Kobiecą postacią grałem raz na poważnie
Łatwiej się wyłudza kaskę i itemy. Udawaliśmy ze znajomą lesbijki, a banda idiotów obsypywała nas całkiem ciekawym stuffem. Potem już tylko przeniesienie z alta na maina i miałem całkiem niezłą postać w RO po dwóch tygodniach grania
Swego czasu w FFXI także założyłem 2 kobiece alty i bardzo szybko obłowiłem się w jakieś podstawowe itemki na start, które dostawałem od amerykańców bez żadnego proszenia - ot tak po prostu.
A tak notabene wielu graczy jest na tyle ograniczona umysłowo, że wydaje im się, iż powinni dostać dupy IRL za itemki w virtual...
Zauważcie, że kobiety grający wspólnie ze swoimi chłopakami wcale nie mają tak łatwo jak te, które są "potencjalnym towarem". Zawsze miałem z tego ubaw - a jeszcze większy z pretensjonalności tych ostatnich, gdy się im nie pomagało (bo były już do tego przyzwyczajone).
Podsumowując - czasami łatwo zagrać by wyłudzić korzyści wirtualnie materialne od nieudaczników ;D
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania