Might & Magic Duel of Champions

Templair · **Posty:** 4059 **Dołączył(a):** 5.01.2002

Nie mozna sie nie zgodzic, ze styl rozgrywki bardzo wiernie oddaje to co dzieje sie/dzialo sie podczas pojedynkow w HoMM. Niezle pomyslane ...

T.

ShadorVD · **Posty:** 6496 **Dołączył(a):** 17.01.2005

Ostatnio puściłem to na ekran TV i graliśmy przy piwku z kumplami w to...

Dodatkowo sparingowaliśmy się ze znajomym z innego miasta, gramy, gramy, gramy... w pewnym momencie stwierdzam - "ale to podobne do Herosów zobaczcie jaka zrzynka" selfpwn i salwa śmiechu

Rozumiem, że brak instantów/interruptów jest spowodowany typem rozgrywki w M&M, jednak z pewnością uatrakcyjniło by to rozgrywkę.. z drugiej jednak strony niepotrzebnie skomplikowało?

Ja pykam nekrosami i stwierdzam, że deck jest średni... jak widzę taki lightning bolt/fireball to mi szczęka opada.

Yahzon · **Posty:** 286 **Dołączył(a):** 3.01.2006

W necro masz ice spikes, soul reaver, czy Shadow image, więc czary też są mocne. Nie mówiąc o 6 czarach jak Curse of Netherworld, czy Puppet Master.

shp · **Posty:** 2004 **Dołączył(a):** 28.05.2008

Fajne to. Można mnie dodać: madeofwool

Isengrim · **Posty:** 7427 **Dołączył(a):** 27.08.2005

Można sobie dla testów zrobić konta pod rożne talie, 2 pierwsze kampanie i kilka kodów wklepanych to chwila, a da się ocenić która talia podpasuje. Mi nekro nie pasowało,heaven za bardzo defensywne, za to inferno i bardzo fajnie się gra. Składam 6/3/1 z masą tanich creepów i jest ok, chyba że ręka się pechowo wylosuje. Speli prawie nie używam, bo nie ma kiedy. Tylko w busterkach jakieś badziewie mi dochodzi.
W sumie główna wada to za długie rundy...ludki potrafią po 2 minuty rozgrywać pierwsze tury.

D3jviD · **Posty:** 1576 **Dołączył(a):** 12.05.2004

Isengrim napisał(a):

W sumie główna wada to za długie rundy...ludki potrafią po 2 minuty rozgrywać pierwsze tury.

Tylko na low elo z tego co zauwazylem. Im wyzej, tym walki sa szybsze.
Nie wspomne juz o turniejach, gdzie liczy sie kazda sekunda

ShadorVD · **Posty:** 6496 **Dołączył(a):** 17.01.2005

D3jviD napisał(a):

Isengrim napisał(a):

W sumie główna wada to za długie rundy...ludki potrafią po 2 minuty rozgrywać pierwsze tury.

Tylko na low elo z tego co zauwazylem. Im wyzej, tym walki sa szybsze.
Nie wspomne juz o turniejach, gdzie liczy sie kazda sekunda

This.

Ja ostatnio oglądałem jakiegoś polskiego youtubera który - miałem wrażenie - że specjalnie przeciąga tury żeby podkurwić przeciwnika...

well... tak tez można

A co do talii to chyba faktycznie warto potestować na różnych kontach... dzisiaj chyba będzie Przystań.

wodny · **Posty:** 4303 **Dołączył(a):** 27.04.2005

Gracze mają 3 minuty na turę. Trochę za długo, ale mimo wszystko lepsze to niż slow play i stalling z MTG. No i w "DoC" jest jeden sposób na pokonanie przeciwnika - zabicie jego bohatera. To sprawia, że jakiekolwiek próby przeciągania rozgrywki nie prowadzą w sumie do niczego. Chociaż pewnie niektórych ostro wkurza przeciwnik, który wszystko sztucznie przedłuża i zawsze wykorzystuje pełne 3 minuty na wykonanie swoich ruchów. Rzadko spotykam się z takim sztucznym przedłużaniem pojedynku. Z reguły wszystko toczy się w miarę płynnie i dopiero w sytuacji być albo nie być robi się trochę żółwio.

ShadorVD · **Posty:** 6496 **Dołączył(a):** 17.01.2005

wodny napisał(a):

Gracze mają 3 minuty na turę. Trochę za długo, ale mimo wszystko lepsze to niż slow play i stalling z MTG. No i w "DoC" jest jeden sposób na pokonanie przeciwnika - zabicie jego bohatera. To sprawia, że jakiekolwiek próby przeciągania rozgrywki nie prowadzą w sumie do niczego. Chociaż pewnie niektórych ostro wkurza przeciwnik, który wszystko sztucznie przedłuża i zawsze wykorzystuje pełne 3 minuty na wykonanie swoich ruchów. Rzadko spotykam się z takim sztucznym przedłużaniem pojedynku. Z reguły wszystko toczy się w miarę płynnie i dopiero w sytuacji być albo nie być robi się trochę żółwio.

Eeee... a jakie inne możliwości wygranej są w innych karciankach prócz zabicia przeciwnika???

wodny · **Posty:** 4303 **Dołączył(a):** 27.04.2005

Shador von Dal napisał(a):

wodny napisał(a):

Gracze mają 3 minuty na turę. Trochę za długo, ale mimo wszystko lepsze to niż slow play i stalling z MTG. No i w "DoC" jest jeden sposób na pokonanie przeciwnika - zabicie jego bohatera. To sprawia, że jakiekolwiek próby przeciągania rozgrywki nie prowadzą w sumie do niczego. Chociaż pewnie niektórych ostro wkurza przeciwnik, który wszystko sztucznie przedłuża i zawsze wykorzystuje pełne 3 minuty na wykonanie swoich ruchów. Rzadko spotykam się z takim sztucznym przedłużaniem pojedynku. Z reguły wszystko toczy się w miarę płynnie i dopiero w sytuacji być albo nie być robi się trochę żółwio.

Eeee... a jakie inne możliwości wygranej są w innych karciankach prócz zabicia przeciwnika???

Takie:
http://wiki.mtgsalvation.com/article/Al ... 28cards%29
http://yugioh.wikia.com/wiki/Victory_condition

Templair · **Posty:** 4059 **Dołączył(a):** 5.01.2002

O ile dobrze pamietam to w Doom Trooperze mozna bylo zlozyc talie do nabijania punktów na sobie

...

T.

ShadorVD · **Posty:** 6496 **Dołączył(a):** 17.01.2005

wodny napisał(a):

Shador von Dal napisał(a):

wodny napisał(a):

Gracze mają 3 minuty na turę. Trochę za długo, ale mimo wszystko lepsze to niż slow play i stalling z MTG. No i w "DoC" jest jeden sposób na pokonanie przeciwnika - zabicie jego bohatera. To sprawia, że jakiekolwiek próby przeciągania rozgrywki nie prowadzą w sumie do niczego. Chociaż pewnie niektórych ostro wkurza przeciwnik, który wszystko sztucznie przedłuża i zawsze wykorzystuje pełne 3 minuty na wykonanie swoich ruchów. Rzadko spotykam się z takim sztucznym przedłużaniem pojedynku. Z reguły wszystko toczy się w miarę płynnie i dopiero w sytuacji być albo nie być robi się trochę żółwio.

Eeee... a jakie inne możliwości wygranej są w innych karciankach prócz zabicia przeciwnika???

Takie:
http://wiki.mtgsalvation.com/article/Al ... 28cards%29
http://yugioh.wikia.com/wiki/Victory_condition

Ale ja nie mówię o kartach które wprowadzają alternate win

Mówię o zasadach - standardowych nt. yugioh nie bardzo się znam - więc się nie wypowiadam.

A swoje zdanie mam z karcianek typu WoW, MtG, Veto!

goki · **Posty:** 529 **Dołączył(a):** 30.11.2006

Shador von Dal napisał(a):

wodny napisał(a):

Gracze mają 3 minuty na turę. Trochę za długo, ale mimo wszystko lepsze to niż slow play i stalling z MTG. No i w "DoC" jest jeden sposób na pokonanie przeciwnika - zabicie jego bohatera. To sprawia, że jakiekolwiek próby przeciągania rozgrywki nie prowadzą w sumie do niczego. Chociaż pewnie niektórych ostro wkurza przeciwnik, który wszystko sztucznie przedłuża i zawsze wykorzystuje pełne 3 minuty na wykonanie swoich ruchów. Rzadko spotykam się z takim sztucznym przedłużaniem pojedynku. Z reguły wszystko toczy się w miarę płynnie i dopiero w sytuacji być albo nie być robi się trochę żółwio.

Eeee... a jakie inne możliwości wygranej są w innych karciankach prócz zabicia przeciwnika???

zalezy od karcianki, zazwyczaj jest kilka sposobow wygrania

w samym mtg do zabicia dochodzi draw jak nie masz kart w decku jako warunek przegranej, nie liczac kart typu 'zrob X, wygrywasz gre'

ShadorVD · **Posty:** 6496 **Dołączył(a):** 17.01.2005

goki napisał(a):

Shador von Dal napisał(a):

wodny napisał(a):

Gracze mają 3 minuty na turę. Trochę za długo, ale mimo wszystko lepsze to niż slow play i stalling z MTG. No i w "DoC" jest jeden sposób na pokonanie przeciwnika - zabicie jego bohatera. To sprawia, że jakiekolwiek próby przeciągania rozgrywki nie prowadzą w sumie do niczego. Chociaż pewnie niektórych ostro wkurza przeciwnik, który wszystko sztucznie przedłuża i zawsze wykorzystuje pełne 3 minuty na wykonanie swoich ruchów. Rzadko spotykam się z takim sztucznym przedłużaniem pojedynku. Z reguły wszystko toczy się w miarę płynnie i dopiero w sytuacji być albo nie być robi się trochę żółwio.

Eeee... a jakie inne możliwości wygranej są w innych karciankach prócz zabicia przeciwnika???

zalezy od karcianki, zazwyczaj jest kilka sposobow wygrania

w samym mtg do zabicia dochodzi draw jak nie masz kart w decku jako warunek przegranej, nie liczac kart typu 'zrob X, wygrywasz gre'

Jeśli chodzi o draw to w jednej z ostatnich gier udało mi się przeciwnika zabić tym, że musiał dociągać karty a nie miał nic w decku (za każdą kartę -1 hp)

wodny · **Posty:** 4303 **Dołączył(a):** 27.04.2005

No właśnie sobie przypomniałem o tej pustej bibliotece w MTG. Jak to jest w "DoC"? Nigdy nie natrafiłem na taką sytuację.

goki · **Posty:** 529 **Dołączył(a):** 30.11.2006

Shador von Dal napisał(a):

Jeśli chodzi o draw to w jednej z ostatnich gier udało mi się przeciwnika zabić tym, że musiał dociągać karty a nie miał nic w decku (za każdą kartę -1 hp)

ale w doc to nie jest win condition, tylko dalej dmg dla przeciwnika

w mtg to jest normalny state based win condition

ShadorVD · **Posty:** 6496 **Dołączył(a):** 17.01.2005

wodny napisał(a):

No właśnie sobie przypomniałem o tej pustej bibliotece w MTG. Jak to jest w "DoC"? Nigdy nie natrafiłem na taką sytuację.

Za kazdy draw card -1hp

@goki

Nom. To fakt.

tomugeen · **Posty:** 13268 **Dołączył(a):** 7.11.2004

Przysialem dzisiaj troche zrobiony, mega agresja i z ok dwóch stów zrobilo sie 666 rating ;]

Jak sie chwile pogra to dokladnie widac ktora karty nie sa fajne, a ktorych brakuje wiecej (1 fireball, ale za to mam dispella, zamiast aoe ranged mam jednego ale 6might wymagajacego itd.)
Zaczyna sie glowkowanie i ludzie z pomyslami na decka.

pooma · **Posty:** 2945 **Dołączył(a):** 17.06.2005

ID: poomax
Byle do 50

Elo 200+, z racji że miałem Ghost dragona i zacząłem jako necro kupiłem deck z Arianą, więc teraz dopiero zacznie się gra

Tor-Bled-Nam · **Posty:** 17017 **Dołączył(a):** 4.03.2004

id: torblednam

Moja pierwsza karcianka, więc nie wiem czy pogram coś dłużej. Skończyłem kampanię, zagrałem ze 4 gry z graczami, na razie jest fajnie. Czy losowanie kart do ręki w trakcie rozgrywki odbywa się zupełnie losowo? Każda ma taką sama szansę niezależnie od typu?

Might & Magic Duel of Champions

Kto przegląda forum