WilkuDemon napisał(a):
jedyne co powiedział że ma dużego kutasa i że zabił króla XD tak chamsko potraktowano ten wątek Greyjoyów że mi się płakać chce, ani Victariona i jego epickich kwestii.
no ja mam mieszane uczucia do tego jak to robia scenarzysci, odkad nie ma juz ksiazki jako glownej bazy wydarzen, to wszystko staje sie takie uproszczone, choc fakt ze nawet jak ksiazka byla, to ostro zmieniali wydarzenia i postacie jak chociazby Stannis, a teraz jest jeszcze gorzej - Dany laskawa i dobra, Cersei psychopatka i "zla", to samo z Euronem/Yara, mamy dwoch, ew. trzech z Littlefingerow villainow do czasu Night Kinga, ktory bedzie glownym villainem jak podejrzewam.
Tyrellow i Dorne tez uproszczono, zamordowano jako taka polityke i uklady i zostawili kobiety ktore tylko chca sie zemscic atm. O ile odcinki 9, 10 super, tak takie high fantasy sie robi