Satan.

minuta ciszy

Widac dla niektorych to juz synonim od Ten Ktorego Imienia Nie Wolno Wymawiac A teraz gdzie bylo moje radio Ma-ryja...

Jechowi ci zapieprzyli

Jak widze ciekawie się mówi na temat

Po 1. Jehowi.
Po 2. Nie zapieprzyli, bo nie sa zlodziejami.
Po 3. Nie obrazaj wyznan innych niz twoje.

X.

Mi ciezko jest _NIE_ obrazac ludzi ktorzy regularnie, pukaja do drzwi i zaklocaja spokoj. Gdyby to jeszcze bylo na zasadzie:

-Dzien do...
-Nie *zamykam drzwi*

to pukaja drugi raz do czasu az nie otworzy im sie ponownie :\.

X rownie dobrze moglem napisac, mulzumani, zydzi ortodoksyjni itd.
Chyba nie zrozumiales dowcipu

Widac nie zrozumialem. Poprostu defaultowo drazni mnie przypisywanie roznych glupot roznym wyznaniom i tyle

X.

PS. Asmax, masz racje, tak samo mozna powiedziec o muzulmanach: mordercy i bandyci. Chyba nie o to chodzi, prawda? Nie generalizujmy, jesli paru jehowych cie wkurwia, to nie znaczy ze wszyscy sa tacy, tak samo jak to, ze paru muzulmanow podklada bomby, to nie znaczy ze wszyscy bez wyjatku tez.

PS2. Bo wszyscy gracze MMO to debile. Ciezko mi nie obrazac ludzi, ktorzy zachowuja sie jak kretyni w Tibii. Identyczna analogia

Nie. Chodzi o to, ze domokrazenie i 'nawracanie' jest 'wpisane' (mniej czy bardziej oficjalnie) w ich wiare. O ile muzlmanie moga sie nie zgadzac z pogladami fanatykow mordujacych ludzi, to tak, moge sie zalozyc, ze nie ma Jehowego ktory bylby przeciwko krazeniu po domach i pierdoleniu bzdur.



Ja mam troche odmienne zdanie, ale to nie miejsce na takie rozmowy.

Mnie Jehowi nie nawiedzaja juz.
Poprostu pewnego niedzielnego ranka po sobotniej zabawie, z bolem glowy o 11 zapukali. Ja otwieram (wygladam jak trup ofkors) i dziendobry, nastepnie uslyszalem od nich ze sa Swiadkami Jehowy, no to dobranoc ide spac dalej. Ide do pokoju i slysze pukanie, slysze przez nastepne 5 minut, zdenerwowany otwieram drzwi i co do Chu.. dajcie pospac do jeba... poludnia i kur.. wypie.... nastepnych jak zobacze to za jaja powiesze.
Potem mi sie glupio zrobilo z emnie tak ponioslo ale za to nie mam juz co miesiecznej ksiazeczki od nich.

Ogolnie to jak mawiala moja stara nauczycielka od geografii "Natrectwo gorsze od faszyzmu", nienawidze tego u ludzi.

mnie nie denerwuja sami jehowi tylko pare motywow w ich wierze. Ale jak to assma0r napisal to nie miejsce do takich rozmow.