embe napisał(a):
mrynar napisał(a):
~Paweł : Dobrym posunięciem takiej formy byłoby uciekanie za granice przed lepkimi łapami polskich urzędników...
to akurat jest bardzo rozsądne ponieważ u nas twoja zaradność będzie doceniona wyłącznie tym że płacisz podatki, zagranicą można liczyć na wsparcie i rozwój, u nas docenia się wyłącznie stawiających montownie i kolejny hipermarket
Panstwo nie musi pomagac, wystarczy jak nie przeszkadza.
W Polsce akurat jak sie uda rozkrecic biznes to nie jest tak zle, podatki nie sa wysokie. Kupe duzych firm naprawde swietnie sobie radzi.
Polska jest zabojcza dla malych biznesikow, bo obciazenie przy malych zyskach sa bardzo wysokie i w zwiazku z tym ryzyko prowadzenia dzialalnosci duze (nie zaplacisz paru ZUSow i masz komornika na koncie).
Zaczyna mnie smieszyc paranoiczna atmosfera ciaglej grozy tworzona przez tzw. prawicowe media: wszystkim rzadzi uklad a armia urzednikow tylko czycha na kazdego przedsiebiorce, ktory generuje zyski wieksze niz 5k na miesiac. Oczywiscie wszystko pod kontrola wszedobylskich bylych agentow WSI.