ale na konsoli odpalasz gre i jedziesz i absolutnie niczym sie nie musisz przejmowac. Ewentualnie, ze net padnie...

No tak to jest miejsce konsoli, grać i tyle. Wole PC za jego możliwości i nie przesadzajmy 99% gier (oryginalnych) działa bez najmniejszego problemu od razu po instalacji. Na PC można grać Casualowo równie łatwo jak na konsoli a można też modować, mieć pierdyliardy darmowych map do MP i modyfikacji, jednym słowem grasz jak chcesz a nie tak jak MS/Sony Ci karzę.

dlatego dalej siedze na pc. Dla niektorych gier rpg, czy ficzerow typu move moglbym m iec konsole. Chociaz w takiego wiedzmina 2 czy dark souls to tez moge pomykac na padzie ;p

ale imo duzo gier na pc, ma problemy z optymalizacja, odpalaniem sie itp. itd. czesto mamy do czynienia z niedorobionym produktem. A modowalnosc stopniowo upada.

Plus dla PC-tów:
NA jakim sprzęcie siedzicie i surfujecie po necie??

ale rozmawiamy o grach a nie surfowaniu po internecie

teraz surfowac to mozna na wszystkim ;p

koles: w ktorym miejscu ja narzekam na pc?
staram sie tylko wyjasnic, czemu jestem zwolennikiem konsol jak i pc
chociaz wkurza mnie fakt, ze niestety pc to inwestycja co rok/dwa.
z konsola nie ma tego problemu (bo pomimo uplywu czasu i tego, ze na pc grafika jest lepsza, nie ma problemu z grywalnoscia na nich).

Niestety BF3 na konsolach był gameplayowo gorszy ze względu na limity ilości graczy
Konsole są kotwicą ciągnącą przemysł gier na dno, stagnacja technologiczna, upraszczanie produkcji, generalnie coraz gorzej. Mam nadzieję że nowa generacja konsol coś zmieni, bo w sumie to będą takie HTPC, co napawa mnie pewną nadzieją. Co do ciekawych rozwiązań, mam wii - szybko się nudzi. Muve pewnie też żadna rewelacja. Z tego wszystkiego najlepiej wypada MS z kinectem, ale nie jako osobnym kontrolerem a dodatkiem do poważnych tytułów. Polecenia głosowe w ME3 albo krzyki w Skyrimie -fajna sprawa. No i jeszcze technologia która prezentował MS - wyświetlanie efektów na całej ścianie, suficie i podłodze, niezły ficzer. Póki co jednak kinect jest za słaby żeby zrobić porządny symulator walki mieczem. Ja od sterowania ruchem oczekuję odwzorowania moich ruchów, a nie wyprowadzania trzech różnych ataków w zależności od tego jak machnę. Poczekam aż kinect będzie w stanie rozróżniać każdy paliczek palców

Z tym że są różni ok, niech będą. Jednak nie mogę się pogodzić z tym że rynek gier zostaje obsrywany gamingowym kałem ze względu na " nie hardcore'owych" graczy pogodzić się nie mogę. Wychodzi tyle syfu, ludzie to hatuję, bluzgają jakie to złe a i tak kupią, wydawca zarobi a kolejna gra trzyma ten sam poziom.

Kiedyś granie było lepsze.

koles: po takim tekscie odechciewa sie rozmawiac.
dla mnie nie byl gorszy, bo nie zawsze chodzi o limit graczy...

i zes dojebal z ta kotwica, serio.
na pc sytuacja wcale nie wyglada lepiej. a wcale nie uwazam, zeby uncharted, gran turismo/forza, heavy rain byly uproszczonymi produkcjami.

move nie sluzy mi do codziennego grania i jarania sie nim. mam ochote gram w ping ponga, mam ochote gram w kz, mam ochote pykam na nim w cos innego.
jest bardzo fajnym dodatkiem do konsoli. kinect to samo.

a jesli chodzi o htpc to zadna z konsol nie zastapi htpc.

HEHEHEH a ty hardcorowy playerze w co tak grasz/grales, ze az tak cie dupa boli?
bo jakos bez wiekszego problemu potrafie dostosowac sie do sytuacji panujacej na rynku, nawet nasz fps guru highlander tez umie sobie poradzic.

oczywiście że konsole są kotwicą w kwestii technologicznej. Można zabłysnąć gameplay'em ale moc obliczeniowa też wpływa na gameplay stąd konsola = zastój.

W uncharted niestety nie grałem ale o ile się orientuję to coś ala Tomb Raider prawda? Tylko teraz takie gierki to trzymanie gałeczki do przodu + przycisk od wspinania w starych TR trzeba było kombinować żeby się wspinać. Z konsolami chodzi o to że gry robi się łatwe i przyzwyczaja się ludzi do łatwej rozgrywki stąd też masa uproszczenie (wtf czemu w skyrime są tylko trzy statystyki? 0_0), tak jest łatwiej, dla nie których lepiej dla niektórych gorzej.

Co do porównania konsol do HTPC, mam nadzieję że nowe konsolę będą bardziej otwarte niż current geny.

dobra nie ma sensu taka rozmowa bo widze, ze wiecej zgadujesz niz wiesz.

hardcore gamerzy i bf3 ^^

nigdy nie powiedziałem że BF3 jest hardcoreowy, powiedziałem tylko o limitach jakie wprowadza technologia obecna w konsolach

ta, szczegolnie w mag'u wprowadzala.

Bzdura... chyba ze kupuje sie kompletna budzetowke i chce sie odpalac co roku nowe gry to moze i tak. Midend za 2k-2.5k starcza na duzo, duzo dluzej - jasne w perspektywie zycia konsoli, wiecej na sprzet wydasz jesli chodzi o pc, ale raz ze nie bedzie to jakas kolosalna roznica, a dwa zwroci sie w sofcie i nie chodzi mi tu o piracenie tylko o to ze generalnie gry sa sporo tansze. Bez problemu w zeszlym roku kupilem Bordsy2, Xcoma czy Dishonored PRZED PREMIERA za srednio 80zl z przesylka za sztuke. Na PS3 teraz mozna w sumie ladnie zaoszczedzic kupujac PS+ dzieki czemu od kilkunastu miesiecy moglem spokojnie olac jakiekolwiek zakupy. Jesli podobnie bedzie w przypadku PS4 to szacun dla Sony, chodz pewnie szybko tej uslugi tam nie wlacza (bo co by mieli dawac?) ew. na innych warunkach.

mag magiem a BF3, BFem
Przy okazji, bardzo się interesowałem MAGiem bo to była na owe czasy ciekawa koncepcja. Czy tam rozgrywka nie wyglądała tak że gracze byli podzieleni na drużyny i każda drużyna praktyczni nie opuszczała swojej części mapy?

konsole to po prostu cos innego i nie znaczy, ze cos gorszego. Mozna proownywac jedynie w pewnych kategoriach i preferencji danych graczy.

To inny sprzęt niż PC, ja po prostu staram się powiedzieć czy drogą jaką podąża przemysł growy podoba mi się czy nie.

EDIT: btw obecnie moja dziewczyna przechodzi Obliviona, potem jej zapodam Skyrima, jestem ciekaw co powie na temat uproszczeń mechaniki rozwoju postaci.

ravushimo: no pc mam po to zeby grac w nowe gry, a nie starocie sprzed 2-3 lat