Cytuj:
Nie jest to emo rok. Fakt znajda sie kawalki ogdne uwagi takie jak ONE czy Anforgiveny ale to co sie dzialo po Reload i mopsie pokazalo ze nie tworza juz dobrej muzyki tylko crap na speedzie aby wydac plyte i zgarnac troche siana.
Jak zwykle bełkoczesz, reload i master of puppets to 2 rózne dekady, to wreszcie po którym z tych albumów przestali według ciebie grać dobrze ?
"One" to plyta "..And justice for all" wydany po "master of puppets" tak samo Unforgiven 1 i 2.
Na speedzie powiadasz ? Polecam sprawdzić co ile wydawali swoje ostatnie płyty. Żeby zgarnąć kasy ? NIe wiem, ja sądze że o wiele lepsze wyniki sprzedaży osiagneli by pod hasłami powrotu do korzeni i nagraniem ostrej płyty, klasycznie trashowej/heavy metallowej płyty niż eksperymentując jak na st anger.
Osobiście tez nie przepadam za późną Metallicą ale po prostu sądze że grają to co mają ochote, nie sądze by względy finansowe miały na to wpływ. Imo to lepsze niż zespoły które od kilkunastu lat każdy krążek robia na jedno kopyto.