Mój brachol cioteczny, który przez ostatnie 11 lat mieszkał w stanach właśnie próbuje życia w polsce i jak narazie jego wrażenia są mniej więcej takie: ten kraj jest "dziwny", kultura pracy
bardzo niska - był w ciężkim szoku po pierwszych dniach pracy w nowy miejscu itd.
Wraca za ocean tak szybko jak to tylko będzie możliwe
I ten nasz kraj rzeczywiście jest "dziwny"... Wszycy nasi politycy są identyczni: kasa, stołki, własny tyłek, niski poziom kompetencji i zero odpowiedzialności za własne czyny. Powinno się ich wszystkich rozstrzelać albo powiesić.
Tak, wiem, że na zachodzie i w stanach też jest biurokracja, politycy nie są cudowni ale w polsce polityka przypomina jakiś kiepski kabaret. Bardzo podobają mi się teksty, że ceny muszą być takie bo jesteśmy w europie. Tylko dlaczego do kurwy nędzy zarobki są kilkakrotnie niższe? :/
To jest jedno wielkie bagno.