No co jak co ale nawet na eventach z czymś większym każdy chyba zmienia na ranged bo sie schodzi na 2 hity max.
Co do WvWvW to imo mega chujowe to jest,zerg i spam aoe.
sPvP może być całkiem fajne jak sie ogarnie mapy dokładnie.

Ogólnie nie ma co gadać, gra jest dobra.

gosc o nicku yemilb na youtubie(polak) streamuje i nagrywa WvWvW w maxymalnych detalach na :

i7-2600k, 16gb ram, 2x GTX580 3gb drr5

0jakiego kolwiek spadku fpsow

najprawdopodobniej to jest głównie kwestia ilości rdzeni w procku. posiadacze dwurdzeniowych procesorów lekko z GW2 nie mają, nawet podkręcanie nic nie daje. 4rdzeniowi, nawet ze słabszą kartą graficzną mają lepsze osiągi.

Odpowiedz bedzie bardzo prosta. Stwierdzilem ze mam zdecydowanie dosc tej gry i nie czerpie juz z niej zadnej przyjemnosci. Nawet jak zbiore ta glupia macke to i tak quitne, wiec po co sie dluzej meczyc?

Ktos wogle ogarnia jak jest przeliczany condition dmg jesli jeden target nakutasza troche luda? Skoro doty nie sa unikalne + stackuja duration(oprocz bleeda) to jak gra oblicza dmg na sekunde z takiego burningu w przypadku kiedy kazdy skill zadaje rozna wartosc + kazdy ma inny condition dmg/traity itp.
Przyklad: Nakladam 3 sekundowy burning na target, ktory ticka po 800 na sekunde, nagle przybiega troll ktory naklada na tego samego moba burning ktory trwa tez 3 sekundy, ale jego ticka po 400 - robi sie z tego burning ktory trwa 6 sekund ale za ile bije? Bierze dmg od osoby z najwyzszym condi dmgem? Wtedy bycie slabszym nie mialo by sensu bo nadpisywalibysmy tylko duration, a nie robili z tego dmg. Moze bierze dmg od osoby z najnizszym, albo usrednia? Wtedy ten co ma najwiecej dostaje w dupe bo gdyby bil moba sam to by robil wiekszy dmg z dotow.
Pytam bo odkad gram sobie w buildzie na condition to na kazdym wiekszym bossie mam brazowy medal.

Tu ńikt nic nie wie

http://wiki.guildwars2.com/wiki/Effect_stacking

"Example

10 seconds of regeneration are applied to a target. 3 seconds later, another 5 seconds of regeneration are applied to a target. For the next (7+5) 12 seconds, the target will experience the effects of the most powerful regeneration stack"

Mnie atm juz tylko trzyma exploracja i to jak swietnie wizualnie zrobiony jest swiat. Do tego sam combat cieszy (ale tylko combat per se (czynnosc, ogladanie animacji i postaci i mobow itd...) bo juz ilosc skilli, ich roznorodnosc (ktora pozornie jest spora ale tylko pozornie niestety) czy progresja postaci itd ssie na maxa).
Ogolnie gram sobie jak w takiego wiekszego Skyrima ale tak samo gralem w jedynke i tak samo gralbym gdyby zrobili normalny sequel GW1 (instancjonowany COOPRPG) - na czym by imho lepiej wyszlo i AN i sama gra.

Niby nie ma abonamentu, niby gra rowniez targetowana pod nie grajacych w MMO (stad porownanie ze Skyrim) ale chyba nie do konca o to AN chodzilo.

Tak czy siak - gdyby nie przepiekna Tyria juz bym nie gral bo wszystklie elementy mnie osobiscie interesujace w MMO (oprocz wlasnie swiata jako bohatera i exploracji tegoz) sa mniej lub bardziej nudne lub zjebane lub wrecz ich nie wogole.

Do tego jak zwykle dalem sie zlapac na marketingowa papke, ktora An przeprowadzilo po mistrzowsku musze przyznac i ta cala odmiennosc GW2, ktora jest zwykla mnrzonka niestety bo poza zmianami NA GORZSZE, ktore na papierze wygladaly jak drugie zejscie mesjasza a w grze sa wykonane SLABO to gra jest standardowym do bolu themeparkiem z mniejsza iloscia features w porownaniu do RIFT/WOW/LOTRO etc....


Lvl postaci jz 60+ wiec mysle ze moja przygoda z GW2 zakonczy sie w ciagu nastepnych dwoch tygodni. Szkoda w sumie bo czekania bylo w sporo i kolejny zawod (choc niepomiernie mniejszy niz SWTOR i TSW).


PS. kurwa mam szczera nadzieje ze jestem w tym dobrym temacie (tym w ktorym mozna tez psac zle i neutralnie o GW2 i w ktorym mozna pisac bez obawy o parostronowy bek calych dwoch userow, ktorzy uwazaja GW2 az gre idealna) i moj post nie urazi niczyich uczuc i nikt nie poczuje sie indoktrynowany przez Doktora Zlo aka Kabraxis'a.

@Sivar
Dzieki! Sprawdzalem tylko conditiony na wiki i tego nie widzialem. W kazdym badz razie nie wiem jak bardzo trzeba byc opoznionym, zeby zrobic taki system - ktos bedzie mial condition dmg wiekszy o 1 i juz ty nie zadajesz wogle dmgu praktycznie. Dobrze przemyslane nie ma co.

Ps. O co z tym chodzi? 'It is currently unknown if or how duration is rounded when stacked (or otherwise modified), neither if the remainder value is used as a prorata on the intensity for the last split second.'

To jest oficjalna wiki i istnieje notka, ze cos jest unknown? Myslalem, ze info w tym wiki jest od tworcow lol.

Wiki jest chyba tylko hostowane przez AN. Ale nie wiem dokladnie na jakiej zasadzie to dziala. Bazy danych jak ta na GW2guru maja za to dane bezposrednio od AN (to tak na marginesie).

PS. Szamotula nie wiadomo jak to dzial z DMG kondycjami bo niektore stakuja nie czas a np intensity, choc np masz duzo racji bo burning jest tak zjebany ze jak jest zbyt szybko zastepowany to nie zadaje dmg wogole (bo pierwszy tick burningu idzie po 1s od zalozenia i jak jest w ciagu tej 1s debuff odswiezony to timer idzie od poczatku )
Czasem grajac solo i 'wykorzystujac dobrze swoja postac', czyli zmieniajac bronie i robiac sobie combosy z burningiem itd... zadaje overall mniejszy dmg niz jakbym jebal z autoataku bo mi sie w chujowych monentach/za szybko burning odswieza i zastepuje. GG lol. (pisze caly czas o guardianie, ktory ma tych burningow od pizdy)

Podobnie chunie wychodza z neiktymi skillami dzieki takiej mechanice wlasnie - no Symbol Of Swiftnes Guardiana ktory jest aktywny daokaldnie w momencie castu na ziemie (czas '0') a potem do pierszego ticku (1s) nie daje buffa.
Daje to efekt ze jak np uciekasz i rzucisz w biegu ten symbol przed siebie (a imho to jedyne sensowne uzycie tego skilla) to jak sie zle 'wbijesz' miedzy ten zerowy a pierwszy tick to chuja a nie buffa dostaniesz imo ze efekt jest widoczny na ziemi.

Takich przykaldow pewnie jest wiecej na innych klasach i to chyba nawet nie jest bug tylko tak jest mechanika tych boonow i conditions i wszytkoego co jest overtime zrobiona.

Ja to doskonale ogarniam + w tym wiki pisze, ze najlepszy efekt zostaje, czyli jak masz w zergu nie no1 condition dmg to pierdol sie i robisz 0 dmgu.
Dla mnie jest to poprostu nie do pomyslenia jak mozna takie gowno wymyslic i zatwierdzic - ten myk z conditions juz mnie od pierwszego BWE zastanawiam, bo nigdy sie nie spotkalem z tak debilnym rozwiazaniem dotow(jedynie dla vunerability ma to sens bo dodaje +%, czy takie bzdury jak swiftness).

PS. Leje z tego, ze kazdy wiekszy boss ma mass fear, albo daze tylko po to zebys nie szedl afk na 10min autoatakujac

Pamiętam, że ktoś pisał o rodzaju antialiasingu który najlepiej ustawić w GW2.

Jechać na FXAA z opcji gry czy coś wymusić ze sterowników? (nvidia)

fxaa to nie jest aa, takie rozmazanie obrazu i tyle.
"nic" nie robi wiec mało fps zabiera

prawdziwy aa nie jest dostępny w opcjach wiec pewnie najładniej jest go wyłączyć w grze i włączyć w nvidii - fpsy spadną

Jesli FXAA to TYLKO z FXAA Injectora (choc nie wiem jak sie na to zapatruje banujaca AN, niby podstawy do bana nie ma a jednak jakby chcieli to moga bo jakas ingerencja w gre/pliki to jest. Niemniej jednak nie slyszalem zeby ktos w MMO dostal za to bana (a dziala np w RIFT i gralem z nim).
Jakosciowo wyprzedza to co jest w grze o wieki (to co jest ingame to smiech a nie AA - AN dala zwyklu filtr rozmywajacy obraz i to dosc mocno. Polecam do tego wlaczyc razem distant BLUR czy jakos tak i "podziwiac" efekty zaawansowanych opcji grafiki w GW2, zeby uzyskac takie cos w innej grze to chyba musialbym nalepic folie i to dosc gruba (albo babelkowa lolz) na monitor. )

FXAA Injector z sila AA ustawiona na max, sila wlasnie blura FXAA ustawiona na minimum i leciutkim wyostrzeniem mocno poprawia jakosc tekstur i grafiki overall przy malym spadku FPSow (choc nie przestrasz sie jak w menu wyboru posatci ci spadnie z 60 na np 30 - tak sie dzieje). Tzreba ofc uwazac zeby nie przedobrzyc z sharpeningiem bo jebie po oczach mocno (zwlaszca ze w GW2 jest blooma na 3 gry) i zaczyna sie to czemu chcemy zapobiec czyli flickering spowodowany wlasnie zbyt duzym wyostrzeniem.

Reszte opcji dawalem (tonemap, sepia, itd..) na OFF bo imho akurat kolorystyka, nasycenie barw itd.. sa w GW2 bardzo dobre. Tu nie ma co zmieniac - moze troche mniej blooma ale bawienie sie tym w FXAA Inj jebie wszystko - nie ustawisz dobrze za chuja pana.

Tylko tak jak mowie nie gwarantuej ze w GW2 nie jest to bannable, ja sie bawialem pare dni tym i nic nie mam ale pozniej zrezygnowalem bo dzieki zajebistosci programistow z AN w zergu musze sie liczyc z kazda klatka.

Ofc jak masz jakiego potwora od nVidii (bo wymuszanie normalnego AA z poziomu Catalystow od AMD ofc NIE DZIALA) to mozesz sobie wymusic jakis supersampling czy tam inne AA od nVidii (one najczescie dzialaja, zreszta cale GW2 jest w strone nvidii robione) plus SSAO w panelu sterownika i wtedy wyglada to juz bardzo fajnie. Jak masz wlaczony do tego supersampling w grze to obraz jest tak ostry ze az boli i do tego SSAO plus te wszytkie cienie pod roslinkami. malymi obiektami robia w niekturych lokacjach (las itd...) spore wrazenie.

Kurwua ale sie ropisalem. TL;DR nie bedzie

Ale w tym sPvP jest burdel -.-
ludzi jakoś chujowo wrzuca ,może być 4 vs 8 albo i 8/8 bez sensu
Przy walce to juz nie wiesz kogo bijesz ani od czego padasz.

Pewnie trzeba dać sobie chwile,żeby ogarnąć,ale zaczyna mnie troszke to wkurwiać

Ok. Dzięki Deshroom i Kabraxis za rady.

Niestety potwora nie mam żadnego. Taki supersampling to mi zapycha kartę już. Także szaleć z AA nie będę chyba.

Złożyłem kompa na i5 2500k, ale grafikę kupiłem GTX 470 używkę bo wydawać 1000, 1500 czy 2000 zł na nowe grafy nie mam zamiaru. Jako, że w wersji Super OC od GB z trzema wiatraczkami to jak na grzejącego się kloca jest cicha i "chłodna".

Nie testowałem jeszcze WvWvW, ani nie znalazłem na szybko jakiegoś większego zergu, ale ze wszystkim na max z wyj. supersamplingu i chyba cieniami na high a nie ultra (albo czymś innym nie pamiętam) na Full HD mam podczas swobodnego solo hasania pomięczy 55-75 klatek, z krótkmi wzrostami nawet do 80-90 jakiś miejscach gdzie mało jest do renderowania.
W małej grupie, małym zergu 8-14 osób ok 50-60 kl. Poniżej 45 nie zauważyłem.

Pomiary wbudowanym w GW2 'narzędziem' (karta opcji przesunięta w lewo jak najbardziej się da).

Pod wodą wiadomo od 30 do 160 w przypadku gapienia się w dno w będąc w wąskiej dolinie / rozpadlinie.


i5 2500k jest na stock 3,3 mhz a gtx 470 jest fabrycznie oc na 700mhz na rdzeniu.

Samemu się jeszcze nie bawiłem w OC.

Zastanawiam się czy z zergu ~50 osobowym w WvWvW będę miał chociaż te stałe 20 fps czy marzenie ściętej głowy.

Ja z podobna konfiguracja mam 20-25 na wvwvw, z czym ze tak jak mowilem dla mnie jest cos takiego nie grywalne(nawet samo targetowanie sprawia klopot i denerwuje).

mam to samo , nie wiem czy juz to pisalem ale interface jest zamalo czytelny jezeli chodzi o debuffy(nasze) nie mowiac juz o frame'ie targetow i ikonach debuffa ktore w 70% wygladaja identycznie a roznia sie ikonka w srodku tarczy , straszna padaka jezeli to ma byc e-sportowe pvp , a nawet nie wiadomo co ,jak , na ile sie naklada na target -.-

w siepaniu mobow to jeden chuj bo pve nie ma tutaj zadnej trudnosci , tylko zerg i spam ale w pvp juz by sie przydala jakas kostumizacja interface'a

JAki eksport kurwa...to był bełkot devsow i pr...żeby był eksport to muszą być reguły,mechanika gry a tu jest chuj i radosne klikanie

Ale 8na8 to zaden esport to taki practice room zeby pocwiczyc skille i buildy.

Ale fakt faktem to czekam na jakis wiekszy patch gdzie devsi zmuszeni przez graczy przypomną sobie o pvp.

Teraz skupilem sie na graniu pve mimo ze zanim zrobilem 3 level pve zrobilem 10 lev glory. Brak ladderow, nowych map i trybow sprawia ze pvp jest na dluzsza mete nudne.