Dobrze ze oprocz Wiedzmina i Cyberpunka od CDPRed nie ma na horyzoncie absolutnie zadnej gry AAA (czy to na PC czy na konsole), ktora by byla warta mojej uwagi i ktora by sie prezentowala jako tako. Wiem ze dodatkowo sprawdze TESO, MOZE GTA5 (jak wyjdzie na PC bo na konsoli sie nie bede meczyl) i to by bylo na tyle w ciagu nastepnego roku a moze nawet dwoch.
Kickstartery i boom gier indie przyszedl dokladnie wtedy kiedy branza go potrzebowala i EA, Blizzardy i inne takie moga isc sie pierdolic bo grac w co bedzie.
Syf ofc zostanie i dalej niestety rynkiem geir video beda zadzily DLC, konsolowe samograje na 6h przechodzone jednym przyciskiem i CoD i inne Diably, niemniej jednak sytuacja jest o tyle spoko ze nie jestesmy na niego skazani a perelki imho trafiaja sie czesciej niz jeszcze pare lat temu (bo male studia i devsi indie barzdziej sie staraja bo wiedza ze maja spory rynek ludzi z wymaganiami).