mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2900 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115 ... 145  Następna strona
Autor Wiadomość
******

Posty: 4303
Dołączył(a): 27.04.2005
Offline
PostNapisane: 9 maja 2015, 15:26 
Cytuj  
Dwie osoby z mojego miasta pracują w tym samym biurze, więc z dojazdem problemów nie ma. :D


_________________
We are all but specks of dust in the dream of the Grand Butterfly.

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 9 maja 2015, 15:28 
Cytuj  
No i trzeba było beczeć wczesniej?


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

******

Posty: 4303
Dołączył(a): 27.04.2005
Offline
PostNapisane: 9 maja 2015, 15:33 
Cytuj  
Nie, tutaj przyznaję rację. Spoko kasa, całkiem fajni ludzie, dobrze mi się robi i póki co nie szukam niczego innego, bo po co.


_________________
We are all but specks of dust in the dream of the Grand Butterfly.

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 9 maja 2015, 15:42 
Cytuj  
No to nauczka na przyszłość, zamiast marudzic i szukać problemów, lepiej zająć sie rozwiązywaniem tych które są. Albo zwyczajnie pracą.
Lepiej w pierwszych kontaktach z nową ekipa popytac troche, ludzie bywają bardziej pomocni niz sie wydaje. Jak zaczniesz od opowiadania, jak ci ciężko to hmm... fajne wrażenie zrobisz.


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent

******

Posty: 4303
Dołączył(a): 27.04.2005
Offline
PostNapisane: 9 maja 2015, 18:24 
Cytuj  
U nas jest czasami tyle pracy, że nie ma kogo podpytać. W sumie mi to pasuje, bo motywuje do samodzielnego działania. Ogólnie cieszę się, że przeszedłem do innego działu i jedyną osobą, którą mogę winić za ewentualne porażki jestem ja sam.


_________________
We are all but specks of dust in the dream of the Grand Butterfly.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 9 maja 2015, 18:55 
Cytuj  
co to za praca w koncu?


_________________
.

******

Posty: 4303
Dołączył(a): 27.04.2005
Offline
PostNapisane: 9 maja 2015, 19:01 
Cytuj  
Obsługa klienta polskiego i zagranicznego w firmie logistycznej.


_________________
We are all but specks of dust in the dream of the Grand Butterfly.

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2018
Dołączył(a): 16.11.2001
Offline
PostNapisane: 11 maja 2015, 07:12 
Cytuj  
Poczytałem sobie temat i zrobiło na mnie wrażenie jak bardzo jesteśmy wrzuceni w kulturę pieniądza. Jak łatwo jest zmieszać z błotem człowieka który z dowolnych przyczyn zarabia słabo (wstaw dowolną mało płatną pracę) na swoje podstawowe utrzymanie. I jak mocno ludzie dzielą się na lepszych i gorszych w zależności od pojemności portfela. I jak zupełnie nie myśli się w kategoriach innych osób, tylko trwa się przy swoim punkcie widzenia.
Myślałem o tym, bo sam nie zarabiam jakichś kokosów, ale spełniam się zawodowo i robię to co uwielbiam. Zacząłem się zastanawiać, czy nie chciałbym zarabiać więcej i sam sobie odpowiedziałem - że oczywiście chciałbym. Ale ze względu na swój wybór - wybór tego czym chcę się zajmować i jak sobie wymyśliłem swoje życie - akceptuję fakt, że dużo więcej niż w tej chwili zarabiać już nie będę - kwestia satysfakcji z tego co robię przeważa nad chęcią zarabiania więcej. Zresztą to kwestia wypośrodkowania w mojej opinii, tym bardziej, że szczęścia - co potwierdza wiele badań - nie znajdzie się tylko w kasie/statusie majątkowym (choć kasa potrafi ułatwić drogę do zadowolenia). Szkoda, że w ludziach jest tak mało życzliwości i otwartości do innych, niezależnie od tego jaki status materialny/ścieżkę życiową wybierają, szczególnie na tym forum :)

już.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17532
Dołączył(a): 24.02.2004
Offline
PostNapisane: 11 maja 2015, 07:16 
Cytuj  
To się zmienia jak masz dwójkę dzieci.
Wakacje, samochod, lekarze. Już do tego potrzebna jest dobra pensja.
Oczywiście można siedzieć nad Wisłą, jechać pociągiem i czekać dwa lata na ortodate dla dziecka.
Wybór już nie jest taki prosty, jak odmawiasz sobie takich rzeczy to zaczynasz myśleć o pracy jako o źródle szczęśliwej rodziny.
Tak, zdrowie najważniejsze ale..


_________________
psn

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 11 maja 2015, 07:26 
Cytuj  
Masz racje krzyk, w zasadzie jesli da rade 'normalnie' zyc za kase jaka sie otrzymuje (niekoniecznie kokosy) i miec poczucie jakiegos spelnienia to zajebiscie. Jednak kasa tez jest wazna i wiele ułatwia. Ale na pewno przejebane wykonywac prace ktorej sie nienawidzi i zejsc z tego swiata w wieku 40 lat...

Za gramanicą dobre jest to, że gdziekolwiek nie pracujesz to żyjesz w miarę 'normalnie', u nas niestety tak do konca nie jest. Bo raczej ogolnie zarabia sie chujowo. A żadna praca nie jest zła i nie każdy ma ochotę "ten lepiej płatny" zawód wykonywac, ani ma do tego predyspozycje.

Ja zarabialem wiecej niz obecnie, pewnie to sie zmieni kiedys, ale poprzedniej pracy mialem po prostu dosyć.


_________________
.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17532
Dołączył(a): 24.02.2004
Offline
PostNapisane: 11 maja 2015, 07:36 
Cytuj  
A zapomniałem że dużo osób do musi zapierdalac do starości żeby spłacić dom/mieszkanie.
Niestety strach przed niestabilnoscia finansową jest wtedy konkretny.
Na szczęście mnie nie dotyczy więc nie jestem jeszcze siwy jak mój kolega, rowiesnik i frankami do 67 roku życia na wypowiedzeniu.


_________________
psn

*
Avatar użytkownika

Posty: 6496
Dołączył(a): 17.01.2005
Offline
PostNapisane: 11 maja 2015, 23:04 
Cytuj  
krzyk napisał(a):
Poczytałem sobie temat i zrobiło na mnie wrażenie jak bardzo jesteśmy wrzuceni w kulturę pieniądza. Jak łatwo jest zmieszać z błotem człowieka który z dowolnych przyczyn zarabia słabo (wstaw dowolną mało płatną pracę) na swoje podstawowe utrzymanie. I jak mocno ludzie dzielą się na lepszych i gorszych w zależności od pojemności portfela. I jak zupełnie nie myśli się w kategoriach innych osób, tylko trwa się przy swoim punkcie widzenia.
Myślałem o tym, bo sam nie zarabiam jakichś kokosów, ale spełniam się zawodowo i robię to co uwielbiam. Zacząłem się zastanawiać, czy nie chciałbym zarabiać więcej i sam sobie odpowiedziałem - że oczywiście chciałbym. Ale ze względu na swój wybór - wybór tego czym chcę się zajmować i jak sobie wymyśliłem swoje życie - akceptuję fakt, że dużo więcej niż w tej chwili zarabiać już nie będę - kwestia satysfakcji z tego co robię przeważa nad chęcią zarabiania więcej. Zresztą to kwestia wypośrodkowania w mojej opinii, tym bardziej, że szczęścia - co potwierdza wiele badań - nie znajdzie się tylko w kasie/statusie majątkowym (choć kasa potrafi ułatwić drogę do zadowolenia). Szkoda, że w ludziach jest tak mało życzliwości i otwartości do innych, niezależnie od tego jaki status materialny/ścieżkę życiową wybierają, szczególnie na tym forum :)

już.


Bardzo dziękuję za ten post. Mam wrażenie, że sam wpadłem w jakąś pogoń za lepszą kasą, a tak właściwie to i tak cieszą mnie chyba najbardziej takie drobne rzeczy jak wycieczka rowerowa, uwalenie łap smarem czy zakwasy po ośmiogodzinnym łażeniu po górkach. W sumie do zaspokojenia powyższych zachcianek dużych zarobków mieć nie trzeba. Tylko tak jak pisze Desh, pewnie centrum zainteresowań zmieni się jak dzieciaczki się urodzą.

Tak właściwie jak siedzę po 8h przed komputerem to sobie myślę, że już średnio mi to pasuje...


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 11 maja 2015, 23:13 
Cytuj  
Cytuj:
Tylko tak jak pisze Desh, pewnie centrum zainteresowań zmieni się jak dzieciaczki się urodzą.


EEHEHEHEHEHHE nie sądzę.

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 11 maja 2015, 23:25 
Cytuj  
Shador von Dal napisał(a):
Tylko tak jak pisze Desh, pewnie centrum zainteresowań zmieni się jak dzieciaczki się urodzą.



Obrazek


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***
Avatar użytkownika

Posty: 17532
Dołączył(a): 24.02.2004
Offline
PostNapisane: 12 maja 2015, 07:22 
Cytuj  
Nie wiem o co chodzi. Mieszkanie i działka, 2 samochody i przedszkole. Nie mając kredytu wydaję zawsze minimum 5-6k miesięcznie. Jestem typem który nie jest zbytnio rozrzutny przy zakupach. Zwykle średnia półka.
Jestem jedynym zarabiajacym w domu.

Jak stracę prace to możliwe że będę zarabiał mniej ale i tak dałbym radę.

Edit
Jakby dodać hipoteczny jakiś to rodzina jak moja potrzebuje 10k. Jakby żona pracowała to 2x5k a ludzie zarabiają po 2-3k i się cieszą.


_________________
psn

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2018
Dołączył(a): 16.11.2001
Offline
PostNapisane: 12 maja 2015, 08:11 
Cytuj  
Deshroom napisał(a):
Jakby żona pracowała to 2x5k a ludzie zarabiają po 2-3k i się cieszą.


W lodzi ludzie zarabiają 1500 i się cieszą że mają pracę niestety. Prawdę mówiąc przerażające jest rozwarstwienie społeczne.

już.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17532
Dołączył(a): 24.02.2004
Offline
PostNapisane: 12 maja 2015, 08:14 
Cytuj  
Bo da się.
Opłata za moje mieszkanie to sam czynsz 800 zł (garaż 80zł, ochrona 40zł, winda 80zł), publiczne przedszkole za dwoje 400. Dodaj bak benzyny i masz 1500 ponad.
Druga osoba pracuje na żarcie i ubranie. 2x1500 i żyją.

Nie policzylem prądu, wody i wszelkich wydatków extra typu gra zabawka audio wideo.
Nie wiem tez czy 1500 wystarcza na 4 osoby na żarcie.
Nie ma wakacji.

Oczywiście mieszkanie nie może być wynajęte...


_________________
psn


Ostatnio edytowano 12 maja 2015, 08:31 przez Deshroom, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 12 maja 2015, 08:31 
Cytuj  
krzyk napisał(a):
Deshroom napisał(a):
Jakby żona pracowała to 2x5k a ludzie zarabiają po 2-3k i się cieszą.


W lodzi ludzie zarabiają 1500 i się cieszą że mają pracę niestety. Prawdę mówiąc przerażające jest rozwarstwienie społeczne.

już.



nie tylko w lodzi Krzysiu , krakow to samo , podobnie katowice

ludziom wszedzie jest bardzo ciezko


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***
Avatar użytkownika

Posty: 17532
Dołączył(a): 24.02.2004
Offline
PostNapisane: 12 maja 2015, 08:34 
Cytuj  
Alda mam kolegę który zarabia 8500zł , żona 2500zł, wynajmuje ludziom mieszkanie za 2500zł ale ma kredyt 3500zł (na rękę na życie ma 10000 zł miesięcznie od 10 lat)

Chodzi bez grosza i płacze ciągle jaki jest biedny, nie ma samochodu inny niż służbowy od 15 lat i ma telefon służbowy. jak idziemy po żarcie to zwykle ma 2 do 5 zł na wydanie.
Nie ma oszczędności nić ale ma debet 6000zł zawsze na dnie.

Ludzi maja nasrane ..


_________________
psn

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 12 maja 2015, 08:38 
Cytuj  
Rozwarstwienie dochodów, rozkład zarobków mocno przesunięty w lewo i duży odsetek tzw. biednych pracujących. Z drugiej strony miasta i grupy dobrze zarabiających, relatywnie małe w skali kraju. Polska rzeczywistość.


_________________
Χ Ξ Σ

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2900 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115 ... 145  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.