Do wszystkich maturzystów, czy umiecie coś i jeśli tak to co na próbną maturę ? Zamierzam się jedynie upewnić, iż nie tylko ja startuje z tzw. przegranej pozycji

z wygranej nie startujesz zapewne , więc ciężko powiedzieć.

nie dasz rady napisac
mozesz juz sobie podciac zyly, albo grac w WoWa 24/7 ostatnio bardzo modne

ahahhah ja też roczek temu pisałem coś takiego a własciwie kombinowałem jak nie pisać , bo oceny wpływały na oceny koncowe : O ... lol

Tutaj to samo, oceny z matury znacznie wpływają na ocenę końcową

Btw. Dzięki chłopaki za prawdziwe wsparcie XD

Ewentualnie graj non stop cały tydzień aż zginiesz z odwodnienia czy jakiegoś innego powodu - nie dosyć, że już nie będziesz miał podobnych życiowych kłopotów i pokaża cie w tv to pewnie jeszcze będzie osobny topic na mmorpg.pl poświęcony tobie - same plusy.

Ja pisałem starą mautrę ale chyba jeśli chodzi o próbne to dużo się nie zmieniło, tzn 90% oblewa bo kto by się uczył do próbnej?

A kto by sie uczyl do tej prawdziwej

jak zdacie na studia to taka mature bedziecie mieli co pol roku

Jakoś do prawdziwej (starej) nic się nie uczyłem i zdałem

Wkurwia mnie taka gadka. Nikt sie do matury nie uczy i wszyscy zdaja z zajebistymi wynikami.
Sami geniusze

Co innego zdać a co innego zdać z dobrym wynikiem i dostać się na takie studia jakie ci pasują. Większość osób, które się zupełnie nie przykładały (a które znam) zdały - mówię zarówno o nowej jak i o starej maturze - ale co im po tym skoro wylądowali na jakimś egzotycznym kierunku studiów >.< A matura jest tylko po to żeby wiedzieli kogo mają przyjąć na daną uczelnię/kierunke/etc. Tak czy siak pół roku po zdaniu matury sam się będziesz śmiał czym tu się było przejmować...

eh nie jestes sam, tez jutro polski zdaje, teraz sie z epok douczam, ale ogolnie nie umiem nic poza tym ;p ale jest dobrze..... powodzenia maturzysci!

Nie uczcie się do polskiego... nie ma sensu... cały polski jest oparty na pracy z tekstem to po chuja macie się uczyć ? niby czego ; / ?

Streszczenia lektur do zderzania czytać.
W sumie "Vademecum J. Pol" i "Wiedza o Społeczeństwie od A do Z" to cała moja nauka na próbną. I przypuszczam, że na zwykłą też.
Szkoda, że nie honorują już certyfikatów, bo nie po to zrobiłem FCE i CPE żeby teraz 5h tracić >_>

Probna matura? Przeciez nie mialo ich byc, tzn. nasze panstwo niby juz nie stac na organizacje tego.
A jak sluchalem o tym w radiu to u mnie w miescie dzieciakom beda szkoly organizowac oraz wyzsze uczelnie maja pomoc.

ej jednak nie wytrzymałem napięcia, 3 browarki i od razu jest lepiej ;P

Najgorsze jest to że w szkołach zazwyczaj niepotrzebnie stresują maturą. Na większość zamiast działać motywacyjnie , działa demobilizująco ;[

Dhoro powalilo cie ? :) czym sie streszujesz to taki sprawdzian twoich aktualnych mozliwosci, pokaze ci nad czym musisz wiecej popracowac i tyle.

Za dobry wynik zato moze spowodowac ze przestaniesz dalej sie uczyc i spieprzysz zwykla ;P

Imo niema czym sie stresowac, poprostu uczyc sie tyle by przed normalna matura miec kilka dni luzu na odstresowanie sie :P

matury to ściema jak .... wystarczy mature zdać srednio zeby dostać sie na dobre studia techniczne , ofc informatyka na warszwskim albo na agh to trzeba mieć mature na 99% zdaną (mówie dosłownie :F) ale informatyka z poznaniu albo wrocławiu to nie taki problem ... problemem okazuje sie natomiast utrzymanie na pierwszym roku (u mnie na uczelni pierwsze kolokwia z analizy zaliczyło jakieś 30% ludzi heh z reszty było juztylko gorzej lol)

teraz jak patrze na maturki to śmiać mi sie chce ... a materiału na studiach wcale nie jest wiecej (przynajmniej u mnie na uczelni i w porównaniu do mojego jebniętego LO)

to juz dzisiaj noobki