mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 219 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
*

Posty: 182
Dołączył(a): 25.11.2001
Offline
PostNapisane: 18 gru 2001, 21:17 
Cytuj  
- ech...ktoz to wie jak ta osada sie zwie... sam sie zastanawiam ale jeszcze nic nie wymyslilem... - Dipollo przywital wchodzacego Argona i lekko sie usmiechna widzac co zamawia...zachowania drwala nie skometowal nawet usmiechem... - my tu gawedzimy a ja nawet nie znam waszego imienia? Jam jest Dipollo....


_________________
Amin khiluva lle a' gurtha ar' thar
------------------------------------
I will follow you to death and beyond

*

Posty: 166
Dołączył(a): 26.11.2001
Offline
PostNapisane: 18 gru 2001, 23:25 
Cytuj  
Nie zwazajac na chlodne przyjecie Darkon rozsiadl sie wygodnie na szerokiej lawie pod oknem.Poklepal sie po piersi,szukajac czegos z zakamarkach plaszcza.Po chwili z triumfalnym steknieciem wydobyl dluga fajke z misternie rzezbionym cybuchem.Puszczajac kolka dymu dumal nad miejscem , ani chybi magicznym,w ktorym przyszlo mu sie znalezc.

***

Posty: 711
Dołączył(a): 18.11.2001
Offline
PostNapisane: 18 gru 2001, 23:45 
Cytuj  
Ani chybi magicznym, wszak o miejscu tym juz dawno slyszec mozna bylo legendy. Karczma pojawiajaca sie to w dzien to w nocy; w snie i jawie, w swiecie zywych i umarlych. Karczma, splatajaca wszystkie rzeczywistosci. Karczma Bohaterow... Niekiedy zas zwykla karczma, w ktorej spotkac mozna przyjaciol.
Prowadzil ja jegomosc zwany przez wszystkich Janem. Wygladal na zgola 50 lat- lecz ile ich mial, nikt w stanie nie byl powiedziec. Nieodmiennie w brazowym fartuchu, malomowny- nigdy nie odpowiadal na pytania dotyczace niezwyklosci karczmy. Niejeden wszak probowal owe informacje wydusic. I o niejednym wszelki sluch zaginal. Karczmarzowi pomagala zawsze usmiechnieta Jadzka.
Czy karczma miala nazwe? Pewnie tak- a w kazdej z krain inna- i pewnie kazdy z bywalcow nazywal ja po swojemu.
Czarodziejski Wor (ahh, nieraz ni stad ni zowad ladowala- jak wor- w srodku wioski); Latajacy Holender (Podobno w okolicach Yew regularnie widuje sie sunaca po niebosklonie w czasie najdluzszej z nocy) czy po prostu Karczma.
Bo kto do niej nie zawital, w ten czy inny sposob- budzac sie w niej, spotykajac ja na swej drodze badz ladujac w jej poblizu w najmniej oczekiwanym momencie- zawsze odnajdywal tu swojski, niezapomniany karczemny klimat.

*

Posty: 166
Dołączył(a): 26.11.2001
Offline
PostNapisane: 19 gru 2001, 00:10 
Cytuj  
Darkon uwaznie przysluchiwal sie przemowie Crategusa,co rusz krecac ze zdumieniem glowa.Fajka dawno przestalala sie juz kopcic , totez odlozyl ja na stol,po czym wstal i usiadl na zydlu kolo Crategusa.
-Wielce ciekawie wasc prawisz.Chetnie bym jeszcze posluchal o tutejszych dziwach.Pozwol ze postawie ci kufelek na przeplukanie gardla...
Skinal na karczmarza,wciaz dosyc nieprzyjaznie nastawionego.
-Dwa piwa,Janie!I nalej z beczki w rogu,nie tego cienkusza! Widzac ,ze szynkarz nie spieszy sie z realizacja zamowienia,dobyl z plaszcza pokaznych rozmiarow sakiewke i rzucil ja karczmarzowi.
-A to niech wynagrodzi ci przykrosc,jaka spotkala cie z mojej,dalibog nieumyslnej,winy!
Jan zlapal mieszek w locie,po czym uklonil sie.
-Sluze mosci panie...

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Drk dnia 2001-12-20 15:43 ]</font>


Posty: 20
Dołączył(a): 9.12.2001
Offline
PostNapisane: 19 gru 2001, 13:41 
Cytuj  
- Jam jest Quad pan sztuk tajemnych, choc nieco poczatkujacy.
A przybylem tu z wlasnej nieprzymuszonej woli aby napic sie czegos i pogawedzic. - odpowiedziala postac.

****

Posty: 1367
Dołączył(a): 22.11.2001
Offline
PostNapisane: 19 gru 2001, 22:19 
Cytuj  
Dopiero teraz gdy zamowil piwo zauwazyliscie postac siedzaca w ciemnym rogu karczmy. Do nieznajomego podszedl Jan, aby przyjac zamowienie. Gdy karczmarz przyniosl piwo jakby od niechcenia rzucil pytanie:"Jak Cie zwa? Nigdy wczesniej Cie tu nie widzialem". Nieznajomy zrzucil kaptur i odpowiedzial:"Zwa mnie Zeratul" i sklonil glowe w kierunku zebranych.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mr.FooT dnia 2001-12-22 21:44 ]</font>

*

Posty: 54
Dołączył(a): 19.11.2001
Offline
PostNapisane: 21 gru 2001, 17:05 
Cytuj  
Na środku sali, pojawiła się mgiełka i błyskawicznie rozszerzając się, uformowała kolisty kształt. Wtem błysk! Siedzący najbliżej zasłonili oczy przed niebieskim światłem bijącym z własnie otworzonego portalu. Wszyscy poczuli chłodny powiew wiatru i odrywając się od kufli z trunkami spojrzeli wyczekująco w światłość.Po chwili z portalu wynurzyła się wysoka postać w srebrnej zbroi. Przybysz rozejrzał się ostrożnie i opóścił wzniesiony w górę miecz.
Stanął swobodnie i rozglądając się wyszeptał:
- Niewiarygodne... Czyżby to była.....
- Tak, to jest Karczma. TA Karczma! Tyle o niej słyszałem...
Wędrowiec rozejrzał się dokładniej - O, i widzę tu znajome twarze! - Rozpromienił się - Pozwólcie że się do was przyłączę, już dawno żem nie miał porządnego trunku w gębie.
- Karczmarzu! Podajże antałek jakiegoś wybornego winiacza, ino chyżo bom spragniony wielce!
Jan karczmarz zabrał się do nalewania jakiegoś pośledniego wina, gdy nagle poczuł mocne uderzenie w głowę, jakimś ciężkim i brzęczącym przedmiotem rzuconym zwinnie przez przybysza.
- Hej karczmarzu! Prosiłem o wybornego winiacza, a nie o jakieś siki Moniki z Psijucka! Dawaj co masz najlepszego, i przynieś też kufli kilka więcej bom widzę że goście tu siedzą o suchym pysku.
Karczmarz wymamrotał coś pod nosem o czyimś rodzicu i zajrzał do woreczka który to przed chwilą spoufalił się z jego czerwonym, puchnącym uchem. Oczy rozszerzyłe się ze zdumienia i w tempie, o które nikt nie mógł go wcześniej podejrzewać nalał wina i biegiem przyniósł do stołu kłaniając się nisko.
- Proszę o Panie, i przepraszam że chciałem cię wcześniej poczęstować tym niezbyt wytwornym trunkiem. To już się
nie powtórzy.
- Przybysz rozlał wina wszystkim siedzącym przy stole.
- Nie spodziewałem się tej karczmy dzisiaj na szlaku. Nagle pojawił się przede mną jakiś portal, i wchodząc z niego znalazłem się tutaj. Dziwna sprawa powiadam wam, nigdy mi się to wcześniej nie zdarzyło...
Nagle wstał, waląc się dłonią w czoło.
- O przepraszam wielcy panowie, chyba zapomniałem się przedstawić, a nie wszyscy mnie tu chyba znają. Jestem Tunis Qualinesti, jedyny spadkobierca znanego rodu Qualinesti, z dalekich krain. Witam was serdecznie!

Obrazek


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mar dnia 2001-12-21 17:09 ]</font>


Posty: 18
Dołączył(a): 3.12.2001
Offline
PostNapisane: 23 gru 2001, 19:26 
Cytuj  
Drzwi karczmy otwarly sie z hukiem.
Postac odziana w bawelniane spodnie i koszule swoja droga rownierz z bawelny. Oprucz tego jegomosc nakryty byl rownierz czerwonym plaszczem. Na pasie uwieszony mial pokaznych rozmiarow mlot kowalski oraz piekna katane. Jego twarz byla blada i wykazywala znaczne zmeczenie. Dziewka sluzebna zarumienila sie gdy zauwazyla jego obecnosc. Mezczyznna odburknal cos do karczmaza i po chwili przy stoliku ktory zajal znalazl sie kufel piwa. Na kuflu nie ktorzy zauwazyli wyciety nozem napis "Tyranthraxus"


_________________
Dobry Krasnolod...to pijany i uzbrojony po zeby krasnolod!

***

Posty: 537
Dołączył(a): 2.12.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 10:29 
Cytuj  
Zaraz, zaraz

Ale czegos mi tutaj brakuje...

Moze, jakies mile i urocze panie do towrzystwa?




Obrazek


_________________
Obrazek

*

Posty: 182
Dołączył(a): 25.11.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 11:13 
Cytuj  
Dipollo usmiechna sie nie znacznie...
- Bracie sprobowal bys taka pania dotknac to bys jeno bardzo sybko w rynsztoku wyladowal... - Lekko sie zasmial -... ech mile panie...pozatym ja tam zonaty jestem... Moja wybranka by to zobaczyla to bym dostal jakims walkiem w leb i by sie skonczyla zabwa...Ech Ninka to cudowna kobieta...Powiadam waszmosciowe lepszej nie znajdziecie nigdzie...


_________________
Amin khiluva lle a' gurtha ar' thar
------------------------------------
I will follow you to death and beyond

***

Posty: 537
Dołączył(a): 2.12.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 13:20 
Cytuj  
Bracie, takie panie tez swoje potrzeby maja, jeno silnej reki potrzebuja :wink:

Ale ty to juz w ogole masz przerobane tylko jeszcze o tym nie wiesz.
Zobaczysz za pare lat jak twojej zonce sadelka i animuszu przybedzie.

...wypija kolejne piwo


_________________
Obrazek

***

Posty: 711
Dołączył(a): 18.11.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 13:27 
Cytuj  
...Sadełka...
Crategus wybuchnął rubasznym smiechem, poczym widzac, iz smiech jego niezupelnie jest na miejscu, jakdyby nigdy nic wbil wzrok w jedrne kulistosci przybyłych kobiałek.


Posty: 16
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 14:00 
Cytuj  
A kiedy czarny mrok nadejdzie... przyjde i ja do owej karczmy... a wtedy purpurowa poświata pożogi, krew i wino czerwone rozlane będzie po trupach Waszych...

***

Posty: 537
Dołączył(a): 2.12.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 14:06 
Cytuj  
Cytuj:
2001-12-24 14:00, Rapthor napisał:
A kiedy czarny mrok nadejdzie... przyjde i ja do owej karczmy... a wtedy purpurowa poświata pożogi, krew i wino czerwone rozlane będzie po trupach Waszych...


buhahahehehahahehe

ten to sie dopiero spil
Karczmarzu - temu juz nie nalewaj


_________________
Obrazek

*

Posty: 182
Dołączył(a): 25.11.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 16:39 
Cytuj  
- Oj waszmosciu o sadolko mojej zony to ja juz sie zatroskam aby go bylo jak naj mniej - lekki usmiech - spokojna glowa, Ninka pozostanie piekna na wieki...


_________________
Amin khiluva lle a' gurtha ar' thar
------------------------------------
I will follow you to death and beyond

***

Posty: 537
Dołączył(a): 2.12.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 16:58 
Cytuj  
Dobrze prawisz bracie

Jak ja kazdego dnia raz przez kolano przerzucisz i jej po tylku dasz to sadelka jej nie przybedzie, a za to rozumniejsza sie stanie i bardziej usluszna!!!!

heja! wiecej piwa!


_________________
Obrazek

*

Posty: 182
Dołączył(a): 25.11.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 22:13 
Cytuj  
Dipollo zasmial sie... - wiesz przyjacielu...
potwory bic moge...ale Ninka nie jest potworem... - usmiechna sie -... to najcodowniejszy twor na tej planecie...nie mogl bym jej codziennie bic. Co prawda kilka razy sie zdazylo ze cos przeskrobala wtedy dostala malego klapsa... - lekki usmiech - ... ale to wszystko. Zrozum bracie ze kobiet nie mozna tluc... Wiem ze meszczyzna powinien byc wladczy ale bez przesady...
- Janie... PIWA!!! - Dip zacząl pic kolejny kufel piwa wpratrujac sie we wspolna rycine jego i Ninki...


_________________
Amin khiluva lle a' gurtha ar' thar
------------------------------------
I will follow you to death and beyond

***

Posty: 537
Dołączył(a): 2.12.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 23:20 
Cytuj  
Zakochany idealista
ehhh

ale dobrze, dobrze
bardzo sie ciesze ze tak wam sie uklada

Wasze zdrowie
Panie i Pani Montaron
Zyjcie szczesliwie sto lat!!!



_________________
Galerie fantasy - http://republika.pl/migalart

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Migalart dnia 2001-12-24 23:21 ]</font>

*

Posty: 182
Dołączył(a): 25.11.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 23:27 
Cytuj  
Dipollo znowu sie usmiechna - Dziekuje waszmosciu za to wypije z checia... - pociaga piwo z kufla -...i wypijmy jeszcze za to abys i ty sie zarazil taka miloscia jak moja - wypija zawartos kufla do dna - Janie dolej nam jeszcze tego trunku... Jeno juz nie rozcieczonego woda... Dla stalego bywalcy mozesz zrobic wyjatek...


_________________
Amin khiluva lle a' gurtha ar' thar
------------------------------------
I will follow you to death and beyond

*

Posty: 182
Dołączył(a): 25.11.2001
Offline
PostNapisane: 24 gru 2001, 23:30 
Cytuj  
Dipollo ledwo siedzial na lawie...czul ze lekko przesadzil z piwem i chwiejnym krokiem kozystajac z pomocy Jana udal sie na spoczynek na gore... Wchodzac po schodach rzekl - Bywajcie Waszmosciowie jutro kolejny piekny dzien... Teraz mi wybaczcie wole wytrzezwiec zanim zona mnie ujrzy w takim stanie...


_________________
Amin khiluva lle a' gurtha ar' thar
------------------------------------
I will follow you to death and beyond

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 219 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.