Kabra zaloz sobie blog, bedzie z pozytkiem dla nas wszystich i dla Ciebie rowniez.

Patologia jest ze temat jest opanowany przz ludzi, ktorzy atakuja innych tylko dlatego ze smieli napisac ze "zrobilem to wszystko juz w becie wiec bede jak najszybciej przelatywal przez ten content ponownie aby dostac sie do rzeczy, ktorych nie widzialem".

I zaczyna sie najazd ze jak to skipowac i ze wogole GW2 jest fun od poczatku i potem proby zakrzyczenia ze wcale tak nie jest, mimo tego ze to jest jeden wielki zerg fest.





A wiesz ze juz to przerabialismy.
Blogow nikt nie czyta - tutaj mam publike chlonaca kazde zdanie z wypiekami na twarzy.

Troche dystansu bardzo by sie przydalo.

Wywalilem o dystansie. Pierdolic dystans NIe ma go za grosz z obu stron.

A przydalby sie wlasnie z obu. Tyle juz zostalo napisane, ze pozostaje tylko poczekac na premiere. Potem po miesiacu mozemy zrobic podsumowanie.

Bynajmniej nie chodzi o to kto ma racje, tylko o to czy gra nadal bedzie nas zabawiac, mimo swoich plusow i minusow, ktore zreszta dla kazdego sa troche inne.

wywalic, to ja zaraz wywale te wasze smety przez ostatnie 2 strony.
macie od takiego marudzenia dzial we flames.
prosze cie kabraxis po raz drugi i ostatni zebys skonczyl ze swoja agresja bo swiadomie prowokujesz awanture, ktora do niczego nie prowadzi.
a inni zamiast cie zignorowac daja sie poniesc emocjom.

Mendol zrób czystke !! ty ubeku !!
jak coś jestem na TS

To mnie troche martwi:

http://www.guildwars2guru.com/topic/513 ... ators-gvg/

Oczywiscie moze byc fake lub zle zinterpretowane/przetlumaczone.

Znaczy martwi sie randomowy post, przełtumaczony z randomowego języka ?

4. The end-game is not 100% completed, there is much work to do, but ANET is not expecting the the end-game to be reachable quickly, they are now focused on the release, if all goes well they will move on to work at 100% in the endgame (DiabloIII nostalgia??).


Cóż, twórcy SWTOR też tak myśleli a większość graczy w ciągu miesiąca zrobiła wszystko i dotarła do "end game". Dziś wiemy jak wygląda sytuacja w tej grze.

Zleci się jak w przypadku "D3" grupka graczy, którzy przejdą grę w dzień i będą narzekać, że nie mają co robić. Buhahaha. Nie mogę się tego doczekać.

Skoro end-game zaczyna się od 1 levelu to wychodzi na to, że cała gra jest niedokończona.

Tylko, że SWTOR to była typowa end-gamowa gra, która zmieniała sie zaraz po dobiciu na lvl 50.
W GW2, na 80lvl bedziesz robił to samo co na 40 ;s.

Nie zmienia to faktu, że ten post to wynik tego, że ktoś nie zna angielskiego. Już widze jak jakiś developer w AN mówi tydzień przed premiera nie mamy skończonej całej gry, ale napewno bedzie dobrze. LOLZz.

Pewnie patch ze stosownym contentem wypuszczą 25 września.

A to by byla dobra zagrywka Wyciac troche contentu teraz, zeby pandom na leb zrzucic za miesiac

Ciekawi mnie co jest niedokonczone... czy endgame'owe zony (Orr) czy explorable dungeony najtrudniejsze (ktore chyba tez mialy sie liczyc jako ''endgame').

Ogolnie to ja sie im dziwie - powinni olac endgame i normalnie poszerzac gre horyzontalnie. Te trzy zony z eventami i tak nie zatrzymaja w grze nikogo dluzej niz na pare tygodni (a pewnie i krocej bo dopiero tam bedzie clusterfuck, zerg i slideshow).

Gdybym mial w ta gre grac dla normalnie themeparkowo rozumianego 'endgame' to bym nawet nie spojrzal na GW2 - od tego jest np RIFT a dla lubiacych kicz WoW.

Wiem ze oni mysle ze jak robia 'normalne' MMO a nie instantowke jak GW1 to musza sie skupic po premierze na 'endgame' a ja mowie... bullshit i mam nadzieje ze content update'y nie beda sie sprowadzaly do dungeonu co dwa miechy. :/

Swoja droga dziwi mnie sposob w jaki RANDOM structured PvP ma dzialac - ta zasada hotjoin games. Troche szkoda, ze nie ma jakiegos systemu turniejowego dla randomow tak jak solo queue w grach MOBA, bo na dobra sprawe jak ktos nie ma teamu to srednio fajnie bedzie sie bawic jesli glownie interesuje go structured PvP.
Jakis system gier 5v5 solo queue z ratingami i rankingami bylby imo fajny(co jak co, ale w wiekszosci podobnych gier topowi solo gracze graja z rownymi sobie i tak sie potem tworza czolowe teamy/ludzie za zauwazani przez czolowe teamu), tylko duzo tweakingu by to wymagalo - taki built-in voip to bylby must wtedy no i zeby jakos sensownie team compa dobieralo(moze jakis role check? Zaznaczasz na jakiej pozycji chcesz grac i tak matchuje graczy itp).

Przez endgame chodzi o im pewnie o zony level 80 z tymi meta-eventami. Orr itd. Defacto robienie tego samego co sie robilo w czasie levelowanie tylko, że więcej.
Ja naprawde wątpie zeby nie mieli tego skonczonego. Pewnie ktoś zinterpertował niedopracowane jako kompletny brak ;s.

Ja sie będe śmiał, jak ludzie oczekujacy ze na level 80 w GW2 nastąpi nagły focus shift, zobacza, że nic takiego nie ma i będzie wielkie WTF! Będe sie smiał do rozpuku.
A jeszcze jak odrkyja, że "end-game" polega na wracaniu do starych zon, robieniu jumping puzzle, i ogólnie pojętej eksploracji (nie wszystko jest zaznaczone na mapie. np. dungeony), to poleci po internecie naprawde wielki flame, za to, że ktoś tym razem dotrzymał obietnicy :E.

Pomijajac, ze poster z guildwars2guru (Protoss), ktory rozpoczal zlinkowany topic jest u mnie na ignorze (czyli kiedys tam uznalem go za trolla/nieuleczalnego whinera/kolesia, ktorego wypocin nie chce w zadnym wypadku czytac), to mnie brak tego mitycznego end-game jakos nie rusza kompletnie.

Planuje (na ile starczy mi cierpliwosci) rollnac 8 postaci (po 1 na profke) i levelowac je rownolegle po 5 leveli (przeplatajac craftem, sPvP i WvW), nie spieszac sie nigdzie z naciskiem na 100% ukonczenia zony, zanim przejde do kolejnej, wachajac kwiatki po drodze i podziwiajac widoki, wiec do tego end-game to ja predko nie dotre.

A nawet jakbym dotarl do tych zon 80-cio levelowych (tam niby ma byc ten mityczny cud?), zrobil wszystko w zonach wczesniejszych (malo prawdopodobne) i okazalo sie, ze nic tam jeszcze nie ma, to zawsze mam sPvP i WvW na przeczekanie.

Wiec z mojej strony:
brak endgame?
/care

Mam podobne założenia + dzienne / miesięczne achivimenty (to chyba pierwsza gra, w której zamierzam robić te achivki, bo tu przynajmniej są jakieś rewardy a nie tylko śmieszne, nic nie dające punkty). A WvW to swoją drogą.

wreszcie gra gdzie moge zaczac pare tygodni po starcie zabawe i bede sie bawic ze znajomymi w grze bez zadnego problemu

dotychczas bylo to niemozliwe w standardowych levelowkach,idealna gra dla mnie,nie musze sie uzerac z randomami przez zmudny proces levelowania

taki planetside w wersji rpg