Obi'v napisał(a):
Nigdy nie lubilem swiata wg. kiepskich, on byl zalosny od poczatku. Poza tym rezyserowal go jakis arab..
Pewnie gdyby reżyserem był Polak, to uznałbyś ten serial za kiepski, a nie żałosny, a jakby się okazało, że reżyser jest biały i chodzi do kościoła co niedzielę, to powiedziałbyś iż serial jest poprostu niskich lotów, ale znośny.
Obi'v napisał(a):
A Polacy sie z tego smiali.
Bo był śmieszny, przynajmniej na początku.
To że serial jest skierowany do szerokiej publiki (w tym również tych z IQ poniżej 60, co chyba tu was najbardziej boli) i nie jest tak "alternatywny" i "niekomercyjny" jak Przystanek Alaska, którego "plebs" nie ogląda, bo go nudzi i nie rozumie, nie znaczy że trzeba na takiej pozycji od razu psy wieszać (chyba, że chce się być trendy, vel. jazzy, vel. indywidualistą
![:p](./images/smilies/icon_razz.gif)
). Taki serial musiał powstać, więc lepiej że powstali kiepsy niż jakiś inny, bardziej bardziej "ambitny" serial komediowy, z którego śmialiby się wyłącznie ci z IQ poniżej 60.