Mark24 napisał(a):
sula napisał(a):
Filmik mrynara dosyć trafny tylko nie rozumiem tego agroo. Tym bardziej, że tych 10 rzeczy to nic złego. Polacy mniej michę cieszą do randomowych ludzi na ulicy - i co? Czemu z tego powodu się denerwujecie? Wcale tego zmieniać nie trzeba.
sprawa dyskusyjna. Moim zdaniem zaprogramowane miłe i nieszczere podejscie w kontaktach międzyludzkich mimo wszystko bardzo ułatwia życie lub conajmniej łagodzi obyczaje
Zresztą po pewnym czasie bez problemu odróżniasz ten przyklejony zaprogramowany uśmiech w wersji "dla każdego" od normalnych oznak sympatii.
Huh?
Mówilłem o wyrazie twarzy ludzi na ulicy, kolejce, mijanych na korytarzu, autobusie, pociągu itp , a nie o rozmowie.
Podczas rozmowy z nieznajomymi większość Polaków jest dosyć miła, relatywnie pomocna i specjalnie nie odbiega od zachodniej Europy. To już nie lata 90.
To, że nieszczery uśmiech 'dla wszystkich' jest 'odróznialny' to wiem, na zachodzie też trochę mieszkałem. Mimo wszystko mam nadzieję, że to się do Polski nie przeniesie.