Chciałem kumplowi wysłać invite z Infinity Wars - jak to się robi teraz? ;>

Infinity Wars - po wygranej walce nic się nie dzieje (kampania z AI) - coś się z tym da zrobić?

Podłącz pada.

HUEHUEHUEHUE, HUE.

nie pomogło.

taki hint - spierdolony jest klient. Niby można zacząć grać po ściągnięciu jedynie partii plików, ale nie można wygrywać. Po dociągnięciu do końca jest już ok.

http://www.pcgamer.com/au/2014/05/02/ha ... als-cards/
Hand of Fate deals cards and brutality in equal measure

This is a game which combines card-based RPG systems with real time 3D combat, spiced with a bit of rogue-like randomness. Hand of Fate tasks players with selecting cards and making narrative-based decisions, which then help determine the way real time 3D action sequences play out in over 70 battle arenas.

http://www.mmorpg.com/gamelist.cfm/load ... ryptozoic-

Koniec "Hexa"?

Lawl, Hex wszedł w closed bete, mtgo ssie dalej, więc trzeba dobić konkurenta.

7cards, 1 card draw, 20 hitpoints, Attack i thoughness kritów resetujący sie co ture, itd itd. Landy z kolorami, wymagania tapowania itd. W tym wniosku ładnie wypunktowali.

HEX to jest mtg z małym twistem.

I jak ten "HEX"?

Pies wyrwał bete bete od kogoś, ale sie nie wypowiedział.
Z tego co widać w internetach, to jest dalej to co było, tylko wiecej kart. Duzo bugów, balance tez do zrobienia. Masa fajnych cheesowych buildów i Papier-nożyce-kamień w otwartych formatach jak w MtG.

Wypowiedziałem się: nie idzie grać

Pogralem troche w HEXa, troche testowo z AI, troche z ludzmi.

Gra w sumie prezentuje to samo co prezentowali w filmikach na kickstarterze, jakoś nie czuć, zeby to specjalnie dalej ruszylo. Interface jak dla mnie jest nadal placeholderem, jest zwyczajnie niespójny, nie wiem ile z tego doczeka release, ale mam nadzieje ze niewiele.
Nie wiem czy warto pisać o mechanice na tym etapie, wszyscy zainteresowani widzieli co jest możliwe - klon MTG + troche twistów głownie w dziedzinach niewygodnych do wykonania w papierowej karciance. Każdy kto zna MTG załapie rozgrywke w 5min na podstawie filmików.
Niestety twórcy dali na start bazowe decki do wyboru (jeden) reszte juz teraz trzeba sobie dokupic lub ładować pieniążki w boostery. Za 20zł chyba na 3 starczy, ale nie dokupowalem nic nie wiedzac jakie sa karty, czy co chciałbym zbierać.
Na start wybrałem rase królików (zające), for lulz. Kazda rasa to 2 (czasem chyba 3) kolory many + dodatkowe karty. Czyli możliwosci mieszania pod jeden kolor z mixem innej rasy, lub trzymanie sie w jednej rasie z mixem kolorów. Białe mają protection, Czerwone DD, zielone buffy etc etc... standard.

O ile z ludzmi dało sie grać, to rozgrywki z AI zawieszały sie w 50% przypadków.
Poklikam jeszcze troche zającami i chyba dokupie jakis boosterek zeby troche pomieszac, bo wszystko co base deckiem mozna zrobic ogarnałem. Nie mam zadnych innych kart do wyboru, tylko mane w ilości 500 ;]
Nie dostalem zadnych kart/boosterków za gre. Ale są tez poza normalnymi meczami jakies turnieje, zorientuje sie, moze tam sie coś dostaje.

PvE Kampanii jeszcze nie ma, to tez pewnie źródło kart.

Ogolnie jest dobrze, tylko baaaaardzo to niedorobione jak na okres który minął od K$. Wszedzie razi Unity domyslnymi buttonami i powolnością.

Ktoś pyka w HS? Jutro kończy się drugi sezon laddera i myślałem co by nie pograć na poważnie w kolejnym. Wczoraj wygrałem 25 gier pod rząd ale zakładam, że dalej jest trudniej(legendy do końca laddera i tak nie wbije już)

Chodzi mi raczej o karciankę, gdzie scena e-sportowa jest raczej dość żywa i są organizowane turnieje etc. Do MTG średnio mi się chce wracać a z tego co widzę to do hsa ściąga całkiem sporo ludzi.

Naxxramas się zbliża i z kart które pokazali do tej pory już widze u swojego shamanka ciekawe komba :F.


P.S
Jak ktoś ma gadać, że hs to nie karcianka to zapraszam do poczytania definicji TCG.

Wojna czy chuj to też TCG.

Ja sobie pykam, ale tak relakasyjnie, robie sobie po prostu questy dzienne + pare gierek constructed i jakas arena raz na pare dni. Jak chcesz cisnac bardziej w constructed to musisz juz miec naprawde porzadny deck. Ja zdolalem dobic w tym sezonie Priestem do 14 poziomu deckiem praktycznie z nowego konta, na ktorym zaczalem grac jakies 2 tyg. temu i juz widac ze ludzie maja czasem po 2-3 legendary, epiki i rare karty, o ktorych ja moge na razie pomarzyc W sumie i tak jestem happy ze dojechalem do tego 14 tieru.

Nie. Idź się edukowac dalej. Albo nie, wróć, za stary jesteś.

Ragna:
Ja zacząłem grać w sumie wczoraj shamkiem i pewnie jakbym dzisiaj pocisnął to bym wbił rank10. Mam w uj gwiazdek bo jeszcze żadnego meczu nie przegrałem ale na pewno do legendy w tym zesonie nie dobije. Jestem ciekaw ile gierek uda mi się wygrać w tym sezonie jeszcze i jaki rank wbić biorąc pod uwagę, że zacząłem wczoraj. Arenę póki co olewam - musze poznać lepiej synergie i danych hero. Np raz polazłem na arene palasiem i trafiło mi się kilka dobrych kart (konsekracja x3, alexstrasza) i ogólnie byłem w stanie ładnie kontrolować stół. Wygrałem 5 parti i wygrałbym więcej gdyby nie to, że potem polazłem do klopa a zapomniałem, że kliknąłem "graj" i koleś mnie rozjebał do 0 ;(.

Kupując kilka boosterów można sobie zrobić szybko w miarę porządny deck. Ja z tych kilku (gold za questy głównie) kupiłem bodajże 4 i trafiłem 1 legenda i 2 epicki w tym 1 zloty. Rozwaliłem to i zrobiłem sobie deck Shamana który nie ma żadnej legendy (tylko 1 epicka ale go wywaliłem i zamieniłem czymś innym) i cisnę po pracy dalej:P.

Wydawanie golda na boostery to glupota jak masz malo kasy. Lepiej zawsze grac arene, bo za nia masz zawsze gwarantowany booster no i te bonusy jak wygrasz iles tam meczy. Takze arena to zawsze lepszy wybor niz kupno boostera bezposrednio za gold.

Tylko, że za 3 areny masz normalnie 4,5 boostera a w arenach możesz równie dobrze dostać 20 pyłu albo 20golda. No chyba, że ma się farta z kartami i wygrasz te 8 meczy - wtedy wszystko się zwraca.

Na arenie wystarczy wygrac 3 mecze, zeby sie oplacalo bardziej niz kupowanie boosterow, kazdy win wiecej to dodatkowy zysk.