Ja jak zaczalem czytac na isa.pl (
http://isa.pl/forum/viewtopic.php?t=292&start=0 ) jakie to swietne ksiazki to stwierdzilem, ze musze to miec
Porownalem do Eriksona ale i tak sa to 2 rozne ksiazki
Erikson ma swiat przesiakniety magia a u Martina prawie nie ma wcale, naprawde super sa przedtawieni rycerze itd. Napisalem, ze kompletnie trudno sie spodziewac co sie wydarzy i rzeczywiscie tak jest, Martin w ogole nie przejmuje sie czytelnikiem i robi co mu sie podoba
Przez to czasami chce sie rzucic w kat ta ksiazke ale po chwili łapie sie ją z powrotem
Na razie sa tylko te co wymieniles, czekamy na " A Feast for Crows" czyli "Uczte Wron/Krukow"
Btw. szkoda, ze nie zostala wydana ta saga w twardej oprawie, ksiazki sa na tyle grybe, ze moga ulec zniszczeniu podczas czytania
Eriksona nie kupilem w twardej bo jednak drogo by to wyszlo, a zreszta mag.com.pl nie odpowiadal na moje pytania
Jeszcze chcialem napisac Erikson, 2 czesc Sagi - "Bramy Domu Umarłych" - mniam! Sznur Psów... po prostu wspaniałe!
PS. w przeroznych rankingach te 2 Sagi konkuruja o 1 miejsce
Pragne jeszcze przestrzec przed czytaniem ksiazek z Forgotten Realms na podstawie gier... Wrota Baldura itd.
A Pratchetta lubie za humor oraz za to, ze jego ksiazki posiadaja ukrte dno, czyli w pierwszym momencie smiejemy sie, po chwili do nas dociera i juz przestajemy sie smiac
Jeszcze slyszalem, ze znakomity jest cykl "Ziemiomorze" Le Guin Ursula K. ale nie bylo dane mi czytac
Tak sie zastanawialem co czytac dalej, moze "Belgariada" - David Eddings?