Tor-Bled-Nam napisał(a):
Leżakowanie piwa w butelce ma jakiś sens? W przypadku whisky czy wina, żadnego w sumie, wiec dziwne trochę.
Jeśli chodzi o własne doświadczenie to tak naprawdę będę mógł się wypowiedzieć za jakiś rok bo tak od września zacząłem gromadzić piwa do leżakowania. Obecnie mam ich ponad 20, głównie zagraniczne Imperialne Stouty/Portery do tego z 5-6 polskich. Ostatnio zdobyłem belgijskie Westvleteren 12 i Chimay Grande Reserve 2010. Liczę na możliwość porównania rocznego piwa ze świeżym, ale z drugiej strony warka warce nierówna więc może być ciężko z porównywaniem.
Ogólnie liczę przede wszystkim na ułożenie się alkoholu. Piłem świeżego Samca Alfa BA (ponoć najlepszy polski RIS) i jak dla mnie alko był zbyt wyczuwalny. Mam jeszcze dwie butelki i potrzymam je trochę.