Ja pier... Jaki pozytywny news. To teraz tylko czekać na dodatek, który wywróci ten tytuł do góry nogami.

Tego tytulu nie da sie wywrocic do gory nogami, musieli by cala gre od nowa zrobic

<maciejoświeczka>

ciekawe co dalej...ale jak najbardziej najlepsza decyzja jaka mogla sie przydarzyc...

This.

W tej grze praktycznie wszystko jest broken. Fabuła - jedna z najdebilniejszych jakie widziałem, losowość świata - nie ma, itemizacja - porażka stulecia, mechanika - spierdolona, nawet uników nie ma, staty skopiowane z WoW'a.

Dodać do tego AH które dojebało solidnie oliwy do ognia i wychodzi na to, że naprawa gry = przepisanie jej od nowa i uznanie, że ta kaszana która teraz widnieje pod nazwą Diablo 3 nigdy nie powstała.

Zajebiscie, myslalem ze przez wysoka sprzedaz d3 nie ma szans na to by za jakosc gry polecialy glowy. Oby z tego cos dobrego wyniklo, bo jezeli ich podejscie sie nie zmieni to bez znaczenia kto tam szefuje.. nadzieja w dodatku.

Mission accomplished.

Ja wogole nie wiem czy powinnismy to odbierac jako 'kare' czy ze 'polecialy glowy'. Zrobil gre, sprzedal 10 baniek kopii - mission completed. Patche zrobia wyrobnicy.. dodatek moze tez caly czas skupiajac sie na RMAH/GAH. Do tego nawet nie trzeba Game Directora. Wystarczy robic tak idiotyczny patch jak 1.07 co miesiac z nowym tierem gemow BIND TO ACCOUNT a lemingi beda napierdalac a inni beda wracac i kupowac golda bo innego wyjscia ni ma.

Zgadzam sie z poprzednikami - nie zdziwilbym sie gdyby przeniesli go na wysokie stanowsko w Titanie. Zreszta ten koles uj wie zkad znalazl sie wogole na stanowisku szefa najbardziej wyczekiwanej gry na PC wszechczasow (patrzac gdzie i nad czym pracowal wczesniej) - musi miec mocne plecy w branzy, przypuszczam ze w szefostwie Activision.

Dla mnie jest to zagranie czysto PRowe bo ludzie nie kupili by dodatku sygnowanego jego nazwiskiem (teraz napisza "NOT directed by Jay Wilson" i znowu 10 baniek pewnie im wpadnie ) i nie ma szans na zmiane filozofii gry (ani przyszlych).

Da się, da się.

Wiele rzeczy wyrzucili z niewiadomych powodów. Zresztą wklejałem tutaj kiedyś link do tego.

Przede wszystkim muszą wprowadzić do gry rzeczy, które były w "D2" a nie ma ich w trójce. To taka podstawa według mnie. Poruszę ten temat po raz setny - czemu w trójce są jakieś beznadziejne Public Games zamiast tworzenia własnych gier jak w dwójce?

Grałeś chociaż że się tak mądrujesz czy tylko pirata zahaczyłeś na 2h?

Niech wroci do robienia tego co mu wychodzilo:

Jak chcesz ze mną dyskutować, to dawaj punkt zaczepienia w postaci jakiegoś argumentu, w innym wypadku spier... oddal się.

http://eu.battle.net/d3/pl/forum/topic/ ... 727?page=1

Zajefajna nazwa topicu.

Szkoda, pasowało mi D3 pod kuratelą JW. Ad. Razoth:
1. DoW2 i Homeworld 2 to jak dla mnie świetne gry. Ale rozumiem, są gusta i guściki.
2. Poziom losowości lokacji który jest teraz jest moim zdaniem wystarczający. Tak powtarzają się układy ale po huj mi więcej do szczęścia? Bardziej nie pasuje mi to że farmić opłaca się tylko 1 akt.
3. Fabuła może i infantylna ale nie spodziewałem się więcej od H&S a konkurencja nie wypada tutaj lepiej. A całe uniwersum jest fajnie zbudowane jak już wczytasz się w książki.
4. Z itemizacją też nie mam problemu, więc nie wiem o co Ci chodzi. Jedynie (i aż) crafting jest z dupy.
5. Mechanika jak wyżej.
6. Staty jak wyżej.

D3 nie jest idealna, ale śmiać mi się chce jak wam się z dupy ogień leje.

Mozesz spac spokojnie, ta gra jakos sie diametralnie nie zmieni pod nowym kierownictwem.

Jay zabil diablo, teraz chce powalic tytana

Pomijacie jedną kwestię, że on mógł zostać po prostu odsunięty od wszystkiego.
Na miejscu Blizzarda aby zachować poprawność swoich decyzji również kazałbym odsuniętemu pracownikowi wyprodukować podobną informację dla swoich klientów zamiast: THEY FIRED ME MOTHERFUCKERS albo JAY GTFO.
Tego się pewnie nie dowiemy do momentu pojawienia się jego nazwiska przy jakiejś produkcji :)

Przeciez nie beda go trzymac w firmie i placic mu pensji tylko z PR-owych wzgledow, come on. Sam napisal, ze odchodzi na inna pozycje w Blizzardzie, pytanie tylko gdzie i co tam bedzie robil, bo rownie dobrze moze z game directora dostac demote'a na jakiegos level designera czy cus.

Nie napisałem, że go wyjebali całkowicie tylko mogli przesunąć na stanowisko, które nie wpłynie negatywnie na odbiór przez graczy.
Dla Blizzarda i Activision (zależy od punktu widzenia) jest albo kurą znoszącą złote jajka (przez wynik jaki osiągnął) lub również sobie przeskrobał (być może przez wyhamowanie długofalowej polityki jaką to Blizzard zwykł uskuteczniać).

Jesli mialby w blizzie juz nie pracowac nad tytulami to bylo by po prostu ze idzie szukac nowych wyzwan gdzie indziej jak w milionie innych przypadkow... chocby naszego rodzimego Chmielarza. Pomijajac juz to co zrobil z Diablo to nie jest pierwszy lepszy szeregowy koder, jesli nie bylby zatrudniony do innego projektu to pewnie by zmienil pracodawce.

Zeby nie bylo ja tu JW nie bronie, ale zwalanie na niego calej winy (nie mowiaz juz o tych komentach na forach jakie to diablo teraz nie bedzie zajebiste jak sie za niego inni wezma) gdy w blizzie pracuje kilkaset osob, a nad jego glowa bylo przynajmniej kilku to wielkie uproszczenie problemu jaki ma cala firma/korporacja/branza.