Mam konto Black Desert Online, warte ponad 500zł. Chce sprzedać. Mam kupca z mojej gildii. Gościa w sumie nie znam, ale w gildii jest od lat, pewnie jak zagadam do lidera gildii to mi za niego poręczy.

Rzecz w tym że oczekuje ode mnie że zmienię maila do konta i dam mu je na jakiś tydzień, w tym czasie będziemy czekać czy nie dostanie bana za handel kontem. Jak dostanie bana on nie traci nic, ja trace konto i jest dupa.

Moje pytanie brzmi czy w portalach aukcyjnych do konto mmo (albo nawet na allegro) działa to tak że regulamin jest po stronie kupującego w sytuacji bana? Bo ja bym widział to tak że jak będzie ban to obie osoby tracą po 50% a nie tylko jedna

Ma ktoś jakieś doświadczenie w temacie sprzedawania konto? Szczególnie BDO?

Są fora zajmujące się RMT i tam jest escrow za 10%. Korzystałem tylko przy transakcji dla ff11 jak sprzedawałem za kilka tysiaków dolarów.

To chyba było to... https://www.epicnpc.com/forums/89-MMORP ... e-Accounts
Pośrednik wziął gile, ja poczekałem na westernunion przelew i potwierdziłem - pośrednik przekazał gile chińczykowi.
Tak dwa razy, bo dwóm różnym sprzedawałem.

A jak dostanie gość bana za kupno konta to w takim serwisie zwracasz kasę czy mają to w dupie?

Mają to w dupie raczej. Konto dostał. Ban to już jego problem.

Czyli jak koleś chce takie luksusowe traktowanie z mojej strony, tzn. najpierw sobie gra i sprawdza czy bana nie dostanie to raczej nie jest standardowa procedura w handlu kontami?

No nie jest.

jak chce kupic konto, to też bierze na siebie ryzyko że dostanie bana.