raggnarok napisał(a):
Co do powodow dlaczego Inferno bedzie takie trudne, well, twoje spekulacje moga byc prawda, ale moga sie tez nie sprawdzic
No wlasnie, dlatego sie rozpisalem, chciałem tok rozumowania pokazac.
Nie widze innych opcji jak mogliby 'trudnosc' osiagnac, chyba ze cos pominalem. W tym quote (rozumiem co napisal^^) jest o tym ze jak sie uda to znaczy ze nie bylo to intended, ale w innych łącznie nie pisza o przecietnym graczu, tacy wg nich przechodza normal, mowia wlasnie ze NIKT nie przejdzie przez X miesiecy, co mnie bardzo zastanawia.
I teraz maly cytat, ktory mnie zaskoczył od IRL kumpla ktorego zapytalem o D3:
"On: No czytałem o fabule i pewnie pogram, fajnie opisali świat"
"Ja: a co mnie obchodzi fabuła?"
"On: No w takich grach to jedyne co jest wazne."
"Ja: ??????? <Wielkie oczy>"
"On: Taka gra, gdzie ratujesz ten świat, poznajesz historie, zabijasz na koncu wielkiego bossa, fajne, odpalasz i w tydzien skonczysz"
"Ja: o.O zanim dojdziesz do max lvl, tam sa 4 poziomy trudnosci, na inferno zanim gear zbierzesz i buildy opanujesz to ma zajac miesiace, to gra gdzie mozna grac i wracac przez lata"
"On: Nieeee, po co drugi raz przechodzic na innych poziomach, to rpg przygodowe, przechodzisz raz i nie ma po co wracac"
A potem 3 inne osoby mowiły mniej wiecej to samo ;] Czyli rzeczywiscie to dla nich gra jak AC, Skyrim czy inny Deus Ex -> włączyc, przejsc, wyłączyc, blizz skasował 200zł.
@Sob, tez mysle ze pomimo zmian na minus w samych core mechanikach, w czasie bety gameplay, zwłaszcza combat i przeciwnicy bardzo sa poprawione, lepiej sie gra. Blizz to blizz, wiedza jak zrobic gre zeby dawała fun.