Tak tylko ze ja nie kupilem swojego PSP
To maly prezencik za robote w Belgii (w dodatku prosto z krzaklandii).
Jedyne dwie konsole przenosne jakie kupilem w zyciu to tetris jeszcze za 20.000zl wtedy bylo w starej walucie i Sege, co akurat Sega przebijala wszystko na wiele lat z powodu wyswietlacza kolorowego i Sonic-a jako flagowy tytul.
Ale ogolnie to takie pierdoly to nikomu niepotrzebne albo osoba nie ma co robic. Fakt faktem te konsole sa glownie dla outdoor use. Ale po cholere wychodzic z domu zeby pograc? Zwlaszcza ze wiekszosc powodow wyjscia z domu to np. spacer, sport, i jedynymi aktywnosciami poza domem podczas, ktorych jest jakis sens uzywania konsoli to wyjazd czy biwak. Ale to jak np. pada, nie po to sie jedzie na urlop czy wakacje zeby grac. A takze takie cos mozna wziac ewentualnie na ryby.