Są dwie minigierki - dominacja i ctf. Jest stała zona objective based PvP. Są mechanizmy do wyrównywania liczebności wszystkich frakcji.
Zapowiadane jest open pvp (z flagowaniem), coś jak relic run.
Za pvp frakcja dostaje bonus - xp,hp,dmg,heal.
Nie ma sieg'y, kontrola jest mocno umowna. Jak grałeś w AoC czy AO, to od jutra możesz sam potestować.
Można levelować (xp i sprzęt) przez pvp.

A tak o pvp ogólnie, to wcale nie jest takie złe.
Po pierwsze w TSW sprzęt odgrywa rolę trzeciorzędną - jest ważny, ale dobry deck i przemyślane staty są ważniejsze. To, że każdy może mieć wszystkie skile zmienia sporo, popularne są decki ze skilami melee i ranged, AoE i single, CC, tank i heal; możliwości jest naprawdę sporo - a zabawy jeszcze więcej.
W TSW na pvp każdy musi wybrać jedną z roli - dps/tank/heal. Role dają dopały do odpowiednich statsów i odejmują w innych (np. tank ma bonus do surv i debuf do dmg, dps odwrotnie). Role wybiera się samemu, co jest dodatkowym elementem budowania "właściwego decku".
O skill over gear pisałem, ale zaletą systemu TSW jest równość sprzętu z pve z tym z pvp. Statystyki są identyczne, elementy można prawie dowolnie mieszać by uzyskać wlaściwy efekt. Prosty system statsow pozwala łatwo wymieniać itemki by uzyskać planowaną synergię. Czyli - biją mocniej = więcej HP, ale hit/pene/crit bez zmian (bo taki glyph jest w itemie).Mechanika w TSW jest niesamowicie elastyczna, nie ma craftu który trzeba levelować, masz pomysł - robisz. Jak masz matsy, żeby nie było wątpliwości.
W porównaniu do TOR,Rift,GW2, moim zdaniem pvp w TSW jest lepsze. Jest mniej zergowe (AoE dla każdego zmienia sporo), znacznie bardziej procentuje przemyślany build, są 3 frakcje. Dynamika też jest większa, mechanika coś za coś działa bardzo dobrze.
No i nie nic w themeparku nie smakuje tak dobrze, jak przeciągnięcie pod kilem tanka, który chwilę temu tankował ci małego Cthulhu na dungeonie.

Najgorsze pvp jakie widziałem w grze mmorpg. Ale skończyłem grac po 3 miesiącach wiec możne coś poprawili.

System jako cyferki wygląda spoko według tego co pisze Isengrim, ale jeżeli to ma formę tylko minigierek/battleground'ów to jestem skrajnie nie zainteresowany - bo takie pvp nie ma żadnego znaczenia, ani wpływu na nic.

Wiem, że w themeparkach nie znajde full loot pvp, ale jeżeli nie ma tego, ani kontroli nad terenem/siegem to pvp jest pointless w mojej opinii - ot taka chujowa minigierka właśnie.

Ja nie wiem jak twórcy conana mogli zrobic tak dretwe pvp gdzie tak naprawde chodzi o rotacje skilli.

Po za tym gra pod wzgledem pve jest bardzo fajna, ale pvp było jak grałem okropne tylko sluzylo do farmienia sprzetu

hmmm..

Mam stare konto Funcom/TSW z bety (z nagrodami z fajesbukowej gry itp...) - dostalem na maila zwiazanego z tym kontem kod na tydzien grania... gdy go wstukuje w pole 'key registration' stronka kaze mi utworzyc nowe konto (mimo ze jestem zalogowany)? why?

Nie moge grac z bonusami z bety? Musze zakladac nowe konto na tego triala?

Chcialem grac na starym koncie jeslibym ewentualnie sie zdecydowal kupic. :/
Moze poprostu zaakceptowalo kod tylko to tam tak dzwnie pisze?


Tak to wyglada:



Isengrim Halp!


Aha no i pytanie - zalozmy ze kupie gre - jaki mam dostep do contentu? Bo jak jest tak jak w LOTRO ze kupujac gre dostaje 10% contentu i za kazda doslownie pierdole i kazdy patch place po 10 euro to ja to pierdole od razu bo to jest chuj a nie B2P.
Wiem ze wydaja jakies DLC ala DCUO/LOTRO... gdzie to jest opisane wogole co jest w podstawce a co poza nia?

Mówiąc szczerze, to nie wiem jak z upgradem konta z bety. Triale są do nowych kont, najlepiej spytaj na live chatcie, zazwyczaj szybko reagują.
Lista co jest w issues chyba najlepsza jest na http://unfair.co/tsw-guides/monthly-updates/
Za darmo jest wszystko do momentu przejścia na b2p, czyli do issue #4 włącznie, do tego content grupowy(raid, lairy,eventy itp) dodany później. Kilka misji dodawanych też jest za free.
W DLC jest łańcuszek kilku misji, kilka pobocznych i kilka itemków. Itemki nie są specjalne, to wersje tych do zdobycia w normalnej grze, ale w DLC zdobywa się je szybciej.
Płacić można albo bezpośrednio za issue, albo przez kasę za suba. Za suba dostaje się tez jakiś kawałek ciucha (kapelusz, maska, słuchawka do ucha - takie tam) i veteran pointy.
Za zrobienie 30 misji dostaje się bonusowo 1200punktów, jednorazowo na konto.

Ok thx. Czyli zakladam nowe konto na trial. Chujowo troche ale ok.

Last question - placac suba oblokowuje caly content w grze tak na czas do kiedy mam oplacone tak?

Nie, nie - jak kupujesz dlc, to je odblokowujesz na stałe(dla konta). Za suba dostajesz ciuchy i jeszcze boost do xp działający przez czas suba. Plus te veteran poins za które można sobie kupić kapelusz czy peta czy tam jakieś pierdoły. Na koncie pojawiają się funcom points za które możesz kupić dlc (1200 tych punktów afaik).
Funcom pointy można kupić osobno, chyba 10€/1200.

Trwa rocznicowy event, rok piknął. Jest to niepowtarzalna okazja by zobaczyć jak niezoptymalizowany jest silnik graficzny - a jednocześnie jak przy 0fps odpalają się skile ok. Taka gra strategiczna.
/chat join anniversity , friend ze spoterem i meet up.

ma ktoś może poczęstować trialem do TSW??

email: [email protected]

http://store.steampowered.com/app/215280/ TSW za 50%

Na amazonie tyle samo tylko w $ ...

T.

Czekalem na promocje TSW na steamie, ale musi byc -75%, zeby sie oplacalo.
Na allegro za 59zł mozna juz dostac

A jak w ogóle wrażenia z TSW?
Tak naprawdę to mnie bardzo ciekawi jak to jest - GW2 ma na metacritic 90/7.9 a TSW 73/8.2. Ja nie jestem obiektywny, TSW to dla mnie najlepszy mmorpg ze wszystkich w które grałem, mimo wielu mniejszych i większych mankamentów. Rok pyknął, ja dalej mam co robić, na liczniku wiele tygodni /played. Zauważyłem że część ludzi odpada na pewnym etapie(Blue Mountain/Egipt), gra się robi za trudna? Z ciekawości pytam.

Gra sie robi nudna. Jest jakis limit tego ile mozna zdzierzyc bardzo dretwy combat i fakt, ze kolejne skile unlockuje sie w tempie spacerujacego ślimaka.

Nie trudna a nudna. Egipt jest bardzo nudny i klaustrofobiczny, niestety. Powinni to zmienić.

Skile mają podobne tempo unlocków, bo expa wpada więcej, ba, przyśpieszają. A drętwy combat...w GW2 jest bardziej drętwy i bezmyślny, a jakoś nie jest to problemem. Fakt, w GW2 sa ładniejsze animacje, ale mechanika nudna.

Scorched Desert to otwarta mapa, skąd tam klaustrofobia? City już bardziej korytarzowe i trzeba poznać skróty, ale klaustrofobii tam raczej nie czuję ,wręcz przeciwnie - trzeba biegać od cholery, niestety.

Nie jest drętwy. Jest action. W TSW to jest 100% tego co było już milion razy.

Ergo mylisz mniej skili z drętwy.

inside, ale to przecież najlepsza gra według ludzi z mmorpg.com.