Mark24 napisał(a):
tzn. te silniki o mniejszej pojemności są za słabe na ten samochód? Nawet biorąc pod uwagę, że to ma być samochód rodzinny, a ja już wyrosłem ze speedowania?
Serio pytam, ja o samochodach wiem, tyle że mają 4 koła..
generalnie celuje w diesla (bo wiadomo) i automat (ponoć w zakarkowanym mieście jest dużo lżej). Dobrze?
Brać pod uwagę C-class czy raczej tylko E? C jest dużo tańsza (nawet 30-40%). Wymagania to 4 drzwiowy, wygodny samochód. Wygodny bo pewnie przejade się nim kilka razy do PL.
Niby wszyscy polecają japońce, ale strasznie mi się te merce podobają
z wyprzedzania tez wyrosles? jesli tak, to bierz najmniejsza pojemnosc i jezdzij za tirami.
automat = wygoda, koszty troche wyzsze (ksiazka nie przewiduje zmiany oleju w skrzyni, ale trzeba to robic co 60 tys. km. - tylko w serwisie, koszt na pewno ponad tys. zł.)
nas pytasz jakiej wielkosci samochod potrzebujesz? w c z tylu dla dziecka bedzie ok, dla doroslego na dluzsza trase juz dosc meczaco.
ford to gowno. moze poza nowa fiesta st - calkiem fajny dla kobiety do miasta.