chyba nastała jakaś straszna moda na seriale bo ciekawych pozycji z gatunku sci-fi, action, horror, etc. wychodzi od groma:
oprócz Lost-a który zarobił przepotężną kasę (z tego co czytałem został sprzedany do 80 krajów m.in. w TVP1 od listopada) z ciekawych tytułów:
1. invasion - "atak" kosmitów - jestem po 5 odcinkach a rozkręca się strasznie wolno jak na serial przystało. Wkręca może nie tak mocno Lost ale wkręca
2. rome - podobno (bo nie oglądałem) genialny serial z okresu Rzymskiego, legionów etc.
3. Night Stalker - jakiś horrowaty kryminał
4. Prison Break - jak sam tytuł wskazuje ucieczka z więziana - dwóch braci, jeden skazany (niesłusznie), drugi inżynier, który specjalnie idzie do więzienia by wydostać brata (12 odcinków)
5. Supernatural - horror fantasy
6. Surface - cholera wie co to
I pewnie jeszcze kilka tytułów które pominąłem, co lepsze te wszystkie seriale to 2005r. (oprócz Lost-a).
Więc po epoce brazylijskich zjadaczy czasu dla płci żeńskiej, mamy zjadacze czasu dla facetów.