Dwójkę warto kupić chociażby dla Star Warsowych i Star Trekowych modów.

gralem i przeszedlem wszystkie finale , wierz lub nie do U7 zaden dzisiejszy rpg obojetnie czy produkcji amerykansko/europejsko/skosnej nie zblizyl sie nawet o kliometr fabula

pamietam jak dzis , do pudelka z gra byl dodawany kartonik z wspolrzednymi koniecznym do rozwiazania zagadki i opuszczenia Trinsic
taa Origin to byla firma , teraz juz takich nie ma

black isle byl fajny!

ff:x
i
ff:x-2

edit:
No i FF:XI OCZYWISCIE, JAK MOGLEM ZAPOMNIEC

Mi się tam nie udało odpalić żadnego PS2 emulatora

A na peciecie grałem w FF9 z najpóźniejszych, na emulatorze psxa ofc.

Hmmm, a na jakim PCie w to grales?

'Najpozniejszy' Fajnal na PCta to FF8 (FF11 nie licze bo na tym forum istnieje jakis kompleks 'jedenastki' ;]). W 9tki, 10tki czy 10tki-2ki to sobie mogliscie co najwyzej na emulatorach grac.

na pcta sa 7 i 8 , a jak sciagniesz psxe to 9 spokojnie chodzi ( bez najmniejszych problemow), X i X-2 XII tylko PS2/3 i za bardzo na PC tego sie nie da odpalic.

Online jest tylko FF:XI

FF:X i FF:X-2 sa offline. Odpaliem niedawno na pcsx2 z kompem c2d 6300, 2gb ramu, gf7900gs tak w skrocie. Fpsy skakaly miedzy 30-60, zalezy od zawartosci ekranu, czy zdecydowanie playable. I bylo to jakies pol roku temu, teraz pewnie z nowa wersja pcsx2 i pluginow bedzie wiecej fpsów

pcsx2 to w ogole byl chyba robiony zeby emulowac ffy na pccie oprocz jakis malych kup to wlasnie FFy najlepiej na nim chodza

eee, sporo gier na niego chodzi niby

A czy ja napisalem ze nie ? Ale najlepiej i najszybciej usprawniany jest wlasnie chyba pod katem FFa

Nieee, poczatkowe wersje mialy naprawde problemy z ff:x, dopiero niedawno zoptymalizowali afaik

Od niedawna do mojej "listy obowiązkowej" dołączył:
- Sacred (Serafia jest prawie tak smakowita jak Blood Elfki)
- Oblivion wraz z dodatkiem (kupiłem, żeby nie było, w dniu premiery, ale dopiero teraz mam kompa na którym on pójdzie)

Najlepszy po D2 i najbardziej niedoceniony H&S - Titan Quest (Sacred może go podrapać po jajakch imo).

Reszta została już przez was wymieniona (legendy cRPG -Planescape, BG2 itp).

Sacred calkiem kewl byl, ale w polowie single playera zaczalem sie nudzic

titan quest byl tylko troche mniej nudny niz sacred.. Ale obie ssaly dupe ;]
Generalnie kompletny brak akcji troche mnie nuzy.
Ciekaw jestem... Czy ktos z was przeszedl titan questa na trudniejszych poziomach? ja sie poddalem jak zobaczylem ze bede musial biegac po DOKLADNIE TYCH SAMYCH mapach.
Koszmar ;)

Nie uważam TQ za gre wybitną, a po prostu jeden z najlepszych H&S w jakie grałem.
Jak ktoś lubił D2 (nie tylko w multi) to TQ jest niewiele gorszy imo. Gre przeszedłem trzema postaciami na wszystkich poziomach trudności i TBH wolę te same, bardzo ładnie wykonane mapy niż losowe, zbudowane z prostokątów.

byście mogli postowac na temat, granie w mmo h&s to niezły fail, granie w sp to już zupełnie

Dobrze że nikt nie podał takich gier jak WoW, L2 czy FF więc jednak jest dla was nadzieja

seria Broken Sword (bez IV która jest naprawdę kiepska)
seria Legend of Kyrandia
Discworld I i II
seria Monkey Island
seria Thief
Fahrenheit
seria Quake i Doom (bez Quake III z oczywistych powodów)
Warhammer 40k : Dawn of War

H&S sp > H&S mmo

Nie wiem czy była mowa już o tej grze, bo nie chce mi się czytać tego wszystkiego. Ale taką grą w 100% jest Morrowind