MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

złotówka szybuje w dół lotem pikującym
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=32598
Strona 7 z 9

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 8 lut 2009, 16:38 ]
Tytuł: 

Mysle, ze nikt nie kwetionuje, ze na zachodzie zyje sie lepiej. Sek w tym, ze Mark i jego zwolennicy wyciagajac wnioski po sobie twierdza, ze sie nie da w Polsce nic osiagnac. Jest trudniej, ale da sie. W Polsce trzeba sie wykazac wieksza inicjatywa i umiejetnosciami.

Autor:  Mendol [ 8 lut 2009, 16:47 ]
Tytuł: 

nestor nie zarabiam 100k rocznie. ale serio nie widze powodow do narzekan.
musicie tez wziac pod uwage jedna rzecz.
inaczej sie zyje we 2, inaczej solo.
10 lat temu marek zarabial solo 2200 i nie bylo mu lekko.
ale czy byloby tak fajnie gdyby teraz w uk sam zarabial 2000 i placil za to co opisal? juz nie.
zycie jest drogie wszedzie. ale mimo wszystko podstawowe artykuly sa jeszcze w miare tanie w Polsce.
widzisz Nestor a ty zamiast zabrac sie za zmiane wygladu wlasnego miasta wolisz ponarzekac i wyjechac tam gdzie juz jest ladnie. taki easy mode ;-)

Autor:  White Trox [ 8 lut 2009, 17:35 ]
Tytuł: 

roftl , Nie no sorry ,ale jak się was czyta tak broniących naszej wspaniałej ojczyzny , gdzie wszyscy są dla siebie mili , drogi proste i człowiek się zastanawia co to sobie dzisiaj sobie dla odmiany kupi w sklepie i na co pójdzie do kina , a może dla odmiany sobie poszaleje za 5 dych w paintaballa (o wspaniałych blokach nie wspominając , które przecież można odnowić) i co najważniejsze to wszystko za średnią krajową ,to mi ciągle Sargeras przed oczami śmiga.

Imo masz wykształcenie , znasz języki uciekaj z tego kraju i tyle.Zresztą jeszcze parę lat i trzeba będzie za lekarzami.

Autor:  Mendol [ 8 lut 2009, 17:36 ]
Tytuł: 

no popatrz. wzruszylem sie.

Autor:  White Trox [ 8 lut 2009, 17:37 ]
Tytuł: 

o jak miło.

Autor:  Mendol [ 8 lut 2009, 17:40 ]
Tytuł: 

white czytaj ze zrozumieniem :)
tu nikt nie neguje faktu, ze sa kraje gdzie mozna zyc zdecydowanie lepiej niz w Polsce. ale nie mozna tez mowic, ze w .pl przymieramy glodem, a na obiad codziennie mamy ziemniaki z wody i generalnie zyjemy w lepiankach ;-)

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 8 lut 2009, 17:44 ]
Tytuł: 

Chyba nie ma sensu Mendol tlumaczyc o co chodzi. Przeciez co drugi ma dysleksje i nie rozumie teo co czyta. Dlatego robia kariere tylko za granica.

Autor:  White Trox [ 8 lut 2009, 17:51 ]
Tytuł: 

ok , prosty przykład .Zaczynasz karierę w polsce kupujesz mieszkanie ( rata 1k -spłacasz 50 lat . wtf? )

1 k miesięcznie idzie na ratę , ok to jeszcze samochód(nie szalejmy jakiś 10 letni może być ) + benzynka + komórka , żarcie , ciuchy , internet + jakaś kasa na wypady do pubu i co tam jeszcze .No i jakaś kasa 2 wyjazdy na zagranice w roku.
Ok a teraz załóżmy ,że jesteśmy managerem w firmie 2k - podatek zus itp.


W Polsce można żyć ,ale co to za życie.

Autor:  kamilus [ 8 lut 2009, 18:05 ]
Tytuł: 

Nieudaczników dzielimy na dwie kategorie:
- tych co nie znają języków, nic w życiu nie potrafią osiągnąć i żyją z zasiłku/renty
- tych, którzy pojechali pracować na budowach/zmywaku/szorować kible za granicę

Reszta została i wiedzie całkiem udane życia. Traktując inne kraje jako miejsca do odwiedzenia, ale nie do życia tam.

Autor:  Havok [ 8 lut 2009, 18:08 ]
Tytuł: 

Mendol, ja ci tylko jedno powiem. Zapisz się do PO (czy tam innych liberałów) i zostań ich rzecznikiem prasowym. Bo jak czytam Twoje posty jak w polsce jest super i jak się fajnie żyje mając kredyt (i pewnie rodzinę) to aż mi się głupio robi, że ja narzekam na polskie standardy (zwłaszcza w kwestii wykształcenie - zarobki).
Chyba pierwszy raz spotykam kogoś kto woli 10 lat odkładać na samochód niż 3 :wink:

Autor:  Daedrael [ 8 lut 2009, 18:12 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Polska cenowo już dawno dogoniła zachód, nawet przegoniła.


Kielbasa przegonila, ale wszystko inne stoi w miejscu. Na przyklad internet stoi.

Autor:  Oyci3C [ 8 lut 2009, 18:26 ]
Tytuł: 

I mi stoi.

Autor:  Mendol [ 8 lut 2009, 18:26 ]
Tytuł: 

havok czy ty byles w zyciu za granica? ;-)
czy ty myslisz, ze w .de czy .uk nowy samochod ludzie za gotowke kupuja odkladajac na niego? NIE. kupuja na kredyt. roznica byla taka, ze mieli bardzo dobre warunki na jakich mogli brac pozyczki. powoli w polsce to tez sie zmienia.
wedlug ciebie wyksztalcenie zapewnia od razu wysokie zarobki na zachodzie?

Autor:  Havok [ 8 lut 2009, 18:40 ]
Tytuł: 

Ja się z tobą nie dogadam. Nie chodzi o to czy na kredyt czy nie. chodzi o to:
Nauczyciel w polska zarabia "a" euro a samochód kosztuje "b", musi na niego pracować "c" lat.
Nauczyciel w uk zarabia "x" euro a samochód kosztuje "y", musi na niego pracować "z" lat. I w kraju w którym z<c żyje się lepiej. I nie ma znaczenia czy kupujesz za gotówkę czy kredyt. Chodzi o stosunek ceny do zarobków. Ty naprawdę musisz w chuj zarabiać skoro ci wszystko jedno ile wydajesz i ile musisz na to robić :)

A za granicą byłem. W Edynburgu nikt mnie nie zaczepiał a jak odruchowo sprawdzałem po wyjściu czy drzwi są zamknięte to znajomi patrzyli na mnie jak na durnia. W Warszawie się czasem zastanawiam czy może lepiej nie przejść na 2 stronę ulicy, a w domach 3/4 znajomych ma drzwi antywłamaniowe.

Autor:  Oyci3C [ 8 lut 2009, 18:44 ]
Tytuł: 

Tak jak moi znajomi z Francji liczyli ile miesiecy pracy kosztuje u nich nowe auto, a ile u nas. Byli przerazeni. Wiec akurat tutaj pierdolicie. ze u nas jest tak w morde fajnie. Bo nie jest. Niektorzy zeby zyc na poziomie naprawde musza sobie flaki wypruwac. To samo z mieszkaniami.

Autor:  MagPS [ 8 lut 2009, 18:46 ]
Tytuł: 

@Havok
A wiesz jaki jest stosunek wysokości zarobków do ilości godzin przepracowanych u nauczycieli? Wyższy niż u informatyków. :roll:

Autor:  Mendol [ 8 lut 2009, 18:47 ]
Tytuł: 

nie havok, nie zarabiam w chuj.
nie zostawie natomiast 30 lat zycia po to zeby na zachodzie kupic samochod po 3 latach oszczedzania.
jest mi wszystko jedno ile musze robic bo nie mam zachcianek z dupy.
nie odkladam, zeby kupic maclarena. celuje w taki samochod zeby po jego zakupie miec nadal na 'przyjemnosci'.
pierdolenie o szopenie :)

Autor:  RoozTer [ 8 lut 2009, 18:48 ]
Tytuł: 

Stosunki to tylko plciowe sa interesujace.

Autor:  Havok [ 8 lut 2009, 18:49 ]
Tytuł: 

MagPS napisał(a):
@Havok
A wiesz jaki jest stosunek wysokości zarobków do ilości godzin przepracowanych u nauczycieli? Wyższy niż u informatyków. :roll:

A co to ma do rzeczy wstaw sobie zamiast nauczyciel: układacz płytek, lekarz, inżynier serwisu, informatyk, cokolwiek. Chodzi o zarobki na takich samych stanowiskach.
Mendol napisał(a):
nie havok, nie zarabiam w chuj.
nie zostawie natomiast 30 lat zycia po to zeby na zachodzie kupic samochod po 3 latach oszczedzania.
jest mi wszystko jedno ile musze robic bo nie mam zachcianek z dupy.
nie odkladam, zeby kupic maclarena. celuje w taki samochod zeby po jego zakupie miec nadal na 'przyjemnosci'.
pierdolenie o szopenie :)

Ok, rozumiem to. Jesteś idealnym obywatelem, któremu jest wszystko jedno ile zarabia oraz na kogo pracuje i nie przeszkadza mu jak państwo go wali w rogi na każdym kroku. To też choć z trudem mogę zrozumieć. Ale bądź łaskaw nie pisać w koło, że polska to taki super kraj.

Autor:  Teo [ 8 lut 2009, 18:52 ]
Tytuł: 

Ale to sa rozne sytuacje, w jednym przypadku trafisz na kogos kto zarabia 2 tysiace zlotych i stac go na zakup dobrego auta, a w drugim przypadku ktos zarabia duzo wiecej, zyje od wyplaty do wyplaty i nie stac go na auto.

Dla wielu szczytem luksusu jest kupic sobie duzy lcd, xboxa lub laptopa, kupic na kolacje pizze i miec zimne piwo w lodowce, inny natomiast woli miec, dobry dywan, drzwi z naturalnego drzewa, rolety na pilota, wyjsc od czasu do czasu do dobrej restauracji i miec w lodowce dobrego szampana.
Mozna latwo sobie porownac koszty w u nas i w uk, zarobki i latwo nam wychodzi ze utrzymanie podobnego standaru zycia to 2:1, czyli w uk musisz zarobic 2x tyle co u nas.
Oczywiscie sa to moje obserwacje i bardzo ogolnikowe.

Strona 7 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team