MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Age of Conan goes f2p
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=39017
Strona 3 z 3

Autor:  iniside [ 26 maja 2011, 20:31 ]
Tytuł: 

Akurat zamnkniecie EnB bylo.. hmm ? W sumie nie wiem czym. W tym samym czasie powstało EVE-Online i o zgrozo istnieje do dzis.
EnB jakby miał czas na rozwój, napewno stałoby się niszowym.. ale rentownym tytułem, podobnie jak EVE.

Ale coś mi sie wydaje, że EA w tedy liczyło na duże zyski w krótkim czasie. Najlepiej jeszcze przy minimalnym wysiłku. W ten sposon na mmo, nie da sie zarobić.

Ciekawe czy zmienili podejscie ? ;p

Autor:  Isengrim [ 14 cze 2011, 16:49 ]
Tytuł: 

Ja bym tam nie robił z EA czarnego luda. Tu link do artykułu Why Warhammer FailedEAlouse - pracownika Mythica wywalonego w ramach "restrukturyzacji".
Wygląda na to, że większa część odpowiedzialności za fail WARa ponosi developer. Dla mnie sytuacja wygląda tak - dev jest na własnym rozrachunku, musi sprzedawać grę, bo od tego zależą jego rachunki za prąd,gaz i wodę. W momencie wykupienia przez kolosa pokroju EA dostaje "za darmo" kasę za spółkę i dobre miejsce w zarządzie. Właściwie robi to samo co wcześniej, ale bez odpowiedzialności - bo co mu zrobią ? Wywalą z roboty? Ma kasę ze sprzedaży firmy, do wiosny pociągnie. A jak nie wywalą, to co miesiąc pensja wpływa. Zaczynają się korporacyjne gierki - wycinanie konkurencji co daje większą pensję), raporty z księżyca, a w razie wpadki szukanie kozłów ofiarnych.
Do "góry" trzeba co jakiś czas wysmażyć raport. Najlepiej dobrze brzmiący, typu "rozwalimy WoWa!" bo to od razu zamienia każdemu w dużym zarządzie oczy w $$. A jak się nie uda? przychodzi polecenie "obniżyć koszty o 30%", więc się ludzi zwalnia. Nie ma kto robić, gra dalej pikuje w dół, przychodzi polecenie "zmniejszyć koszty o 30%" i tak w kółko.Winą EA jest za słaba kontrola dveloperów, ale może nie chcą być takimi nazistami jak Activision.
WAR miał na starcie i tuż przed wydaniem kilka fatalnych decyzji. Wycięcie stolic nie było takie złe, natomiast wycięcie klas już tak, bo nie wycięli mirrorów. Stąd problemy z balansem. Po drugie szybkość reakcji we wprowadzaniu patchy - to kpina, jeśli na ważną poprawkę trzeba czekać dłużej niż 2 tygodnie, a czekało się 2 miesiące.Lub dłużej. Brak ofi forów, potem rozdzielenie ich na EU i US, pierwszy większy content patch dotyczył PvE. To nie tak się robi.
Mimo iż WAR wprowadził masę perełek do światka MMORPG (public questy, ciekawe mechaniki klas, wyeliminowanie gankowania levelem, zwiększanie ogólnej siły drzewka umiejętności przez inwestowanie w nie punktów, zestawy pasywnych bufów, linearne zwiększanie siły skili zamiast skokowego, open party system, czy nawet wyeliminowanie grindu dla kasy) to były to perełki w morzu beznadziejności tworzonej z niekompetencji i głupoty.
Ale nie winię za to wydawcy - oni liczą prosto - jest przychód, są nakłady. Są straty, są cięcia.

Autor:  bandytaz [ 30 cze 2011, 15:38 ]
Tytuł: 

To już dzisiaj. Dokładniej jak tylko serwery wstaną po patchu. Zapraszam do gry, czy to na starych kontach (jak ktoś ma), czy na nowych ;p

launch trailer:

http://www.youtube.com/watch?v=sRoX8zBs ... r_embedded

Autor:  Kabraxis [ 30 cze 2011, 16:07 ]
Tytuł: 

Strona http://www.ageofconan.com/ chyba lezy razem z serwerami.... jest jakas mozliwosc downloadu klienta teraz czy musze czekac az wstanie to wszytko stabilnie na nogi czyli pewnie z pare dni. :)

Autor:  bandytaz [ 30 cze 2011, 16:13 ]
Tytuł: 

Myślę, że jeszcze dzisiaj serwery rejestracji też będą działać (a tam są linki do ściągnięcia klienta) :D

Autor:  ChemicalRider [ 18 lip 2011, 11:45 ]
Tytuł: 

Isengrim napisał(a):
Ja bym tam nie robił z EA czarnego luda. Tu link do artykułu Why Warhammer FailedEAlouse - pracownika Mythica wywalonego w ramach "restrukturyzacji".
Wygląda na to, że większa część odpowiedzialności za fail WARa ponosi developer. Dla mnie sytuacja wygląda tak - dev jest na własnym rozrachunku, musi sprzedawać grę, bo od tego zależą jego rachunki za prąd,gaz i wodę. W momencie wykupienia przez kolosa pokroju EA dostaje "za darmo" kasę za spółkę i dobre miejsce w zarządzie. Właściwie robi to samo co wcześniej, ale bez odpowiedzialności - bo co mu zrobią ? Wywalą z roboty? Ma kasę ze sprzedaży firmy, do wiosny pociągnie. A jak nie wywalą, to co miesiąc pensja wpływa. Zaczynają się korporacyjne gierki - wycinanie konkurencji co daje większą pensję), raporty z księżyca, a w razie wpadki szukanie kozłów ofiarnych.
Do "góry" trzeba co jakiś czas wysmażyć raport. Najlepiej dobrze brzmiący, typu "rozwalimy WoWa!" bo to od razu zamienia każdemu w dużym zarządzie oczy w $$. A jak się nie uda? przychodzi polecenie "obniżyć koszty o 30%", więc się ludzi zwalnia. Nie ma kto robić, gra dalej pikuje w dół, przychodzi polecenie "zmniejszyć koszty o 30%" i tak w kółko.Winą EA jest za słaba kontrola dveloperów, ale może nie chcą być takimi nazistami jak Activision.
WAR miał na starcie i tuż przed wydaniem kilka fatalnych decyzji. Wycięcie stolic nie było takie złe, natomiast wycięcie klas już tak, bo nie wycięli mirrorów. Stąd problemy z balansem. Po drugie szybkość reakcji we wprowadzaniu patchy - to kpina, jeśli na ważną poprawkę trzeba czekać dłużej niż 2 tygodnie, a czekało się 2 miesiące.Lub dłużej. Brak ofi forów, potem rozdzielenie ich na EU i US, pierwszy większy content patch dotyczył PvE. To nie tak się robi.
Mimo iż WAR wprowadził masę perełek do światka MMORPG (public questy, ciekawe mechaniki klas, wyeliminowanie gankowania levelem, zwiększanie ogólnej siły drzewka umiejętności przez inwestowanie w nie punktów, zestawy pasywnych bufów, linearne zwiększanie siły skili zamiast skokowego, open party system, czy nawet wyeliminowanie grindu dla kasy) to były to perełki w morzu beznadziejności tworzonej z niekompetencji i głupoty.
Ale nie winię za to wydawcy - oni liczą prosto - jest przychód, są nakłady. Są straty, są cięcia.


Sory że odgrzewam kotleta :) ale kolega mądrze prawi. Dobrym przykładem jest lokalny rynek i People Can Fly - jak tylko EA zaczęło promowac bullestrosm to Panu Założycielowi troszkę odbiło, głupawe teksty, idiotyczne zapowiedzi i ahy ahy jaka to gra będzie super a wyszło niestety trochę przeciętnie. W dzisiejszym świecie trudno spotkać pokornych develeporow którzy nie chwalą sie na każdym korku każdym pikselem swojej gry.

EA chwali się swoimi 'niezależnymi' studiami na każdym większym pokazie, problem w tym że częśc jest za bardzo niezależna a inna po tym jak EA ich wzięło pod skrzydła delikatnie mówią, olewa swoje produkcje.

Autor:  DirectC [ 18 lip 2011, 13:34 ]
Tytuł: 

ChemicalRider napisał(a):
Isengrim napisał(a):
Ja bym tam nie robił z EA czarnego luda. Tu link do artykułu Why Warhammer FailedEAlouse - pracownika Mythica wywalonego w ramach "restrukturyzacji".
Wygląda na to, że większa część odpowiedzialności za fail WARa ponosi developer. Dla mnie sytuacja wygląda tak - dev jest na własnym rozrachunku, musi sprzedawać grę, bo od tego zależą jego rachunki za prąd,gaz i wodę. W momencie wykupienia przez kolosa pokroju EA dostaje "za darmo" kasę za spółkę i dobre miejsce w zarządzie. Właściwie robi to samo co wcześniej, ale bez odpowiedzialności - bo co mu zrobią ? Wywalą z roboty? Ma kasę ze sprzedaży firmy, do wiosny pociągnie. A jak nie wywalą, to co miesiąc pensja wpływa. Zaczynają się korporacyjne gierki - wycinanie konkurencji co daje większą pensję), raporty z księżyca, a w razie wpadki szukanie kozłów ofiarnych.
Do "góry" trzeba co jakiś czas wysmażyć raport. Najlepiej dobrze brzmiący, typu "rozwalimy WoWa!" bo to od razu zamienia każdemu w dużym zarządzie oczy w $$. A jak się nie uda? przychodzi polecenie "obniżyć koszty o 30%", więc się ludzi zwalnia. Nie ma kto robić, gra dalej pikuje w dół, przychodzi polecenie "zmniejszyć koszty o 30%" i tak w kółko.Winą EA jest za słaba kontrola dveloperów, ale może nie chcą być takimi nazistami jak Activision.
WAR miał na starcie i tuż przed wydaniem kilka fatalnych decyzji. Wycięcie stolic nie było takie złe, natomiast wycięcie klas już tak, bo nie wycięli mirrorów. Stąd problemy z balansem. Po drugie szybkość reakcji we wprowadzaniu patchy - to kpina, jeśli na ważną poprawkę trzeba czekać dłużej niż 2 tygodnie, a czekało się 2 miesiące.Lub dłużej. Brak ofi forów, potem rozdzielenie ich na EU i US, pierwszy większy content patch dotyczył PvE. To nie tak się robi.
Mimo iż WAR wprowadził masę perełek do światka MMORPG (public questy, ciekawe mechaniki klas, wyeliminowanie gankowania levelem, zwiększanie ogólnej siły drzewka umiejętności przez inwestowanie w nie punktów, zestawy pasywnych bufów, linearne zwiększanie siły skili zamiast skokowego, open party system, czy nawet wyeliminowanie grindu dla kasy) to były to perełki w morzu beznadziejności tworzonej z niekompetencji i głupoty.
Ale nie winię za to wydawcy - oni liczą prosto - jest przychód, są nakłady. Są straty, są cięcia.


Sory że odgrzewam kotleta :) ale kolega mądrze prawi. Dobrym przykładem jest lokalny rynek i People Can Fly - jak tylko EA zaczęło promowac bullestrosm to Panu Założycielowi troszkę odbiło, głupawe teksty, idiotyczne zapowiedzi i ahy ahy jaka to gra będzie super a wyszło niestety trochę przeciętnie. W dzisiejszym świecie trudno spotkać pokornych develeporow którzy nie chwalą sie na każdym korku każdym pikselem swojej gry.

EA chwali się swoimi 'niezależnymi' studiami na każdym większym pokazie, problem w tym że częśc jest za bardzo niezależna a inna po tym jak EA ich wzięło pod skrzydła delikatnie mówią, olewa swoje produkcje.

O PR nie słyszałeś? Pzrecież o to chodzi podgrzewasz atmosfere i więcej lduzi kupuje Twój produkt, dlatego Adrian pompował.
Wy od razu, że ma ego wielkości fiuta rocco...

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team