gotowanie w domu wychodzi mnie ~5 razy taniej niz jedzenie w knajpie. poczawszy od zwyklego schabowego, poprzez krewetki, zupy itd. itp.
miseczka zupy pomidorowej w knajpie kosztuje od 5 do 10zl. dla dzieciakow musze kupic 2.
a za 10zl gotuje im zupe na 4 obiady, z wlasnorecznie wybranych, swiezych produktow.
za 100zl to masz kilogram dobrej, lezakowanej wolowiny na steki - befsztyk.pl
ja wydalem ostatnio na pizze ~40z, z czego 10 kosztowal tunczyk w puszce. do tego salami, 4 rodzaje sera, pomidory, szynka, kabanosy, swieza bazylia.
i zrobilem 4 pizze z tego.
poza tym, serio chcesz porownywac skladniki, ktore klada na pizze w knajpie, do tych, ktorych sam uzyjesz?
nie wiem wiec jak ty liczysz, chyba, ze u ciebie na wsi, ser i salami to towary luksusowe i w pewexie kupujesz
nie chodzi mi o zarcie tych sosow, ale dodanie paru kropli dla zaostrzenia smaku.