ale to zrozumiale, ze gry to inny swiat i potrafia byc calkiem absorbujace. Wydaje mi sie Desh, ze troche przesadzasz, szczegolnie ze sam jestes graczem. Platforma ma na ktorej grasz ma tu drugorzedne lub zadne znaczenie.
Co do dawkowania i wydzielania na okreslona ilosc minut co 2dni, grania swoim dzieciom to moim zdaniem blad. Pamietaj, ze zakazany owoc smakuje najlepiej. Ale to Twoje dzieci wiec sie nie wpierdalam
U mnie corka miala okres zafadcynowania ipadem. Po jakims roku minal. Aktualnie bierze ipada do reki raz na 2 tygodnie, jak juz sie totalnie znudzi.
Powoli przymierza sie do konsoli ale ma za male rece i za malo wprawy by ogarnac pada. A gry dla dzieci z banalnym sterowaniem to mozna policzyc na palcach jednej reki.
Syn to youtubowiec. Od telefonu go nie mozna oderwac. Probowalem go przedawkowac ale bezskutecznie. Tez minie
Do tego w wieku dwoch lat ogarnal wszystkie gry edukacyjne starszej 3 lata siostry z ipada.