bloob napisał(a):
Fabula naiwna. Przemyslenia glownego bohatera nudne, zbyt dlugie i z dupy. Efekty zbyt wyraznie komputerowe - sceneria jest monotonna i ssie.
Sceny walki pseudo-dynamiczne - i chyba juz wyroslem z takich bzdur po prostu ;p
A pogranicze fajntazji z prawda... Jakim pograniczu?
Cala ta historia jest kompletnie wyssana z palca i jedyne co ma wspolnego z prawda to fakt ze taka bitwa sie kiedystam odbyla. Tylko ze ich wcale nie bylo 300 i wcale nie byli herosami tylko mieli dobra miejscowke na obrone przesmyku [; A pod koniec wiekszosc zwiala - zostali tylko samobojcy albo glaby, ktorzy nie mieli lepszego pomyslu na zycie ^_^
4/10 - ledwie to ogladalem - przewijajac kontemplacje krola zreszta ;p
film to ekranizacja komiksu, wiec nic dziwnego, ze sie nie naklada z faktami