Sobtainer napisał(a):
Nie, bardzo prosto się go robi. Żadnych desek nie ma, po prostu wysuwasz 1/4 narożnika spod mebla i tyle.
Miejsce które się zapada, to miejsce w którym najczęściej siedzę przed TV no i mam plecy w tym miejscu jak śpię, a raczej miejsce nad dupą 5cm. Nie sądzę, że to jest od spania, gdyby na nim nie spał też by się w tym miejscu zapadał. Skoro zrobili możliwość spania, to mebel nie ma prawa nawet pierdnąć przez minimum 5 lat. Gówno mnie interesuje, że to okazjonalne spanie, nie ma nigdzie napisane że miało takie być.
Nie chce myśleć co ten narożnik by przeszedł, jakby miał 4 osobową rodzinę na plecach swoich.
To jest zapewne jakaś wada konstrukcyjna/materiałowa. W sumie cena bardzo niska więc niska jakosć materiałów mnie nie dziwi mocno. Co nie zmienia faktu, że ja bym walczył o zwrot kasy skoro masz co 3 miesiące awarię.