btw. tez nie popijam piwem jedzenia. Zamawiam dodatkowa cole czy cos tam jak przynosza jedzonko.

Kup kilka rodzajów serów, pokrój w kostkę i go.
Piwko, serek, piwko serek. Potem będziesz wyglądać tak zajebiście jak ja

Druga opcja to coś na ostro. Chili con carne lub po prostu cokolwiek z tabasco.
Dobre też są konserwowane jalapenos, a jeszcze lepsze jalapenos nadziewane fetą lub mozarellą.
Have fun i nie słuchaj pedałów co popijają piwo colą.

Popita do piwa? O_o

Metroseksualność trafiła nawet tutaj...piwerko sie teraz pija i zapija cola, bo za mocne.
O tempora, o mores czy jak to tam szlo

To piwerko to oczywiście bananowy Cornelius.

Weź tylko się nie zlej w gacie i nie zacznij płakać po jednym.

bananowy cornelius jest zajebisty... do wyrywania tępych lasek :d dajesz im takie dwa, potem winko i.... RAZ by Wam powiedział co zrobić...
Także jakby ktoś chciał sobie poruchać mareczka (a fuj!) - to bananowy cornelius + cola

tez jeblem, ew wodke mozna piwem popijac ale zeby piwo cola? o kurwa.

tej, ja wszystko rozumiem, ale skad kurwa wzieliscie to piwo popijane coca cola?

Fakt, ale strasznie nieskładnie to napisał..

Ostatnio wyjebałem do zlewu portera Żywca, nie zwróciłem uwagi co to za syf - 9,5% alko a smakowało spirytem

yogi, wez juz przestan z tym nieskladnie.
to wy niedokladnie przeczytaliscie

ja zakupilem dzisiaj czeskie piwka, miodowe maja calkiem spoko - tylko slodsze od naszych.

w sumie sam sie wjebalem, to temat o jedzeniu

jutro wolne, wiec zrobie jakas fajna pizze. macie pomysl na jakis ostry sos do skropienia ciasta?

Nope. Temat o alkoholach, piciu piwa, a debil pisze co pije bezalkoholowego do jedzenia. Więc połączyłem mu to na chama z piwskiem. Zresztą nie zdziwiłbym się gdyby ta ciota tak robiła

temat jest o jedzeniu.
wez sie otrzasnij i polacz se kropki.

przepraszam mamo

raczej problemy z czytaniem

piwo kuflowe do mies zajebiscie pasuje czy tobedzie stek czy jakas sharma. jak ide do knajpy i mam kierowce to must have.

Pare zdjec z wypadu do Berlina. Dzieki multi-kulti maja naprawde dobre, tanie zarcie.

Stara, niemiecka knajpa z typowym jedzeniem z polnocy:





W delikatesach u Rogackiego:





Tajwanski bar:



Pieczona mortadela w bulce:



Kanapki w Nordsee:



Wietnamska knajpa (fresh sajgonki smakuja jak w Hanoi):



Zakupy u Turka na majowa dzialke:

jeszcze jednak kadencja bronka i takie ceny zobaczysz i u nas

1.40zł za kanapkę - chciałbyś
Bardzo tanio btw.

najpierw to ja chcialbym zobaczyc takie bary u nas.
o sklepach nie wspominajac.