Zakladam topic od fanow czarnej magii dla fanow czarnej magii.

Jako, ze w XI nie gralem magami (Anc mi robila suby) i wogole rzadko gram magami w grach to mam kilka pytan i licze na jakies porady, zeby nie noobil zbytnio.

Czy w XIV ma znaczenie kolejnosc czarow? Jest jakis odpwiednik MB z XI?

Czy moby maja weakness na dane elementy czy to wogole w XIV nie dziala?

Jakie "suby" i do jakich levelow warto zrobic? Poza Conjurerem bo to chyba oczywiste.

Jakie crafty najbardziej sie przydaja Thaumaturge? Weaver, carpenter, alchemy?

Powiem szczerze, ze jak narazie gra mi sie zajebiscie! Moze dlatego, ze job to zupelna nowosc dla mnie. Szkoda tylko ze lista czarow jakas taka biedna w porownaniu z XI, z drugiej strony na PS3 sobie nie wyobrazam grania przy duzej ilosci czarow (przy tym UI).

Nie. Chyba, że liczyć fire3 jako szybkie boostowanie fire.


Niby coś tam mają, ale to nie ma póki co znaczenia. I tak ice, thunder, transponse, fire, empty mp, transponse, ice, ice, thunder, transponse, fire fire fire....


CNJ do 20, ARC do 15 (wymóg dla BLM - chociaż ja całe story i nawet Amdamor Keep jako pure THM robiłem - BLM odblokowałem dopiero wczoraj )


Weaver, ale już kilka osób u nas ma.

No tak, ale do repair warto miec, czy to nie ma az takiego znaczenia jak w 1.0?

Dzieki za odpowiedz!

Nie warto IMO. Wolę złowić 4 ryby i u npc naprawić cały set z 0% do 100% niż latać z materiałami.

Co do sprzętu.

Jakbyś chciał jakieś HQ ciuchy to daj znać.

Nie ma MB, nie ma skillchainów (WHY SE, WHY!?!??!), napierdalanie w end game ogranicza się do walenia thunder, fire3, fire, fire, fire, fire, blizzard 3 i od nowa.
W fate spamujesz blizzard2, w instancjach czasami fire2/blizzard2 jak jakieś ady wyskoczą. Zbyt dużo dmg też nie zrobisz bo fire2 ma tylko 100 potency i zabiera kurwa 1000mp, to se 3 razy walniesz, z drugiej strony możesz blizz2 spamować tylko, że robi jakieś 3 razy mniej dmg, no ale nieskończone mp wtedy.
Czasami jakiś buff na dmg albo sleep, w primala ognia - Ifryta napierdalasz ogniem ;/ dwa kurwa elementy czarów to jest jakiś śmiech na sali i profanacja BLM i FF moim zdaniem.
Lepiej już chyba tego summonera/schoolara robić.

Podsumowując, szłąu nie ma, dupy nie urywa.

Jeszcze takie smaczki są - doty nie budzą moba

PS
Jakby tego było mało to jako sub do BLM jest wymagany ARCHER, bo mają tak wiele wspólnego ze sobą

Jop - Canciak ma rację. Po chuju fest ten blm :/
THM jest ciekawszy o tyle, że może mieć skille z conjurera, a więc dochodzi protect, cure i aero. Tyle, że w endgame zjebów pełno i "dlaczego thm, a nie blm, blm ma 200hp więcej i 5% więcej dps, spierdalaj"...
Ja się nauczyłem, że ten cure z subskilli potrafi często dupę uratować kosztem odrobiny dps... No, ale pokolenie wowa gra w ff i jest kupa trochę, bo nie kminią, że thm może supportować whma w trakcie sraczki (szczególnie, że whm szybko potrafi się z mp wypstrykać).

blm ma physick od arcanista - dokladnie to samo co cure

Napewno bede chcial! Narazie na lowlvl nie ma znaczenia w czym sie biega, ale jak sie zacznie cos wymagajacoego to sie zglosze.

Ja tam zawsze lubię jak item ma adnotację HQ ^^;

Doskonale rozumiem, mam to samo xD.

Co do "czarnej magii" w FFXIV... to plakac sie chce.
Zgadzam sie z Canto... Jak mozna ogniem w ogien do #$@*%?!

NO JAK?! Przecież to ranged i to ranged class

Do czego to doszlo...

A kto powiedzial, ze maja miec cos wspolnego ze soba. Takie a nie inne dla cross skilli i tyle.

Czy pierdyliard spell'i BLM w XI cokolwiek zmieniało ? Nie.

Wraz z raisem cap na level dojdą spelle, no worries.

Tak.
SC -> MB i podatność/odporność na elementy...

Srutututu.

Blizzard IV/Thunder IV. Tyle BLMa w end game.

I stun, sleep, etc ;p

No jakies tam okazyjne pierdoly. Tak czy siak, o ile BLM w ARR tez jest dosc nudny, to na pewno ma wiecej do uzywania niz BLM XI.

a mnie jakoś wciąga takie układanie skilli by w danej walce wycisnąć max dmg, co przy co chwilowej konieczności ruszania dupy nie jest takie oczywiste.
critowanie flare po 1500+ to słodka wisienka a jeszcze jest sporo int i determinacji do zebrania

ziemia i wiatr są conja ale w dodatkach cos z pewnoscia sie ciekawego urodzi