Bylem zaglosowac i sie wkurzylem na frekwencje, u nas ciagle wiocha.. i ludzie chca aby bylo lepiej - smiech na sali. Ludzie tym, ze nie chodza do wyborow daja znak politykom, iz malo ich to interesuje i moga sobie robic co chca = przekrety. Dno i jeszcze raz dno, przy takim podejsciu ludzi tu sie nic nie zmieni. Pod tym wzgledem to jestesmy kraj 3swiata...

w takim razie jedynym rozsądnym kandydatem jest Lepper. Tak głupi, że nawet krawata nie potrafi sobie zawiązać, a jedyne afery do jakich jest zdolny to śmieszne blokady na drogach lub wysypywanie zboża. No i byłoby śmiesznie.

bylem.. tylko idioci nie chca miec wplywu na swoja przyszlosc.

Nie chodzi o to, że idioci... ok. w porządku rozumiem, że nie dba on o Polskę bo ma zamiar wyjechać.

Tylko, że pamiętaj, że najprawdopodobniej Twoi najblizsi tutaj pozostana... i co z nimi?

SvD.

Smiesznie to bedzie jak Giertycha odwolaja z przewodniczacego partii, bo juz 'przyjaciele' ostro po nim jada;)
Ogolnie ja widze duzy pozytyw po tych 40% frek. - Ojciec Polak nie dostal sie do sejmu

A co do tematu rozmowy, nikt nie ma prawa nazywac nikogo idiota bo nie poszedl zaglosowac. Ja sie bede smial za 4 lata z tych co glosowali na PiS czy PO (z calym szacunkiem dla Kaczorow i Tuska, bo cenie tych ludzi, szczegolnie Kaczynskich za anty-walesowskie hasla) bo bedzie dokladnie to samo, a ja nic nie bede mial sobie do zarzucenia.

Huczne zapowiedzi kary smierci - UE ich utemperuje, zmiany podatkow (na pewno nie w tym, czy na poczatku przyszlego roku), przypomina wam to cos?:)

MALY EDIT.

W wyborach prezydenckich będzie jeszcze lepiej. Mam nadzieje, że frekwencja zejdzie poniżej 30%.

Lider Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych zdobył w Warszawie (okręg nr 19) 35 tys. 812 głosów i zdobył mandat poselski - poinformowała PAP Anna Lubaczewska, kierownik delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Warszawie.

Niska frekwencja sprzyja partiom typu samoobrona i lpr

To niestety najgorsza wiadomosc w tym dniu.

wybacz Asmax, ale w takim przypadku jak opisales powinienes miec sobie do zarzucenia to, ze nie zrobiles nic zeby to zmienic - i pozostanie Ci smiac sie z samego siebie..

gdyby sdpl weszlo do sejmu to romka by nie bylo

I myślisz, że wpłynąłeś na przyszłość kraju? ROTFLMAO
Nie masz pojęcia i wpływu no to, co politycy po wyborach będą robić. SLD też dużo obiecywało. I co - i g**no.

Słyszeliście takie słowa: "Sztuka polityki w demokracji polega na takim postępowaniu, aby naród uwierzył, że rządzi." Latzrus.

Oczywiscie, moglem zaglosowac na SLDs, Polska Partie Narodowa. idiokratow.pl czy Samoobrone... A nie, zapomnialem o NOPie i naszych polskich zielonych.
Sorry winetou, ale wyboru to ja nie mialem. Albo zupelnie (dla mnie) nie wiarygodne demo/socliberaly albo Platforma JKM, z ktora sie zgadzam, ale zaraz! Korwin nie jest przewodniczacym tylko jakis czlowiek o ktorym nie mam pojecia.

Ja czekam az nasza polityka troche dojrzeje i kazdy domorosly pasjonat przestanie zakladac nowa partie, bo jest ich tyle, ze patrzac na reklamy sie przerazilem.

tak, nawet jestem pewny, ze glosujac wplynalem na przyszlosc kraju - a to czy poszczegolne partie dotrzymuja slowa nie ma zadnego znaczenia..

ja slyszalem tez inne zlote mysli:

Roman Dmowski – „Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie”
Owidiusz – „Kropla drąży kamień nie siłą, lecz częstym spadaniem”
Isaac Newton – „Ludzie boją się tego, czego nie rozumieją”

i moje ulubione..

Karol Marks – „Ojczyzną żyda jest pieniądz”

.. tylko co to zmienia..

Nie wiem czy ktos juz to napisal, bo nie chce mi sie wszystkiego przegladac ale nie wiem czemu wstyd. Jesli nie mam wyboru i zadna partia mi nie odpowiada to dlaczego mam wybierac. Nie chce decydowac sie na mniejsze zlo. Jesli nie widze sensu w wybieraniu to nie ide lub oddaje glos niewazny. I wcale sie tego nie musze wstydzic. Niech wstydza sie politycy, ktorzy nie potrafia zachecic ludzi do glosowania.

Zeby bylo jasne - glosowalem ale chce miec prawo do odmowienia tego przywileju i nie mam zamiaru sie trego wstydzic.

ps. A pytanie pomocnicze: Jakby w drugiej turze wyborow prezydenckich mialbys wybor pomiedzy "Andrzejem Lepperem" i "Andrzejem Lepperem 2". Na kogo bys zaglosowal. Na mniej opalonego?

na bardziej opalonego

dopóki w Polsce słowo "polityk" dla większości społeczeństwa będzie się kojarzyło negatywnie i dopóki będzie synonimem mafii, pieniactwa, matactwa, kłamstw, afer, złodziejstwa na szeroką skalę, nieuctwa daruję sobie branie udziału w tym kabaracie.
A za idiotów uważam tych, którzy systematycznie co 4 lata tracą czas i wybierają z tego samego od kilkunastu lat niezmiennego grona te same złodziejskie mordy, w dodatku z dumą na twarzy "bo spełnili obywatelski obowiązek i to właśnie im zawdzięczamy lepszą polską".
Imho odwrotnie - to właśnie im zawdzięczamy to, że przy władzy są ci sami ludzie od xx_dziesięciu lub w najlepszym wypadku od xx_nastu lat.

Dopoki beda w Polsce idioci wybierajacy mniejsze zlo, dopoty ten cyrk w wykonaniu ciagle tych samych kilkuset osob (po prawej i lewej stronie) bedzie trwal jeszcze dlugo.

Moze jak frekwencja siegnie dna (czyli kilkunastu procent) politycy zaczna powaznie trkatowac swoje obietnice, bardziej koncentrowac sie na mozliwym do zrealizowaniu programie, a mniej na kolejnosci na listach wyborczych i szukaniu bledow popelnionych przez konkurencje.

Po co mowic o karze smierci (PIS) jak wiadomo ze w UE nie ma na to szans przez najblizsze lata??

Po co mowic o liniowym (PO) jak wiadomo, ze koalicjant nigdy sie na to nie zgodzi??

Nie. nie podoba mi się to. Nawet bardzo. Polacy są strasznymi idiotami jak na 2tygodnie przed ktoś łądnie wyglądający rzuca slogany o wygrywającej partii. To jest baaaardzo żałosne...

A jak wszyscy to dla ciebie złodzieje to wrzuć czystą karte do głosowania...

Mark24 trzeba bylo isc i zaglosowac na nowe osoby - tych bylo od groma. Idiotami nie sa ci co probuja cos zmienic, a ci co nic nie robia tylko narzekaja.

Co do ogolnej frekwencji, mysle ze politykom to ryba czy pojdzie 40% czy 5% byle ich partia miala w tym wiekszosc.

Zreszta u nas nawet w pierwszych wyborach poszlo zaledwie 67% ( tak mi sie wydaje) a np we wloszech srednia jest powyzej 80% (afery tam tez sie zdarzaja). W sumie szkoda ze samoobrona nie wygrala, dodrukowali by pieniazki by dac biednym i podniesc pensje, wydoiliby nbp jak mieli w planach, a za 4lata wszyscy by grzecznie poszli do urn glosowac i frekwencja przekroczylaby 90% Renatka bylaby w MSZ itp ciekawostki

Taaa szkoda -_-

A frekwencja po Solidarności była 84%...