Aldatha napisał(a):
glupoty gadasz , wszystko zalezy od tego na jakich wykladowcow sie trafi
ja na policealnym z inf mialem nauczycielke ktora byla powazana i znana na politechnice wsrod naprawde niezlych tuzow z informatyki jak np z przetwarzania sygnalow , pewnie fakt ze byla kobieta tez swoje robil
, ale musze przyznac ze wiedze to miala duza , szczegolnie z 3D
(przeksztalcenia , efekty , 3D max ) i potrafila ja przekazac
Znajdą się jakieś biegunowe przypadki w niektórych szkołach policealnych, ty miałeś szczęście trafić na taki, ale to oczywiście nie zmieni faktu, że szkoły policealne to gówno, stworzone żeby ludzie mieli co robić przez dwa lata jak im się nie chce iść na studia, a nie chcą iść do wojska lub pierdzieć w krzesło całymi dniami.
A duża wiedza o 3ds to nic nadzwyczajnego, w tych czasach nawet Heniek z zieleniaka ją posiada, bo teraz każdy chce być artystą, a dlatego, że jest to bardzo przyjemny i łatwy sposób na życie, jak naukowiec.
Widzę, że przed świętami wszyscy udają, że mają rodziny i przyjaciół nie logując się na forum.