TobiAlex napisał(a):
Kaban napisał(a):
Dzisiaj ukończyłem God of War. W co ja teraz będę grał?
Zakończenie było fantastyczne. Ostatnia walka wgniata w fotel. Został mi do pokonania jeden opcjonalny uber-boss i to w sumie wszystko. Smutno fchuj.
Rozumiem, że new game plus itp. nie ma?
Nie, niestety nie.
Dostaje solidny łomot od opcjonalnej królowej wpierdolu. Z tego co czytałem, to ludzie na te walkę zmniejszają poziom trudności na niższy, ale ja się kierwa nie poddam. Nie jestem achievment whore i jak uda mi się wygrać na hardzie to będę z siebie dumny. Strasznie mnie tylko wkurwia, że raz moje runiczne ataki zadają jej po 2 małe paski życia, a mniej więcej po kilku minutach potyczki zaczynam uderzać za pół malutkiego paseczka - chwilami nawet za 0 dmg. Nie lubię czegoś takiego. Dlatego nawet nie jestem zadowolony, że zostały jej chwilami 4 małe paski - bo wiem, że zaczynam jej zadawać absurdalnie mało wtedy. A mam aż 235 siły :/
PS. Jak skończycie grę to koniecznie wróćcie do domu. Mózg rozjebany, a prawie ominąłem te cut-scenkę.