MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Praca - temat ogólny
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=43946
Strona 73 z 145

Autor:  Vorten [ 9 wrz 2014, 07:49 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Z samą firmą styczności nie miałem, ale z branżą agencji interaktywnych jak najbardziej.
Projekty zwykle są ciekawe, deadline'y zabójcze a płaca średnia.
Patrząc po portfolio NuOrder to łapią dużych klientów i pewnie mają zaprszenia do przetargów, ale żeby faktycznie ktoś Ci doradził to musiałby być mocno na czasie. :)

Akurat w Warszawie nie wiem czy nie ma ciekawszych opcji typu K2? We wrocku na pewno największa jest Lemon Sky.
(ale ja robiłem w tej branży kilka lat temu, nie wiem jak jest teraz)

Autor:  Aldatha [ 9 wrz 2014, 09:01 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Dostalem oferte z Lodzi

Nie wiem czy maczety z krakowa wystarcza

Autor:  Highlander [ 9 wrz 2014, 09:10 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Vorten napisał(a):
Z samą firmą styczności nie miałem, ale z branżą agencji interaktywnych jak najbardziej.
Projekty zwykle są ciekawe, deadline'y zabójcze a płaca średnia.
Patrząc po portfolio NuOrder to łapią dużych klientów i pewnie mają zaprszenia do przetargów, ale żeby faktycznie ktoś Ci doradził to musiałby być mocno na czasie. :)

Akurat w Warszawie nie wiem czy nie ma ciekawszych opcji typu K2? We wrocku na pewno największa jest Lemon Sky.
(ale ja robiłem w tej branży kilka lat temu, nie wiem jak jest teraz)


W sumie to ja szukałbym po prostu punktu zaczepienia by zdobyć jakiekolwiek doświadczenie, wiec w sumei to dla mnie może być i największy kołchoz, jeśli zamierzam coś zmienić. ;] thx

Autor:  Aldatha [ 9 wrz 2014, 09:21 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Sprzedawanie dildosow > IT

Autor:  meterrr [ 9 wrz 2014, 09:28 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

z duzych firm It we wrocku to jeszcze chyba tylko NSN - cisza spokoj 8-16 , nie wiem jak u PM ale dla technicznych zarobki od 5k dla juniora po studiach do 13k dla seniora w niszowej dzialce
chociaz slyszalem ze bardzo duzo ludzi ucieklo do Credit suiss hehehe


chociaz jak tak teraz patrze po sobie to praca w korpo strasznie rozleniwia i uwstecznia czlowieka , 8-16 opieka zdrowota, nadgodziny, brak odpowiedzialnosci + inne benefity i po 3 latach czlowiek juz jest poza rynkiem , trzeba na to uwazac jak cholera bo tak jak ktos napisal powazne rozmowy o podwyzkach zaczynaja sie dopiero jak podpisales wypowiedzenie , wczesniej to jest brak budzetu, zly termin, porozmawiamy o tym przy ocenach rocznych, nie mozemy bo HR nie pozwala etc. :)

Autor:  Vorten [ 9 wrz 2014, 09:42 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Z tego co mi wiadomo to w NSN-ie nie ma stricte stanowisk dla Project Manager-ów jeśli już to bardziej podpadają oni pod managerów liniowych (przynajmniej tak było jakiś czas temu). Teraz jak słyszałem jeżeli chcesz iść w górę to celujesz w architekta albo w product managera.

@Highlander - praca w agencji interaktywnej jest fajna na początek, ja tam zaczynałem i dopiero później wchodziłem do korpo. Jak tam się wyrobisz i później idziesz do dużej korporacji to tylko robisz duże oczy i pytasz "po co zatrudniacie tylu ludzi, przecież nikt by nie zauważył gdyby zwolnić 60%" :).

Autor:  4fr0 [ 9 wrz 2014, 10:07 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

no we wrocku to jeszcze IBM chyba, nie wiem jak Tieto teraz, ale kiedyś też ostro się rozwijali

Autor:  Nestor [ 9 wrz 2014, 10:25 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Vorten napisał(a):
Z tego co mi wiadomo to w NSN-ie nie ma stricte stanowisk dla Project Manager-ów jeśli już to bardziej podpadają oni pod managerów liniowych (przynajmniej tak było jakiś czas temu). Teraz jak słyszałem jeżeli chcesz iść w górę to celujesz w architekta albo w product managera.


Google podpowiada ze jest grono ludzi, ktorzy maja 'project manager' w NSN. Manager liniowy to kupa kupy i tyle, tutaj w ogole praktycznie nie trzeba niczego umiec poza soft skillami i ankietowaniem klientow.
Z racji praktycznej rozdzielnosci sciezki technicznej od sciezki PM, nie wiem w jaki sposob PM moze zostac architektem. Tutaj wlasciwa sciezka to PM->Product/Program Management->Portfolio Management, gdzies po drodze moze zawieruszyc sie 'project executive' czyli wysokopoziomowy PM umiejscowiony gdzies w miare blisko klienta, ale to w projektach ktore zawadzaja o programy, na naprawde duza skale.

Product Management tak naprawde jest pozycja bardziej marketingowa niz organizacyjno-developerska. Tutaj zarzadza sie wartoscia biznesowa dla klienta koncowego i wyznacza priorytety. To nie jest do konca operacyjna praca.

To co zostalo wspomniane w jednym z postow wyzej jest dosyc istotne - praca w korpo rozleniwia. Jesli czlowiek nie ma wewnetrznego drive'u zeby uczyc sie nowych rzeczy i wprowadzac/forsowac zmiany, to bardzo szybko wypadniemy z obiegu i nasiakniemy korporacyjnym szitem i spychactwem. W bardziej dynamicznych srodowiskach takie postawy sa tępione jak karaluchy w kuchni ;-)
Druga rzecz w korpo, coraz bardziej widoczna u nas - to zdalna praca ze zdalnym teamem. Poza oczywistymi frustracjami zwiazanymi z barierami komunikacyjnymi, dochodzi jest fakt alienacji w pracy. Naokolo ludzie, ale nikt z nami nie pracuje, wszyscy 'nasi' sa w indiach. Praca z ludzmi, ktorzy sa w tym samym budynku to zupelnie inna (lepsza) rzeczywistosc.

Autor:  Vorten [ 9 wrz 2014, 10:25 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Jest jeszcze niewspomniany wcześniej Atos, ale tam nie mam pojęcia jak jest.

Autor:  ghul [ 9 wrz 2014, 10:38 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Hehe tez zaczynalem w malej agencji. Poza samym kodowaniem bylo "powyciagaj z bazy to i tamto, trzeba na za 5 min", "wytnij i obrob w photoshopie costam", "znajdz jakis soft do X/Y i to zrob", zjebal sie git? napraw i uporzadkuj sobie sam. Nie wiesz jak zrobic? znajdz sobie i sie doucz, byle mega szybko.

U znajomego w korp to juz jest mega (troche inna dzialka, ale tez programowanie) - "Mamy team ktory odpowiada za gita, jak cos sie zjebie to oni sie tym zajmuja". "Nie wiem jak zrobic w gicie X i Y, my mamy kazdy po jednym branchu i tam commituje a pozniej to sie jakos merguje". "Ja nigdy tego nie robilem, u nas jest team ktory tylko tym sie zajmuje". "Jak sie X zjebie to siedzimy i czekamy az naprawia. Czasem kilka dni". No i oczywiscie "Ja nigdy nie robilem projektu od nowa, u nas jest juz gotowy projekt i tylko modyfikujemy kod."

Faktycznie, mozna zgnusniec. Do korpo najciezej sie jest dostac...

Autor:  meterrr [ 9 wrz 2014, 10:50 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Cytuj:
U znajomego w korp to juz jest mega (troche inna dzialka, ale tez programowanie) - "Mamy team ktory odpowiada za gita, jak cos sie zjebie to oni sie tym zajmuja". "Nie wiem jak zrobic w gicie X i Y, my mamy kazdy po jednym branchu i tam commituje a pozniej to sie jakos merguje". "Ja nigdy tego nie robilem, u nas jest team ktory tylko tym sie zajmuje". "Jak sie X zjebie to siedzimy i czekamy az naprawia. Czasem kilka dni". No i oczywiscie "Ja nigdy nie robilem projektu od nowa, u nas jest juz gotowy projekt i tylko modyfikujemy kod."


esencja pracy IT w korpo ;)
a najlepsze jest to ze jak pojawia sie nowy projekt , cos ciekawego to leci to na outsourcing do jakiejs zewnetrznej firmy ktora nie ma pojecia o biznesie :D i sie zaczyna :D

najgorsza robota jaka widzialem w korpo, to koles ktory na full etat mergowal zmiany komitowane do projektu , lol
pojebalo by mnie

Autor:  Nukh [ 9 wrz 2014, 11:13 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

meterrr napisał(a):
Cytuj:
najgorsza robota jaka widzialem w korpo, to koles ktory na full etat mergowal zmiany komitowane do projektu , lol
pojebalo by mnie

U jednego z klientów dla którego teraz tyram jest taka laska, która waliduje różne techniczne kwity, czyli czy w stopce jest właściwy numerek, albo czy nagłówek jest napisany właściwą czcionką. ;) To jest dopiero robota.

Generalnie szacun dla ludzi, którzy potrafią siedzieć w corpo po kilka lat. Ja wysiałem po pół roku. Chociaż może gdybym miał 2 kredyty i trójkę dzieci to miałbym trochę inny punkt widzenia. Ale póki co jestem chyba jeszcze za młody na taki kurwidołek.

Autor:  Kabu [ 10 wrz 2014, 00:12 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Gdyby nie te kurwidolki zarabialbys 3 razy mniej. Zresztą zawsze dziwi mnie to nadawanie na korporacje - jak wyjdą z polski to będzie przejebane.

Autor:  4fr0 [ 10 wrz 2014, 09:03 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Nukh napisał(a):
Generalnie szacun dla ludzi, którzy potrafią siedzieć w corpo po kilka lat. Ja wysiałem po pół roku. Chociaż może gdybym miał 2 kredyty i trójkę dzieci to miałbym trochę inny punkt widzenia. Ale póki co jestem chyba jeszcze za młody na taki kurwidołek.


Ja tam nie narzekam, jest trochę ciekawych projektów, dostęp do technologii (end to end), którego u jakiegoś integratora raczej bym nie miał na taką skalę, no i to wszystko co było powiedziane prędzej: 8h, nadgodziny, płatne standby, benefity i inne gówna. Trzeba po prostu dobrze trafić :)

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 10 wrz 2014, 09:32 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Jak dla mnie korpo to świetne miejsce na rozwój. Doświadczenie w złożonych projektach, z dużą liczbą interesariuszy, wskomplikowanym środowisku bez problemu przełożę na mniejsze rzeczy. W drugą stronę to nie działa. No i przede wszystkim wyrabia się skile miękkie, wiedzę techniczną łatwiej podciągnąć. No i kasa. Wiadomo, że można źle trafić, ale nie bałbym się korpo.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 10 wrz 2014, 14:21 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Jeśli mówimy o specjalistach to pełna zgoda. Raczej będą się nudzić po paru latach i wkurwiać na typowe przypadłości dużych organizacji. Co do menadżerki, to jak ktoś ma szansę na wyższy level i go to kręci to czemu nie.

Autor:  Highlander [ 10 wrz 2014, 14:27 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

hehe, no, trza lubić

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Ja na etapie zbierania wymagań pracuję ze stadem ludzi koło 50, co siedzą w firmie od usranej śmierci i po kilka godzinach spotkań z nimi mam ochotę komuś najebać. Taki urok tego korpo.


Tor chodzi w klapkach bo mu cewnik przeszkadza! ;p

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 10 wrz 2014, 14:35 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

Raczej zmęczenie tym środowiskiem pracy, za długo już siedzę. Niestety wziąłem kolejny projekt, więc muszę dowieźć. Akurat odbuduję finanse i mogę iść pracować do małych firm za połowę tego. ;)

Autor:  zaboleq [ 11 wrz 2014, 09:15 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

E tam pierdolenie. Ja znam ludzi co pracują po 10 lat w korpo i cały czas mają super energię, mają zajebistego skilla/opanowali to perfekcji daną technologię a do tego potrafią przebijać mury. To raczej kwestia ludzi niż wina corpo. W PL przyjęło sie, że człowiek pracujący w corpo na "szeregowym" stanowisku pracuje np 4h z tych 8, które siedzi w firmie. Każdy ten czas pożytkuje inaczej - jedni na youtubie a inni sobie klepią jakiś kod albo robią jakieś kursy i się dokształcają. Jedni kasę wydają na zioło/browary imprezy a inni robią certy i inwestują w siebie.

Autor:  ShadorVD [ 11 wrz 2014, 12:23 ]
Tytuł:  Re: Praca - temat ogólny

No ja juz dobijam do 4ch lat w korpo i nadal mam frajde.

Pewnie dlatego, ze przez pierwsze trzy lata poruszalem sie poziomo w strukturze. Ot po to zeby poznac czy nie ma czegos ciekawego albo czego co by mnie mocniej zainteresowalo. Poskutkowalo tym, ze poznalem niezly kawal biznesu prawie z kazdej strony. I wypowiadajac sie na jakis temat nie gadam teoretycznych kocopolow jak niektorzy tylko opieram to na faktach (po za tym fajnie jest miec znajomosci i mozliwosc zasiegniecia profesjonalnej rady od znajomych z ktorymi pilo sie piwko).

Teraz zmienilem firme i uderzylem w to co wydalo mi sie najciekawsze, zarobki poszybowaly ~2x w górę - procentuje te pierwsze trzy poziome lata.

Zasady co do korpo nie ma jakiejs jednej uniwersalnej, jeden sie czuje dobrze a inny sie bedzie czul zle. Po za tym korpo a korpo to dwa rozne tematy i nie ma sensu tego porownywac. Jeden sie bedzie dobrze czul w starym polskim korpo w ktorym zasiedziala sie masa dziadkow z ktorymi jak zlapiesz dobry kontakt to bedziesz mial dobrze a inny bedzie sie czul dobrze w azjatyckim korpo gdzie jest wszystko prawie jak pod linijke.

Strona 73 z 145 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team