W tym temacie wrzucajcie swoje poimprezowe fotki. Zrobilem takowy bo jestem ciekaw czy tylko u mnie jest taki burdel.

Juz troche sprzatnalem wiec tu jest jeszcze ladnie.

Butelki...

wiecej butelek...

No i na koniec ddwie herbatki

FIN

wyglada calkiem czysto, u mnie byl zwykle ogromny syf

Bols jest zły!

to ja z braku lepszych tez cos zapodam Kiedys hardcorowa impreza... u kumpla...
W Carsbergu nie jest Carsberg ;p w sumie to juz byla koncowka imprezy... ;]

Uwaga zdjecie obrzydliwe, lezalo tak przez miesiac kolega nie wytrzymal i walnal za balkon...

Oby to wszystko sie nie powtorzylo za predko

PS. szkoda, ze nie mam foty reszty mieszkania...

Bols to najlepsza vodka na dluzsze picie IMO. Nigdy nie mialem po niej problemow iglowka nawet dzis nie boli.
Zaluje ze troche ogarnalem wszystko i poznie zdjecia zrobilem bo z rana bylo uroczo.

mi za bardzo spirytem od tego leci , updatowalem posta wyzej ...

Na 1 zdjęciu widać, że jeden leszek się ostał

U mojego kuzyna bylo milo jak kumpel sie zaklinowal w kiblu( strasznie ciezko tam sie drzwi otwieralo, a ten jeszcze zamknal na klucz), no to mowimy wychodz przez okno... wyszedl, a moze raczej wypadl. Efekt? Pelno krwi, naszczescie szczena cala. Zdjecia gdzies mialem, moze wrzuce jak znajde

To jest burdel po imprezie? Ja bym to nazwal spokojnym wieczorem przy piwku

A co do wodek to najlepszy jest Maximus


pozdrawiam

@up dokladnie . moj pokój w akademiku tak wygląda jakgo posprzatam .. i mowie to 100% powaznie hehe

edit . zkoda ze paratu akurat nie mam bo bym wrzucil

meterrr- to w sumie nie masz zle, bylem pare razy w roznych akademikach, to sie balem, ze jakies blizej nieokreslone zyjatka mnie zaatakuja...ale to bylo z powodu stanu ogolnego budynku, studenci mieli z tym malo wspolnego

Mocny tekst

wiem ze nie mam zle ... są goscie którzy wynoszą śmieci raz na miesiac .. kurwa .. masakra nieraz jak sie wejdzien a meline ... a na fotkach to wygląda tak jak czysty pokój tylko ktoś porozstawial kilka butelek specjalnie do zdjecia heheh taka pierwsza moja myśl była hehe

ja preferuje napitek na świeżym powietrzu.

tak pić samemu to nieciekawie...

gazowana popita do wódki? i rzeczywiscie tam 1 kieliszek stoi
A w parku tez tak sie usiadziesz i bedziesz pil?

ogólnie hardkorowo zima, sam i z fantą no i smirnoff (mam urazę do tego trunku...)
btw, picie samemu to pierwszy krok do alkoholizmu

Skąd wiecie, że sam pił? Może na 5 był tylko 1 kieliszek

Jason-> sluszna uwaga hahaha

ja tam lubie smirnoffa ;p
ale bede utrzymywal, ze moja 1 fota jest bardziej hardcorowa, ale tam mamy ogóry

skąd ja to znam ... rotfl ... czesto sie tak dzieje ze kiliszki w trakcie imprezy znikaja i konczy sie z jednym ... a czasami i bez i trzeba sobie radzic ... a popita nienajgorsza zawsze mogł jej nie mieć albo popijać wodą mineralną/herbata ... to jest hardcore ;/

Co Ty herbata nie jest tak zle ;P
Mimo wszystko lepiej cos niegazowanego ;p

Sok z czarnej porzeczki bardzo fajnie się sprawdza