Ja bym dal z dobroci 6/10.
Swoja droga nie dziwie sie wysokim ocenom wersji konsolowej, ta gra idealnie sie wpisuje w konsolowy target.
Z drugiej strony glorifikacja kiczu, plytkosci, brainless rozrywki, instant gratiofication, zaczyna troche przerazac (i nie mowie tylko o D3 tylko ogolnie). W komentarzach ludzie pisza ze story jest 'dark' i ogolnie dobre... no kurwa... ile taki kolezka w zyciu ksiazek przeczytal? jedna? 'jak zawiazac buty nie lamiac sobie rak?"
Przeczytalem calosc.. smutna jest ta recenzja. Dokladnie to slowo sie nasuwa... smutna. NIe dziwie sie ze gry na konsolach sa jakie sa.
BTW.
Cytuj:
And everywhere Blizzard has eliminated one thing, they've seemingly added two. For example, loot has always been Diablo's deepest rabbit hole, and Blizzard has added an even more complicated system of tunnels to get lost in. The new crafting system makes the pickup of even the most minorly enchanted bauble useful as a raw resource in the creation of more.
hehe...
no i to jest napisane tylko po przejsciu normala jedna klasa i koles sie nawet nie kryje z tym za bardzo. Do tego jest sporo klamstw, ktore wynikaja z tego ze on mysli ze wyzsze poziomy trudnosci sa inne niz normal (maja nowy content).
Pomijajac zerowa merytoryke i ogromny casualizm to tak jak mowie - taka gloryfikacja kiczu (i to dotyczy calosci pop kultury a w grach jest ostatnio BARDZO WIDOCZNE w ocenach gier w mainstreamowych mediach) mnie mocno smuci.