Sinistralis napisał(a):
Nie mówiłam o sporcie tylko. Mówiłam ogólnie - bo ja np. nie jestem zadowolona z tych wszystkich ośmieszających nasz kraj afer politycznych itd. A tym słyniemy chyba najbardziej
ee tam w polsce jeszcze nie jest najgorzej - w finlandii właśnie zabronili służbie zdrowia strajkować ;]
a co do awansu, to raczej nie nazwałbym tego wielkim sukcesem z dwóch powodów: wielkim sukcesem będzie dopiero dojście do conajmniej ćwierćfinału oraz dlatego, że przejście elminacji to raczej umiarkowany sukces dla kraju w którym soccer jest sportem narodowym. sam awans, gdyby polska piłka(i sport ogólnie) działały normalnie powinien być czymś naturalnym. co innego w przypadku takich potęg jak islandia, azerbejdżan czy estonia - oj tak dla nich awans bez wątpienia byłby wielkim sukcesem!