MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Mortal Online - sandboxowy MMORPG
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=84&t=33723
Strona 3 z 4

Autor:  Bloodleaf [ 26 cze 2009, 07:53 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
Poprostu trzeba wystartowac, ze skonczonym produktem, a nie worem obietnic i platna alpha -;-.


Ale to teraz jest pro-mmo-gaming :S

Autor:  joshe [ 26 cze 2009, 17:13 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
a nie worem obietnic

rozwiń łaskawie myśl

ps. alpha to zdaje się faza RC, wnosząc po ostatnich "hitach"

Autor:  Ziben [ 6 lip 2009, 22:37 ]
Tytuł: 

Chyba jedyny nie sparzony mmo z full lootem to UO. Mortal czerpie z niego fajne innowacje - ale ostatnio SV poszło w złą stronę, tą mroczną (chujową) która zgubiła UO - ROLEPLAY! Taki whisper który ma być wysyłany gołębiem, lecieć ma do adresata około 5 minut, ponadto po tym mamy mieć cooldown. :wtf: Mówią że przeznaczona dla oldschoolowych graczy UO, a po takich asach traci się nadzieje na dobre PK przy gierce Star Vault.

Autor:  Viracept [ 6 lip 2009, 22:51 ]
Tytuł: 

Skąd masz info o whisperze lecącym gołębiem 5min z cd ? :] Henrik jest zagorzałym fanem UO pre-Trammel, nie bój się 8)

V.

Autor:  Ziben [ 6 lip 2009, 22:56 ]
Tytuł: 

O tym gołębiu przeczytałem gdzieś w poście Matta Perssona na forum. (może z pięcioma minutami mnie poniosło :evil: )

Autor:  konrador [ 6 lip 2009, 23:33 ]
Tytuł: 

Henrik jest zagorzałym fanem UO pre-Trammel, nie bój się

Szkoda tylko, ze post-stat loss.

/telle afair maja miec jakies opoznienie. Przeciwnicy beda mogli przechwycic niektore formy komunikacji z jakims tam skillem. Sporo bzdurek nawymyslali, ciekawe ile z tego uda im sie zaimplementowac. Jesli podstawy beda funkcjonowaly na zadowalajacym poziomie to juz bedzie sukces, a opowiesci o kilkunastu hitboxach na postac itp. wlozmy miedzy bajki.

Autor:  joshe [ 7 lip 2009, 00:30 ]
Tytuł: 

obesrańce miały docierać w 2-3 minuty z tego co pamiętam przy normalnych warunkach.
Natomiast jak to z pełnym pvp, mają być zestrzeliwalne 8)
Ficzer oczywiście płatny.

Konrador: a tobie co tak nagle brakuje czata ?
Zawsze jest fifty-fifty: jedni krzyczą żeby nie było, drudzy przekrzykują pierwszych.
I tak w skirmishach używanie pisemnego czata sprowadzało się do psioczenia na zwycięzcę, leżąc głową w ziemi.

Ziben: nie przypominam sobie aby MO miało w założeniach porzucenie członu rpg z frazy mmorpg.
I jak wyżej, na huj ci czat ? Chcesz mordować, rżnij w M&B. Po co grać z innymi graczami.

Autor:  konrador [ 7 lip 2009, 01:31 ]
Tytuł: 

Mi nie brakuje chata - wrecz przeciwnie. Uwazam, ze przez general robi sie tylko mega syf, nad ktorym nikt nie panuje i nie powinno go w ogole byc. Wszystkie formy globalnej i "szeroko obszarowej" komunikacji zachecaja tylko spammerkow do dzialania, a mimo ze do roleplayera mi daleko, to nie przepadam za czytaniem zartow o Chucku Norrisie w grze MMORPG i sam fakt istnienia takiego tekstowego zwierzynca mnie irytuje. W dawnych czasach UO, kiedy to SDI albo cos na ksztalt SDI bylo szczytem marzen wielu, wszyscy komunikowalismy sie przez chat UOAM, za posrednictwem forum, przez ICQ. Teraz sa programy do komunikacji glosowej, ale reszta moglaby zostac taka jak byla - bez generala, bez trash talk na tellu. Przeplatanie Ultimowych words of power niewybrednymi wiazankami w czasie poscigu to byl skill sam w sobie, a na forach dla serwerow zawiazywaly sie community, wywiazywaly sie ciekawe flamewars i sprawialo to duzo lepsze wrazenie niz to, co obecnie mozna zaobserwowac na global/general/zone chat w wiekszosci dzisiejszych gier.

Mozliwosc "zestrzelenia" czyjegos tella uwazam za bzdure z tego wzgledu, ze jest to bardzo trudne do zrealizowania. Jak niby mieliby to rozwiazac? Wszystkie telle na serwerze przyjmuja forme poruszajacych sie pomiedzy dwoma postaciami obiektow, ktore mozna zestrzelic? Zakladajac, ze uda im sie cos takiego zrealizowac, to jesli beda nazbyt utrudniac komunikacje, wszyscy zaczna po prostu korzystac z programow zewnetrznych i cala robota pojdzie na marne. To jest kolejny team z garazu, wiec - tak jak mowilem - niech sie lepiej zajma stworzeniem solidnych podstaw, zeby to faktycznie bylo UO2. Za DFO2 podziekuje.

Autor:  Ziben [ 8 lip 2009, 18:08 ]
Tytuł: 

joshe: chodzi mi bardziej o to, żeby nie zagłębiać się w sztuczne zasady wymuszonego roleplayingu, bo na dłuższą metę jest to uciążliwe.

Autor:  joshe [ 9 lip 2009, 00:01 ]
Tytuł: 

konrador: o gołębiach tyle wiem, o czym 3-4 miechy temu Henryczek uchylił rąbka tajemnicy. Nie wiem jak to działa, czy się sprawdza, czy możliwość zestrzelenia obesrańca jeszcze jest działająca.
Jedno jest pewne: nikt nikogo do niczego nie zmusza.
Jakby tak nie było, to czym tu się zachwycać ? Bo na pewno nie kolejnym themeparkiem.

Ziben: ale gdzie ty widzisz wymuszony roleplay ? W skill based grze nie istnieje wymuszony RP. Jeśli tylko czepiasz się komunikacji przez ptaki, to co to ma wspólnego z RP ? Nie chcesz bulić za wiadomość, nie używasz. To tylko jeden z wielu dupereli*.
Metody komunikacji wyjaśnił dogłębnie Konrador, z którymi całkowicie się zgadzam.


*nie będzie żadnych, to 50%(25%, 93%, czy ile tam każdy sobie wyśni) znowu zacznie pierdolić że w grze nie ma nic ciekawego.

Autor:  Ziben [ 9 lip 2009, 13:36 ]
Tytuł: 

Masz racje, jeszcze wymuszonego roleplay'u nie widać, chodziło mi o to żeby dalej nie brnąć w takie sprawy jak gołębie, bo jeżeli to pójdzie za daleko to będę musiał jeszcze go karmić, dać mu pić i czyścić jego klatkę.

@EDIT:

po dużej przerwie poczytałem forum mo.com. takie propozycje graczy jak :

- gildie mają sie nazywac tylko rp
- w grze ma byc wiecej craftingu, trade, podróżowania
- domki mamy budowac sami, realistycznie do kilkunastu dni
- realistyczny drop item z potworów - smok nie nosi przecież miecza przy pasie
- ostatni asik, nowa profesja - taxi, bo przecież w średniowieczu byli ludzie, którzy przewozili innych swoimi wierzchowcami.

mam nadzieję że prócz Mat'a jeszcze paru devsów jest przeciwko grze massive-absolute-trammel-game-for-carebears.

z drugiej strony jak całą grę będą trejdować, to szybko się wzbogacimy na opcji full loot'a.

Autor:  Lufanga [ 9 lip 2009, 14:13 ]
Tytuł: 

Ziben napisał(a):
Masz racje, jeszcze wymuszonego roleplay'u nie widać, chodziło mi o to żeby dalej nie brnąć w takie sprawy jak gołębie, bo jeżeli to pójdzie za daleko to będę musiał jeszcze go karmić, dać mu pić i czyścić jego klatkę.

no jak szalec to szalec ;)

Autor:  konrador [ 9 lip 2009, 15:20 ]
Tytuł: 

po dużej przerwie poczytałem forum mo.com.

Na dluzsza mete nie da sie tych farmazonow czytac. Gdyby te ich wszystkie forumowe propozycje faktycznie ktos wrzucil do gry i w cudodwny sposob zaczelyby dzialac (ignornujac ograniczenia technologiczne), to nie daloby sie w nia grac, bo okazaloby sie, ze stworzyli sobie potworka, ktory dostarcza mniej wiecej tyle samo przyjemnosci co ciezkie roboty w kamieniolomach, za ktore dodatkowo trzeba placic. Do moich favs (przez pare dni duzo odwiedzalem forum, zacisnalem zeby i czytalem/postowalem) nalezy pomysl na lapanie, torturowanie i trwale okaleczanie postaci graczy w celu wyciagniecia informacji, na jaki temat - nie wiem. *rence*

Autor:  lamoon [ 9 lip 2009, 15:21 ]
Tytuł: 

Dokładnie! Dziwi mnie fakt że od czasów UO zrzeczono się czata z "dymka" nad głową na rzecz jakiegoś krapowatego global czata który nic nie robi więcej niż tylko sieje zamęt i zamieszanie spamerskimi textami. Dobrze by było wrócić do korzeni. Komunikacja public jest w końcu taka romantyczna

Autor:  Oyci3C [ 9 lip 2009, 16:58 ]
Tytuł: 

Give UO z sandboxem DFO :<

Autor:  Ziben [ 9 lip 2009, 17:54 ]
Tytuł: 

Oficjalnego forum na razie nie da się po prostu czytać, na chwile obecną jest wypełniona mnóstwem carebearsów i trammy-fagów. Jedni walczą o zasady pvp, anty-trammel world i czystą zabawę, drudzy o realizm, trammelowe zasady i sztuczny roleplaying.

Autor:  zaboleq [ 9 lip 2009, 19:00 ]
Tytuł: 

A ja chyba skuszę się i zamówię bo na nic nie byłem tak napalony ...Pytanie tylko czy warto i czy gra nie skończy podobnie jak DFO - masa założeń i wyjdzie bug fest .

Autor:  VeyVey [ 9 lip 2009, 21:32 ]
Tytuł: 

lamoon napisał(a):
Dokładnie! Dziwi mnie fakt że od czasów UO zrzeczono się czata z "dymka" nad głową na rzecz jakiegoś krapowatego global czata który nic nie robi więcej niż tylko sieje zamęt i zamieszanie spamerskimi textami. Dobrze by było wrócić do korzeni. Komunikacja public jest w końcu taka romantyczna


Chat z dymka byl w EverQuest'cie o ile pamietam

Autor:  joshe [ 9 lip 2009, 22:43 ]
Tytuł: 

konrador i ziben: nic nie przebije pojawiających się w kilkunastu tematach skomlenia o ... śluby i potomstwo.
Odpadły mi powieki czytając :)
Ja sobie odpuściłem chwilowo mo.com, bo się tego spamu nie da ogarnąć wzrokowo od 3 miechów. A moderatornia zamiast usuwać ten syf, to go tylko zamyka.

Ziben: gołębi karmić raczej nie, ale bodajże wierzchowca trzeba będzie utrzymać. Poza samym przetrzymywaniem wierzchowca w stajni, zdobywaniem doświadczenia przez niego, kradzieżą czy zlootowaniem go nie wiem co jeszcze ma być.

AAA może to nie będą stricte karawany, ale wydobyte surowce (kopalnia/las) nie będą możliwe do przetransportowania w sakiewce.
Do tego będą służyły specjalne wózki z zaprzęgiem. Takie było założenie, i byli w trakcie wdrażania. Ciekawym czy się ostanie, bo jest to zajebista opcja dla rabusiów czy tych, oferujących ochronę za kasę. Czy to jest wymuszone RP ? Nie sądzę. Każdy chce zarobić w ten czy inny sposób.

Z ciekawostek które jeszcze pamiętam, to crafterzy będą odpowiedzialni za budowę i utrzymanie maszyn oblężniczych.
Jak była gadka o zniszczalności domków, to SV przebąkiwało że jeśli już, to tylko przy użyciu maszyn.

Hmm...jest jeszcze znany motyw biegania na golasa w grach pvp.
Czytając info o content update w DFo, wreszcie w AV zakumali jak eliminować walkę na golasa.
SV użyje do tego pogody, która będzie miała wpływ na statystyki.
Nieubranej postaci spadną osiągi.

Ciągle nurtuje mnie sprawa magii vs pogoda.
Ciekawym czy w przypadku deszczu fireballe nie wyparują ;]

Autor:  konrador [ 9 lip 2009, 23:11 ]
Tytuł: 

SV użyje do tego pogody, która będzie miała wpływ na statystyki.
Nieubranej postaci spadną osiągi.


Prosciej dac duzy defense bonus po zalozeniu jakiegokolwiek, nawet najslabszego armorka. Naked postaci, ktore nic nie ryzykuja nie powinny miec mozliwosci robienia dmg i zabijania ubranych postaci tak jak to ma miejsce w DFO. Umiejetnosci gracza powinny oznaczac wiecej niz equipment - wiadomo, ale w DFO przez to, ze character skills dawaly wiecej niz equipment + player skill, pojawial sie problem naked zergu, ktory nawet jak nie zabijal to nieustannie drainowal swoimi atakami stamine przeciwnika, niszczyl jego wartosciowy equipment, marnowal poty i regi. Do tego byla jeszcze newb magia niewymagajaca regow (wystarczyla newb laska i mana), na ktora nawet najlepsze armorki nie mialy resista...

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team