KromeR napisał(a):
Alkirion napisał(a):
(...)
................
Nie, nie doszedlem do tego dopiero przed pezydenckimi. Co udowodnilem podczas parlamentarnych, a potem prezydenckich wyborow. Z poczatku mialem glosowac na "jedynch slusznych" ale potem mnie wqrwili. Szczegolnie debaty tak na mnie dzialaja...
Co do 2giej tury to mnie wszystko jedno. Jade na weekend z panna i pierd... Niech sie sami wybieraja.
Mozna takze na zlosc zaglosowac na Kaczynskiego wszystkim tym co glosuja na Donalda. Zreszta myslałem nad tym na kogo zagłosować teraz; gdyby prezydentem był Donald to rzad mialby szanse przetrwac ze 4 lata, a gdyby jednak prezydentem byl Kaczor
wtedy to PiS tworzy ustawy ktore nie podobaja sie PO, a ze opozycji moze byc blizej PiS niz PO, ustawy przechodza, a prezydent podpisuje, wtedy PO odchodzi z koalicji
.