Co to za dziwna moda polegająca na pisaniu błędnie nazw postaci?

W Diablo 2 był "Palladyn" tutaj widzę pojawił się "Wizzard", wychodzi na to, że ja gram "Witchch Docttorem".

skonczylem normal WD(32lvl). testowalem pare buildow i musze powiedziec, ze summony wd to strata czasu, padaja jak muchy, nawet ten wielki zombie. dpsu tez nie robia.

w ogole mam wrazenie, ze WD jest b. slaby. te jego "glowne skille" o kant dupy rozbic.

poison dart, - fajnie, duzy zasieg, ale tylko single target, bezuzyteczne w pozniejszych aktach
pajaczki - robia slabiutki dps przy wiekszch grupach mobow, zanim natluczesz tych naczyn wizz juz dawno ubije grupe.
zaby -najlepszy dmg, ale zasieg mizerny. nie rozumiem tez 2 runy, pozwala summonowac jedna wielka zabe, ktora polyka jednego moba, po czym go wypluwa. nie rozumiem przydatnosci tego skilla w ogole.
bomba - malutki dps, duzy zaieg czaru, maly zasieg aoe. uzywalem to nawet jakis czas, ale jednak fire toads siekalo lepiej.

inne czary ofc maja lepszy dps ale nawet z niezlym sprzetem do int, bylem OOM w 5 sec przy wiekszych grupach mobkow, zwlaszcza w ostatnim akcie.

jestem strasznie zawiedziony witch doctorem.
nie wiem. moze ja cos zle robie, zle skille, zle itemy. ktos inny gral i ma podobne odczucia?

PS i jak tam wizard? mam ochote rerolnac. na forach pisza, ze czuc MOC

lucky u, ja chcialem sie Sobowi wbic do gry dostalem DC i od tamtej pory zawiesza mi sie wciaz logowanie na "retrieving hero list..."