 2017, 21:56 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

gram humanem battlemagiem z dual, ale chyba też na młot się przerobię. Ten umarlak jeżeli się nie wybrało go jako główną postać, to ma nawet śmieszny jest i oczywiście książe lizard :D

edit. dialogi bywają trudne, dlatego czasami trzeba dobrze się wczytać

Autor:  Katoneo [ 14 wrz 2017, 22:45 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Kaban napisał(a):
https://youtu.be/xL7_U7oWJzk
Divinity: Original Sin 2 - Feature Trailer


HYPE! Nie mogłem znaleźć dokładnej informacji, o której można jutro grać. Jedne źródła podają 17:00, a inne 19:00. Oj będzie grane w weekend :D

Dungeon master mode. :O Zapowiada się zajebiście. Aż chyba dokończę 1-szą część, bo odbiłem się gdzieś w drugim akcie.

Autor:  Farin666 [ 14 wrz 2017, 23:30 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Katoneo napisał(a):
Kaban napisał(a):
https://youtu.be/xL7_U7oWJzk
Divinity: Original Sin 2 - Feature Trailer


HYPE! Nie mogłem znaleźć dokładnej informacji, o której można jutro grać. Jedne źródła podają 17:00, a inne 19:00. Oj będzie grane w weekend :D

Dungeon master mode. :O Zapowiada się zajebiście. Aż chyba dokończę 1-szą część, bo odbiłem się gdzieś w drugim akcie.



Właśnie tez sie zastanawiam czy nie dokonczyc jedynki przed odpaleniem 2 :PP ALe chyba glupio by bylo zaczac 2 bez skonczonej 1.....hmmm:)

Autor:  yabaddi [ 15 wrz 2017, 07:22 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Kelebglin napisał(a):
jakie rasy/klasy wybraliście? Podzielcie się wrażeniami


Oczywiście undead ^^ (Fane) - robię z niego tanka (1h&shield, Warfare i Necromancy). Do kompletu Ifan jako ranger, Red Prince jako wizzard i Sebille jako rogue.

Grafika obłędna ale start trochę mniej ciekawy niż w I części. Trochę wkurza mnie klawiszologia - np. nadal nie udało mi się ustalić jaki klawisz odpowiada za zamknięcie wszystkich okien? Esc zamyka mi tylko ekwipunek/craft ale okno postaci zostaje otwarte. Dawniej jak wcisnąłem Esc to otwierało się menu główne, a teraz nic, trzeba myszą ikonkę na pasku kliknąć. Craft wymaga większej ilości składników co nie do końca jest fajne - w przypadku przedmiotów podstawowych jak np. maczuga (gdzie trzeba aż 3 sharp rocks) jest to IMO nieuzasadnione utrudnienie. Secrety na plus - trzeba się dobrze przyjrzeć bo przy tej gęstej i kolorowej scenerii dużo rzeczy ucieka.

Jestem dopiero na początku ale zastanawiam się czy mój wybór miał/będzie mieć jakieś znaczenie:
Spoiler:

Autor:  Kelebglin [ 15 wrz 2017, 17:27 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

znalazłem rękawicę z teleportacją i dzięki temu wjebałem się do zamku :D - grywalność miodzio.

Ps. wziąłem ten tactican mode i cholera ciężki jest, postacie same się nie ressują, a scrolle drogie :D

Autor:  Razoth [ 15 wrz 2017, 17:49 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

W jedynce wkurwiała mnie nadmiernie jajcarska fabuła. Jak jest tutaj?

Autor:  Kaban [ 15 wrz 2017, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Kelebglin napisał(a):
znalazłem rękawicę z teleportacją i dzięki temu wjebałem się do zamku :D - grywalność miodzio.

Ps. wziąłem ten tactican mode i cholera ciężki jest, postacie same się nie ressują, a scrolle drogie :D



Też gram na tym poziomie trudności i walki są przepierdolone. Szczególnie jak jest się jebanym żydem (jak ja) i stara się zaoszczędzić na scrollach wskrzeszenia.

BTW. Voice-acting jest bardzo spoko :D Red Baron ftw.
I uwielbiam to, że nawet trzymając alt nie pokazuje nam ukrytych skrzyń i skarbów. W końcu jest sens wytężać wzrok i szukać szczegółów.

Autor:  Kaban [ 16 wrz 2017, 18:52 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Prawie 8 godzin na liczniku, a ja sobie radośnie biegam po pierwszej lokacji. Walki są bardzo emocjonujące i na wysokim poziomie trudności TRZEBA umiejętnie rozstawiać drużynę przed potyczką (stealth ftw). W innym wypadku łatwo zebrać kilka obszarówek na mordę.

Póki co gierka to czysty miód. I gratulacje dla Larian za odważne podejście do rasy elfów. Zamiast leśnych pedałków, mamy zjadaczy trupów. Strasznie podoba mi się ten kompan Sebille i jej mordercze podejście ze szpikulcem. Już nie mogę się doczekać, żeby zarwać dzisiaj nocke :D

A i jak w pierwszej części - umiejętność rozmowy ze zwierzętami to kopalnia beki.

Autor:  Kelebglin [ 17 wrz 2017, 16:04 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

możliwości jest mnóstwo, pillarsy i tormenty oprócz fabuły mogą possać, ilość smaczków do odkrycia powala. Mam już kilkanaście godzin na liczniku i cały czas pierwsza lokacja. Walki są trudne przez co trzeba do nich podchodzić taktycznie, brak wskrzeszania po walce motywuje :D

Autor:  Razoth [ 17 wrz 2017, 22:03 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Pograłem kilka godzin. Ogólnie gra prezentuje się lepiej od dwójki praktycznie pod każdym względem oprócz jednego: powinni się w końcu nauczyć, że taka prędkość chodzenia/biegu bohaterów jest chujowa. Poruszają się jak w smole, srsly zaczekam na moda zmieniającego prędkość ruchu. :D

Poza tym nie mam zastrzeżeń.

Fajny byłby widok z za pleców jak w Dragon Age: Origins do eksploracji, no ale jak nie ma to trudno.

Autor:  Kaban [ 18 wrz 2017, 05:43 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Razoth napisał(a):
Pograłem kilka godzin. Ogólnie gra prezentuje się lepiej od dwójki praktycznie pod każdym względem oprócz jednego: powinni się w końcu nauczyć, że taka prędkość chodzenia/biegu bohaterów jest chujowa. Poruszają się jak w smole, srsly zaczekam na moda zmieniającego prędkość ruchu. :D

Poza tym nie mam zastrzeżeń.

Fajny byłby widok z za pleców jak w Dragon Age: Origins do eksploracji, no ale jak nie ma to trudno.


Przydatne natomiast jest to, że można teleportować się do waypointów z dowolnego miejsca. Dzięki temu nie trzeba biegać pół mapy, żeby gdzieś dobiec. Jak dla mnie prędkość ruchu jest optymalna. I tak chodzę postaciami powoli, bo gra nie wyświetla sekretów ani ukrytych skrzyń na skarby. A i tak finansowo jest mi bardzo ciężko, więc każdy skarb jest na wagę złota. A jak muszę wrócić, żeby zakończyć quest to wystarczy jedno kliknięcie i już jestem całą ekipą w centrum np Fort Joy. A stamtąd to już bliziutko do wszystkich NPC.

PS. Cholera, ostatnie kilka potyczek uszczupliło mój zapas pergaminów z wskrzeszeniem. Muszę teraz rozgrywać walki oszczędniej, żeby nikt mi nie zginął. I tak nie mam już kasy na książki z umiejętnościami, nie mówiąc już o ekwipunku. Ale trochę mojej w tym winy, bo po dotarciu do obozu poza fortem niepotrzebnie kupiłem parę pierdół z wyposażenia :/

Autor:  yabaddi [ 18 wrz 2017, 07:17 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Miałem nadzieję, że poprawią jedną rzecz z pierwszej części. Chodzi mi mianowicie o fakt, że pierwszy lepszy kupiec ma w swej ofercie sprzęty lepsze niż to co można zdobyć ze skrzynek. Irytujące. Loot mógłby być ciut lepszy. Bo tak to sprowadza się do systematycznego zbierania badziewia i taszczenia do vendora aby kupić lepszy gear. Odbiera to chęć do eksploracji i szukania skrzyń bo i tak w większości z nich jest chłam.

No i jeszcze jeden minus - tym raz stricte części drugiej. Potwornie irytuje mnie to, że rozdzielili umiejętności na dwie niezależne grupy, które osobno otrzymują punkty awansu. W efekcie w pierwszej grupie (zdolności ofensywne) wiecznie mi ich brakuje, a w drugiej nie bardzo co mam z nimi zrobić bo i tak powielają się z umiejętnościami towarzyszy. Nie wiem po co ta zmiana skoro w pierwszej części działało to dobrze.

Autor:  Mendol [ 18 wrz 2017, 09:47 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Gierka zacna, przegralem juz ladnych parenascie godzin.
Z minusow dla mnie:
- wkurzajace rozlaczanie bohaterow,
- formacja w sumie zbedna bo nie dziala poprawnie,
- brak mozliwosci przelaczenia dialogu na glownego bohatera (co przy formacji z tankiem na czele powoduje, ze on prowadzi dialog, a nie moj hero)
- za duzo ognia i aoe, jak sie wszyscy pala w walce to ciezko znalezc przeciwnika no i ogien troche wymusza konkretne buildy
- nadmiar crapow do craftowania

Na plus, w skrocie:
- fajny klimat, calkiem ok fabula
- combat wymagajacy i zmuszajacy do kombinowania/myslenia - chociaz to wrazenie poczatkowe, potem pewnie sie znudzi

Ciagle siedze na wyspie i koncze questy. Wiecie ile aktow ma byc w sumie?

Autor:  raggnarok [ 18 wrz 2017, 18:06 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Sa 3 akty ponoc.

Autor:  Kaban [ 18 wrz 2017, 18:30 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Kurwa, zaczyna mi się robić ciężko koło poziomu 5/6. Nie mogę ściągnąć z szyi tego gówna, bo trzeba stoczyć pojedynek z kilkoma magistrami w tym zamku. A jebani łucznicy walą 2x po 40 obrażeń, co jest z deka popierdolone. Nawet mój tank nie może przyjąć zbyt dużo takich pierdolnięć na klatę.. Kasy nie mam na nowy ekwipunek. Mam lekki zastój obecnie i myślę, żeby wrócić do Fort Joy i wyjebać wszystko co tam tylko się rusza. To powinno pozwolić wbić mi 6 poziom i MOŻE zarobić trochę grosza.

Jak u was z obrażeniami i armorem? Bo nie wiem czy w obecnej sytuacji topór z 15~pkt obrażeń czy włócznia z 18 to nie jest zbyt chujowy ekwipunek. Szczególnie, że większość przeciwników ma już po 150 armora. Nawet jebanych łuczników nie mogę szybko rozjechać, za to oni w 1-2 tury rozpierdalają całą moją defensywę i wystawiają mnie na CC. Ile macie armora i magic armora koło poziomu 5~?


PS. Pytanie bardziej do tych co grają na Tactician, bo na normalu pewnie bardziej lajtowo z kasą/eq. A i przeciwnicy mają mniej skilli w zanadrzu.

Autor:  Kelebglin [ 18 wrz 2017, 20:40 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

kaban da radę, ja już przeszedłem 1 mapkę :D

Autor:  Kaban [ 18 wrz 2017, 21:03 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Kelebglin napisał(a):
kaban da radę, ja już przeszedłem 1 mapkę :D


Wjebałem się na pełnej kurwie w Fort Joy i ładnie tam podexpiłem. Do tego opierdoliłem cały budynek z obrazów i zarobiłem trochę grosza. Pokupowałem parę książek ze skillami i doposażyłem moją drużyne w bronie. Jutro spróbuje jeszcze raz ubić tych magistrów, żeby w końcu ściągnąć to badziewie z szyi (mam trochę fajnych amuletów w ekwipunku).

Tam na tych bagnach jest natomiast pewna walka ze szkieletami + dosyć dużym potworem z rodzaju void. Podchodziłem dwa razy, ale dostawałem taki wpierdol, że nie wiem kiedy tam się wybiorę. A przeciwnicy mają 6 poziomy. Trzeba przyznać, że potrafią ładne wombo-combo dowalić na mordę. Zamrażają, wrzucają curse ===> necrofire.

Ogólnie to mega fun, dawno nie miałem takiego wyzwania przy gierce.

A i mały spojler z pewnym ślepym magistrem na bagnach :
Spoiler:

Autor:  Highlander [ 19 wrz 2017, 07:38 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

czyli, że tormenty, pillarsy, tyranny się chowają?

Autor:  tiomor [ 19 wrz 2017, 08:03 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Gameplayowo to się i do 1 chowają ;d

Autor:  tiomor [ 19 wrz 2017, 08:35 ]
Tytuł:  Re: Divinity: Original Sin 2

Wcześniej nie grałem w 1, ale aktualnie klepie ją z kumplem w coopie (świetna zabawa, chociaż potwornie czasożerna) i już fappuje na myśl o game master mode do 2 ;>

Strona 2 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team