pracujący na cenę, zlecenie, kontrakt, ile zrobi tyle zarobi - nie wiem jak ci to jeszcze tczewiak wytłumaczyć - dawno tak tępego przedstawiciela homo sapiens na swojej drodze nie spotkałem.
Gdzieś tam się roztkliwiałeś o 700zeta dniówki dla senior developer że to zajebiste pieniążki, nawet bardzo zajebiste - i to już mi wystarczy by zamknąć dokumentnie dyskusję z tobą. Bo po prostu nie ma sensu. Sorry
Nie wierzysz, nie potrafisz tego ogarnąć swoim rozumkiem - twoja sprawa, twój problem stary.
Niech ci będzie, że pieniądze się zarabia jedynie w IT - reszta robi za miskę ryżu i kubek wody.
Pomijając fakt, ze uprawnienia elektryczne to nawet i 10 lat robienia samych kursów (wysokonapięciówka/komercyjne instalacje SWA) co chwila z egzaminatorem państwowym na karku, a takie html/PHP/javascript etc. przeciętna małpa ogarnie po ~5h.
malarz - pojęcia ludzie nie macie. Dobry malarz tutaj jest na cenę złota. Angole lubią ręcznie malowane mebelki, ale finish ma wyglądać w praktyce jak po sprayowaniu - i jak najbardziej jest to możliwe. Czczewiakowski senior developer może mu buty czyścić bo by tak malować trzeba kilku lat praktyki.