Przerobiłem chyba z 4 rodzaje krzeseł u mnie w mieszkaniu do kompa. Każde się nie sprawdziło, bo:
- rysowało panele
- uderzałem o biurko nogami gdzie są kółka przyczepione
- wjeżdzając pod biurko krzesłem, łokietnikami uderzałem w krawędzie i wyszczerbiałem biurko.
Wszystko to, można zastąpić 2 rzeczami. Kupic gumowe kółka i wymieniać je co pół roku (bo piasek się przyczepia i same w sobie wtedy zaczynają rysować). Oraz kupić krzesło bez łokietników, które są z dupy nikomu nie potrzebne.
Dlaczego tak sądzę? ponieważ aktualnie mam krzesło drewniane do stołu, typowe takie do jadalni. 4 nogi, nie uderzam nimi o biurko, ani łokietnikami bo ich nie mam.
http://www.sitag.pl/pl/produkty/serie/w ... 00000.html
MAM, ALE CENA.....
Pytanie teraz do ludzi którzy mieli te same problemy (mają). Czy ktoś się spotkał z krzesłem, które nie przekracza 40cm w szerokości, nie ma łokietników, kosztuje max 600PLN i jest przystosowane do siedzenia długiego przy kompie?
No i ownz. Jak wymagania to wymagania, gdzieś widziałem takie krzesło, ale nie mogę znaleźć już go ;(