Ja w GD miałem problem żeby sobie znaleźć odpowiednią klasę. Może spróbuję jak ten nowy pacz wyjdzie. Więcej czasu na granie w GD bo nie trzeba tracić czasu na market jak w PoE .

W ogóle jest jakaś OP kombinacja klas co bym mógł bezstresowo pograć sobie na HC? Nie grałem dobre 6 miesięcy tak mi się wydaje...

Nawet 2. Jedna to Conjurer - przyzywasz pety i jedziesz. Minusy tej klasy sa 2 - jak ci padna pety (zwlaszcza tank) to padasz i ty, najciekawsze pety są że sprzętu i trzeba fuksa żeby go znaleźć.

Druga klasa to Warder w/g mojego projektu - jak wrzuciłem opis builda na forum to mi niedowierzali więc wrzuciłem fotki na Steam z parametrami. W reakcji mi odpisali, że gość jest zrobiony z Chucka Norrisa

No jak lubisz cheatować to sobie edytuj save. Mnie to ryba, ja mam wewnętrzną blokadę i nawet mi to przez myśl nie przeszło bo grę wyjebał bym z dysku. Także mi to nie przeszkadza a umożliwia faktyczne ukończenie HC bez psioczenia na jezuska że mi zepsuł internet albo serwer.

Jak znasz grę to bezmyślnego biegania nie ma, ja tak samo bezmyślnie biegałem w PoE bo nie znałem gry.

Community mam w dupie Wolę jak mi items dropna i robię postać z tym co mam aniżeli jestem psychopatą grającym 24/7 i kupię sobie za currency co chcę.

Co kto lubi.

No fakt, to jest pewien problem z PoE. Większość dobrych buildow korzysta z rzadkich sprzętów które po prostu trzeba kupić bo szansa na drop jest znikoma. Mi osobiście psuje to frajdę z gry bo na tym co sam znajdę to daleko nie zajade. Na dodatek co liga to start od zera. W życiu w PoE nie spadł mi ani jeden exalt czy unique item za jego równowartość. W GD mam pełen dostęp do sprzętu i nawet wypasiony epic jest w zasięgu.

Poza tym można by się zastanowić czy używanie kupowanych sprzętów to też nie jest jakaś forma ułatwienia sobie gry. Z drugiej strony w PoE często nie ma innej opcji. Pewnie z tego powodu GD zawsze będzie dla mnie lepsze. I nie, nie korzystam z save editora

To wymyślony problem, bo w PoE jest mnóstwo buildów, które nie wymagają kupowania. Najwyższy content trzeba traktować jak endgame, skalowanie trudności jest dla dla tej wąskiej grupki pewnie 1%, którzy robią wszystkich bosów etc. Większość znudzi się znacznie wcześniej.

Nie wymyślony bo to co się przeciętnie znajduje jest kiepskie i nie zachęca do dalszej gry. Nawet jak spadnie ci unikat to w większości przypadków jest do d.. W GD jest inaczej, tu loot jest ciekawy, a rzadkie przedmioty bardzo przydatne. Niczego nie trzeba kupować.

No to może masz problem natury "mentalnej", natomiast nie przeszkadza to w graniu w grę, co sugerowałeś post wcześniej. W żadnej lidze nic nie kupowałem, normalnie progresowałem kontent tym co wypadło. Z tym, ze jak większość ja się szybko nudzę i odpadam zanim gra stanie się na prawdę wymagająca.

no na selfound mozna spokojnie dojsc do mapek w poe.
ta ociec ty od razu o czitowaniu i kupowaniu waluty lol. nie po prostu jakbys gral na hc i mial postac z 200h+ played time to jakbys padl to by ci nawet przez mysl nie przeszlo zeby wgrac starego sejwa? a comunity nie jest od kupowania waluty tylko zeby pobiegac razem. pierwsze 1-3 dni jakos w poe czlowiek biega razem i wymienia sie sprzetem, po to jest comunity ociec.
anyway gd i hc mocno srednie jest.

Nie, nie przyszłoby mi to do głowy, po prostu wyjebalbym z dysku hehe.
Co kto lubi.

Po ostatnim patchu bieganie razem w poe to meka

pobiegaj z typem co pod vaal sparka ma build

Jesteś w stanie zapodać jakieś linki? Grałeś na Veteran HC?

Ja grałem na veteran HC. Generalnie tylko pierwszy difficulty możesz na vet. Potem już Elite i ultimate.
Ja właśnie warderem gram i praktycznie jest nieśmiertelny chociaż wiele razy już bym się przekręcił.

Tak jak Ociec pisze, veteran to tylko normal na sterydach, potem elite i ultimate.
Zerknij do mnie do galerii na Steam bo na pewno wrzucałem zdjęcia. Nie pamiętam tylko czy z drzewkiem skilli i devotions. W razie czego wieczorem wyślę Ci na Steam bo teraz mam dom i drzewka do obwieszenia światełkami. I jeszcze musze karcherem fury umyc.. Jak ja kocham świeta..

4 razy ten sam content to nie jest dobra droga. W PoE p[rzy 3 idzie się zrzygać. Btw. od wydania końcowego aktu coś się zmieniło w contentcie? GD ogólnie mi się podobało, przeszedłem raz casterem, miałem kiedyś wpaść zrobić jakiegoś melasa.

To sporo daje bo vet skończyłem na 66lvl i łatwiej na Elite.

3x nie 4. Poza tym można wybierać inne decyzję, zwiększony rep otwiera drogę do nowych mobów etc. Nie wiem, ja tego nie odczuwam że robię 3ci raz to samo.

Ma wyjść nowa klasa i jakiś dodatek w przyszłym roku a teraz jest jeszcze crucible czyli coś jak moba spam mobów na ciebie w postaci waves.

To nie moba tylko tryb hordy...

Tu masz linka do mojego builda na Wardera: http://grimcalc.com/build/1007-pNu7vo

Nie wszystkie punkty Devotions są rozpisane bo to już osobiste preferencje - radziłbym wrzucać pojedyncze punkty zamiast konstelacji i wyłapywać resisty.

Atak jest jeden i to pod lightining ze względu na sprzęt, z którego korzystam. Z resztą i tak jest zbyteczny - ta postać nie musi walczyć, z prawie 900% do retaliation damage (total retaliation damage ok 60k) wszystko się o niego samo zabija. Dla przykładu Alkamos z Steps of Torment się o niego one-shotuje ;D

Tą postacią wykończyłem Avatar of Modrogen i to przed patchem w którym go znerfili ;P

Ps. Można zrobić też wariant z Damage Reflect ale to zależy od posiadanego sprzętu i bardziej nadaje się na softcore, ten mój jest typowo nastawiony na przeżycie.

@yabaddi

imho savagery raczej lipne bo to single target, jesli chcesz wieksza przezywalnosc to lepiej by wziac wendigo totem zamiast tenacity of the boar, wtedy masz dodatkowe aoe ktore leczy w chuj a savagery zostawic na dobitke jakis bossow